Rozszerzona rzeczywistość może być elementem iOS w kolejnej generacji iPhone’ów

Według nowojorskiego analityka Stevena Milunovicha pracującego dla UBS, kolejnym krokiem milowym Apple’a będzie rozszerzona rzeczywistość.

Stevena Milunovicha do postawienia takiej tezy przekonują coraz częściej pojawiające się pozytywne komentarze na temat AR wypowiadane przez Tima Cooka oraz przejęcia firm dokonane ostatnio przez Apple.

Zmiana kolorów obiektów, rozpoznawanie elementów otoczenia

Amerykańska firma stała się m.in. właścicielem izraelskiego PrimeSense, firmy odpowiedzialnej za technologię służące do rozpoznawania obiektów w otoczeniu (w tym za opracowanie Kinecta). Apple kupił również niemieckie Metaio, której oprogramowanie umożliwia zmianę faktury i kolorów obiektów zarejestrowanych przez kamerę. Kolejny element układanki AR to wykupienie RealFace, izraelskiego przedsiębiorstwa, które opracowało metody zabezpieczeń i rozpoznawania twarzy. Milunovich zaznacza, że Apple bardziej interesuje rozszerzona rzeczywistość, która może zbliżyć ludzi, od VR sprzyjającej izolacji.

Według anonimowych źródeł, w Izraelu Apple ma zespół ponad 1000 inżynierów pracujących nad projektami związanym z rozszerzoną rzeczywistością.