Francuski producent Wiko zasmakuje polskiego rynku
Francuska firma zajmująca się tworzeniem smartfonów chce przyciągnąć uwagę polskich użytkowników. Proponuje 6 modeli urządzeń z różnych półek cenowych.
O Wiko (skrót od we & company) zapewne słyszało niewielu użytkowników komórek nad Wisłą. Nic dziwnego – marka była dotąd nieobecna w Polsce, choć, jak sama twierdzi, we Francji obecnie jest drugim najpopularniejszym dostawcą smartfonów. Teraz Wiko postanowiło spróbować swoich sił także na naszym rynku.
– Z radością wprowadzamy markę Wiko na polski rynek. Głęboko wierzymy, że połączenie oryginalnego wzornictwa, nowoczesnych technologii, jakości i konkurencyjnych cen spotka się z pozytywnym przyjęciem wśród polskich konsumentów – mówi Paweł Orliński, szef polskiego oddziału Wiko.
Wiko debiutuje z ofertą składającą się z sześciu modeli telefonów przeznaczonych dla różnych kategorii użytkowników. Oto one:
Wiko Highway z 5-calowym ekranem i 8-rdzeniowym procesorem w cenie 1399 złotych
Wiko Rainbow z 5-calowym ekranem HD za 629 złotych (to model, który ponoć najlepiej sprzedaje się we Francji)
Wiko Bloom z 4,7-calowym ekranem IPS za 499 złotych
Wiko Lenny z 5-calowym ekranem za 499 złotych
Wiko Sunset z 4-calowym ekranem WVGA za 299 złotych
Wiko Goa z 3,5-calowym ekranem HVGA za 249 złotych
Dokładne specyfikacje wraz ze zdjęciami wymienionych smartfonów dostępne są na stronie: Telefony Wiko
Spoglądając na techniczną charakterystykę konkretnych modeli oferowanych przez Wiko oraz ich ceny nasuwa się wrażenie, że francuski producent będzie chciał zdobyć sobie przyzwoity udział w polskim rynku przede wszystkim niezbyt wygórowanymi kosztami swoich smartfonów oraz ich dobrym wykonaniem (o czym Teleguru mógł się przekonać na konferencji Wiko). Jednak Petra Ventura – dyrektor marketingu i komunikacji Wiko zastrzega, że to nie jedyne atuty oferty.
– Nie chcemy żeby konsumenci kojarzyli Wiko jedynie z bardzo konkurencyjną ceną oraz świetnymi podzespołami. Nasze produkty są przeznaczone także dla młodzieży – kolorowe, świetnie wykonane oraz pełne charakteru – powiedziała Ventura w rozmowie z Teleguru.
Podkreśliła też, że właśnie dzięki tym cechom producent osiągnął sukces w swoim macierzystym kraju. Jednak obserwatorzy sceny mobilnej podkreślają, że w Polsce Wiko może być o wiele trudniej niż we Francji. Marka nie jest w żaden sposób zakorzeniona w świadomości naszych użytkowników, którzy najlepiej rozpoznają znanych producentów, takich jak Apple, Samsung, Sony oraz Nokia. Drugim problem wiąże się z faktem, że przynajmniej na razie Wiko nie wydaje się związane z żadnym z największych operatorów komórkowych w Polsce, a swoje produkty zamierza oferować w wolnej sprzedaży. A bez wsparcia dużej sieci komórkowej może być trudno dotrzeć do użytkowników w Polsce.
Na pierwsze wyniki sprzedaży nowych smartfonów ze znaczkiem Wiko trzeba będzie zaczekać przynajmniej kilka miesięcy. Wtedy okaże się czy nowy gracz znad Sekwany będzie miał szanse w walce z rynkowymi potentatami.
Źródło: Wiko