Krnąbrne smartfony, czyli krótka historia przedwczesnej pobudki Australijczyków
Tysiące klientów Optus i Virgin Mobile w Queensland przybyło do pracy o godzinę za szybko w skutek błędu sieci komórkowej, który wprowadził w ich smartfonach czas letni, powodując niemałe zamieszanie.
W przeciwieństwie do reszty stanów na wschodnim wybrzeżu Australii, Queensland nie zgodziło się na przejście na czas letni w trakcie cieplejszych miesięcy roku (decyzja ta zapadła w 1972 roku). Oznacza to, że jego mieszkańcy są godzinę do tyłu za Nową Południową Walią, Australijskim Terytorium Stołecznym i Wiktorią.
Jak doniosła australijska stacja ABC, mieszkańcy Queensland doczekali się przedwczesnej pobudki z powodu błędu sieci, który przestawił czas w ich smartfonach o godzinę do przodu. Spowodowało to m.in. wcześniejszy niż zwykle korek na drogach i duże zdziwienie części osób, które jadąc komunikacją miejską do pracy zostały zaskoczone przez innych współpasażerów, którzy podali im prawidłową godzinę. Nie wyjaśniono jednak co spowodowało ową awarię architektury telekomunikacyjnej.
W całym zamieszaniu udział brała również kofeina – obaj operatorzy starali się złagodzić złość i niewyspanie konsumentów darmową kawą. Optus opublikował na swoim facebookowym profilu wpis, w którym przeprosił za pobudkę, oferując kawę na koszt firmy dla każdego z abonentów, który pokaże obsłudze kawiarni swojego smartfona.
Dla odmiany, Virgin Mobile dostarczył niektórym poszkodowanym posiłek. Warunkiem było zrobienie i pokazanie zdjęcia swojego porannego latte.
Jak widać można wyjść z pozornie nieprzyjemnej i nieco niefortunnej sytuacji obronną ręką, a nawet zamienić wszystko w jeden wielki żart.
Źródło: ZDNet