Jaki smartfon ma najszybciej ładującą się baterię? Zaskakujące wyniki testu Tom’s Guide

Jednym z kluczowych aspektów wyboru smartfona jest żywotność baterii, jednak nie mniej ważny jest czas jej ładowania. Redakcja Tom’s Guide przygotowała bardzo ciekawy test, zestawiając ze sobą najpopularniejsze modele telefonów i udowadniając, który z nich bryluje w tej kwestii.

Naprzeciw siebie stanęły Asus Zenfone 2, Samsung Galaxy S6, Google Nexus 6, LG G4, OnePlus 2, Motorola Droid Turbo oraz iPhone 6. Test został podzielony na 5 faz. Najpierw jednak poczekano na całkowite rozładowanie urządzeń. Następnie podładowano je do poziomu 5%. Wynika to z faktu, że część modeli wyłącza się już przy stanie 3%, więc niemożliwym było rozpoczęcie testu przy zerowym stanie baterii. Pierwszą fazą było ładowanie smartfonów przez 5 minut. W tak krótkim czasie najlepiej poradził sobie Asus ZenFone 2, który osiągnął 17% naładowania akumulatora. Tuż za nim uplasowały się Google Nexus 6 i OnePlus 2. Samsung, podobnie jak konkurencja od LG i Motoroli uzyskał 11%, znajdując się w środku stawki. Zdecydowanie najgorzej wypadł iPhone 6 – poziom baterii podskoczył zaledwie o 1% w ciągu 5 minut. Po 15 minutach na prowadzeniu nadal był Asus ZenFone 2, mając naładowane ponad jedną trzecią baterii. Wyraźnie przyspieszył Samsung Galaxy S6, znajdując się na drugim miejscu z wynikiem 27%. Reszta stawki trzymała się poziomu od 20 do 25%, a najgorszym znowu okazał się iPhone 6, któremu tym razem dzielnie towarzyszył OnePlus 2. Kolejna faza, obejmująca półgodzinne ładowanie wykazała, że zarówno Samsung Galaxy S6, jak i Asus ZenFone 2 miały tyle samo procent napełnienia akumulatora (53%). Trzecie miejsce z wynikiem 44% zachował Google Nexus 6, a nieco gorzej od niego wypadł LG G4. Na samym dole doszło do małego przetasowania – iPhone 6 wyciągnął się na przedostatnią pozycję, zostawiając w tyle OnePlus 2 i depcząc po piętach Motoroli Droid Turbo. Następny etap testu pokazał, że im bliżej końca, tym lepsza dyspozycja ogniwa znajdującego się w Samsungu Galaxy S6. Osiągnięcie poziomu 80% zajęło urządzeniu koreańskiego producenta zaledwie 48 minut. Na drugie miejsce zepchnięty został Asus ZenFone 2, któremu naładowanie do takiego poziomu zajęło 56 minut. Google Nexus zamknął pierwszą trójkę z rezultatem równym 60 minut. Pozostali uczestnicy mieli wyniki powyżej godziny, a zdecydowanie najgorzej wypadł OnePlus 2 (1 godzina 25 minut). Wydaje się, że naładowanie z 80 do 100% powinno zająć dosłownie chwilkę. Prawda jest jednak zupełnie odwrotna. Cały proces widocznie zwalnia i w rezultacie Samsung Galaxy S6 był pełny energii po 1 godzinie i 22 minutach. Kolejne w zestawieniu LG G4 miało wynik o 14 minut gorszy. Znaczący spadek zanotował natomiast Asus Zenfone 2, który zajął dopiero piątą pozycję (1 godzina 49 minut). Prawdziwym ewenementem okazał się z kolei iPhone 6, który potrzebował niemal dodatkowe półtora godziny do pełnego naładowania z 80%. W teście najrówniej wypadł Asus ZenFone 2, zatem redakcja Tom’s Guide uznała go za zwycięzcę. Oferuje on najlepszy stosunek pojemności baterii do czasu pracy na jednym ładowaniu. Trzeba przyznać, że smartfon ten pozytywnie zaskoczył, choć w ostatnich dwóch fazach dał się wyprzedzić konkurencji. Trzeba jednak pamiętać, że jego bateria ma pojemność 3000 mAh, podczas gdy ogniwo Samsunga Galaxy S6 ma 2550 mAh, czyli oprócz iPhone’a 6 najmniej w całej stawce. Nic więc dziwnego, że w ogólnym rozrachunku jego naładowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu. Niemniej, mający baterię 1810 mAh iPhone absolutnie nie radził sobie w teście z praktycznie żadnym rywalem i jego posiadacze nie mogą liczyć na to, że będąc pod presją czasu i stojąc w obliczu całkowitego rozładowania telefonu, szybko uzupełnią jego zasoby energetyczne.

Źródło: Tom’s Guide