Yotaphone 2 – prawdziwa ewolucja wśród smartfonów
Jedno z najbardziej oczekiwanych produktów mobilnych tego roku debiutuje dzisiaj w Polsce. W związku z tym na światło dzienne wyszły wszystkie szczegóły dotyczące urządzenia, jak również jego cena…
Sprzęt robi świetne wrażenie, oferuje naprawdę dobre podzespoły i co najważniejsze jest wyjątkowy, wyróżniając się wśród konkurencji zastosowaniem dwóch wyświetlaczy. Oprócz standardowego, pięciocalowego panelu AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (Full HD), Yotaphone drugiej generacji ma 4.7 calowy ekran (540 x 960 pikseli) wykonany z technologii E-ink (papier elektroniczny), umieszczony na pokrywie baterii. Największą zaletą takiego wyświetlacza jest znikome zapotrzebowanie na prąd, brak własnego podświetlenia oraz czytelność porównywalna z kartką papieru. Tego typu panele zazwyczaj można spotkać w czytnikach elektronicznych książek, choć i w przypadku smartfonów technologia ta może znaleźć wiele zastosowań. Z drugiego ekranu korzystać można chociażby celem oszczędzenia energii i wzroku podczas czytania oraz do wyświetlania wszelkich powiadomień.
„Uważamy, że nasza technologia wprowadza na rynek zupełnie nowy rodzaj urządzeń mobilnych. Nie tylko dzięki zastosowaniu energooszczędnego wyświetlacza typu e-papier, ale również dzięki zapewnieniu harmonijnego współdziałania dwóch ekranów” – powiedział Vlad Martynow, CEO YOTA Devices.
Jedną z największych wad pierwszego Yotaphone była ograniczona użyteczność dodatkowego panelu, głównie z racji tego, że nie był on dotykowy i nie umożliwiał standardowej obsługi systemu. Teraz jednak się to zmieniło, a wyświetlacz E-Ink z powodzeniem może zastępować główny ekran, przy okazji zapewniając niemal 180 stopniowy kąt widzenia i bardzo dobrą widoczność nawet w bezpośrednim świetle słonecznym. Należy jednak dodać, że jest on czarno-biały, co trochę ogranicza jego użyteczność.
Na specyfikację Yotaphone 2 składa się również czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 taktowany 2.2 GHz, 2 GB pamięci operacyjnej RAM, 32 GB pamięci wbudowanej, tylny aparat 8mpix z autofokusem i lampą błyskową LED (który może spełniać funkcję przedniej kamery, dzięki opcji YotaMirror) oraz przednia kamera z matrycą o rozdzielczości 2.1 mpix. Urządzenie zasilane jest baterią o pojemności 2500 mAh i działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 4.4 KitKat (bez nakładki producenta na interfejs, ale z dodatkowymi narzędziami) . Producent zaznaczył jednak, że wkrótce pojawi się stosowna aktualizacja do wersji 5.0 Lollipop. Dla zainteresowanych – pełna specyfikacja modelu.
Do kluczowych funkcji oprogramowania zawartego w Yotaphone 2, które mogą być w pełni dostosowane do wymagań i komfortu użytkownika należą:
– YotaEnergy
– Ten tryb automatycznie przełącza wszystkie kluczowe funkcje, w tym połączenia głosowe i wiadomości do stale aktywnego wyświetlacza, gdy poziom naładowania baterii spadnie do 15%, co wydłuża czas pracy baterii o dodatkowe 8,5 godziny użytkowania.
– YotaMirror
– Na stale aktywnym wyświetlaczu można korzystać z dowolnej aplikacji dla systemu Android. Od popularnych aplikacji e-czytników (np. Amazon Kindle), po programy do przesyłania wiadomości (np. WhatsApp), streamingu muzyki (np. Spotify) i wszystkich innych czynności, które skorzystają na dłuższym działaniu baterii i lepszej czytelności ekranu.
– YotaSnap i „Life after death”
– Przechwytywanie istotnych informacji z kolorowego wyświetlacza – takich jak mapa, lokalizacja spotkania czy kod QR z biletu – i zachowanie jej na stale aktywnym wyświetlaczu. Co więcej, informacja pozostanie na ekranie, nawet gdy bateria zupełnie się rozładuje.
– YotaCover
– Za pomocą jednego stuknięcia można ukryć informacje na stale aktywnym wyświetlaczu. YotaCover to wybrane przez użytkownika zdjęcia i powiadomienia, które pozwalają spersonalizować wygląd smartfona, jednocześnie dbając o prywatność użytkownika.
Yotaphone 2 od razu przykuwa wzrok, szczególnie gdy spojrzy się na wspomniany, tylny ekran. Warto zwrócić też uwagę na obudowę (w tym część przykrywającą drugi ekran), która jest szklana, a jednocześnie lekko matowa, dzięki zastosowaniu specjalnej odmiany szkła Gorilla Glass 2. Główny wyświetlacz chroniony jest przez powłokę Gorilla Glass trzeciej generacji. Ponadto urządzenie świetnie leży w dłoni, a jego tylna część jest lekko zaokrąglona. Yotaphone 2 sprawia wrażenie bardzo solidnie wykonanego sprzętu, który powinien przeżyć większość uszkodzeń mechanicznych. Ciekawostką jest wkładka na kartę SIM, która działa także jako regulator głośności!
W ekskluzywnym wywiadzie udzielonym dla Teleguru, Jens-Uwe Theumer – wiceprezydent Yota Devices na rynki EMEA (Europa, Bliski wschód i Afryka) stwierdził, że po blisko 16 latach pracy w branży telekomunikacyjnej szukał pewnych zmian, chciał spróbować swoich sił w innej dziedzinie. Jednak po spotkaniu z Yota zmienił swoje zdanie – jego zdaniem w końcu pojawiło się naprawdę konkurencyjne urządzenie – „Producenci starają się robić coraz cieńsze i cieńsze urządzenia, jednak jakie konkretne korzyści dają one dla użytkowników? Prawie żadne. Jeszcze krótsze działanie na baterii, mniejsza odporność na czynniki zewnętrzne. A kupowanie grubego etui mija się z celem”.
Odniósł się również do pierwszej generacji Yotaphone i tego, jak tamto doświadczenie wpłynęło na firmę:
„Pierwsza wersja Yotaphone była tak naprawdę tylko produktem testowym żeby zebrać jak najwięcej opinii od użytkowników i ekspertów. Nauczył on nas strasznie dużo rzeczy, które zaimplementowaliśmy w obecnym modelu. Zwracalismy uwagę na nawet najbardziej banalne uwagi, które mogą ułatwić codzienne życie każdemu użytkownikowi. Każdy ma przecież swoje priorytety w życiu, więc można w łatwy sposób spersonalizować drugi ekran, zawierając w nim nawet najdrobniejsze szczegóły”.
Na koniec Jens-Uwe Theumer dodał: „Jak pokazaliśmy pierwszy prototyp Yotaphone parę lat temu nikt nie wierzył, że będziemy w stanie wyprodukować model, który będzie masowo produkowany, a jednocześnie na tyle dobry, że zainteresuje użytkowników. Jednak w dniu dzisiejszym mamy urządzenie, które jest jedyne w swoim rodzaju i które zostało już wyprzedane w kilku miejscach”.
Nie zabrakło jednocześnie mniej pozytywnej wiadomości. Tak dobre podzespoły oraz dodatkowy wyświetlacz, który jest najdroższym elementem urządzenia mają swoje przełożenie na cenę, która została ustalona na poziomie 2899 zł. Jest to zatem jeden z najdroższych telefonów na polskim rynku. Niemniej jednak Yotaphone 2 urzeka swoją wyjątkowością i nieszablonowym rozwiązaniem, więc każdy, komu nie straszne są koszty powinien poważnie zastanowić się nad zakupem. Smartfon będzie dostępny w sklepach sieci RTV Euro AGD w przeciągu tygodnia.
Źródło: własne