Test Acer Iconia Tab A1-810
Budżetowy tablet z Androidem z 2013 roku, który charakteryzuje się nietypowym rozmiarem ekranu (7,9 cala) oraz dobrym stosunkiem jakości do ceny. Poza tymi dwoma cechami raczej trudno odróżnić go od dziesiątek innych, tego typu konstrukcji.
-~- Wykonanie i wygląd -~-
Pomimo swojej budżetowości Acer A1-810 wykonano całkiem porządnie. Obudowa zrobiona jest z matowego plastiku dobrej jakości. Całość jest poprawnie spasowana i nie wydaje z siebie niepokojących dźwięków przy ściskaniu. Dużą zaletą zastosowanego tworzywa jest jego odporność na odciski palców. Niestety, stylistyka urządzenia niczym nie zaskakuje. Jest to kolejny prostokąt z zaokrąglonymi rogami, który wręcz przesadnie przypomina iPada. Przeciętnie prezentują się też grubość urządzenia oraz jego spory ciężar, przez który jego długotrwale trzymanie w jednej dłoni może być męczące. Specyficzny rozmiar ekranu, to swoisty kompromis między mobilnością, a komfortem konsumowania treści. Gadżet raczej nie zmieści się do kieszeni marynarki, ale do niewielkiej, damskiej torebki powinien wejść bez problemu.
Trzeba jeszcze wspomnieć o sporej niedogodności związanej z gniazdem na karty pamięci. Wsadzony do niego nośnik odstaje na milimetr poza zarys obudowy, co może być problemem podczas przechowywania urządzenia w torbie.
-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-
Acer A1-810 pracuje na systemie operacyjnym Android w wersji 4.2. Jest on tylko delikatnie zmodyfikowany przez producenta, a zmiany dotyczą dosłownie kilku szczegółów w interfejsie. Poza tym jest to Android jakim stworzył go Google, co uznać należy za zaletę. Dominują kolory czarny i niebieski, a interfejs prezentuje się minimalistycznie. Acer zrezygnował z dodawania dodatkowych aplikacji, więc użytkownik ma do czynienia z narzędziami domyślnie wbudowanymi w Androida (sklep z aplikacjami, odtwarzacz muzyczny i wideo, przeglądarka internetowa, Gmail, e-mail i kilka innych). Z jednej stron jest to zaleta, bo pamięć urządzenia nie jest marnowana na bezużyteczne, fabryczne programy, ale z drugiej, wszystkie przydatne narzędzia trzeba znaleźć własnoręcznie.
Niestety, trzeba pamiętać, że Android sprawdza się o wiele lepiej na smartfonach i nie jest idealnym systemem na tablety. Brakuje mu intuicyjności i prostoty znanej z iOS lub Windowsa 8 (bądź RT). Duża liczba dostępnych na niego gier oraz aplikacji nie jest dostosowanych do tego typu urządzeń i nie wykorzystuje potencjału większego ekranu (albo czasem w ogóle się nie włącza). Możliwościami też znacznie ustępuje komputerom PC oraz tabletom z Windowsem 8 (np. ośmiocalowej Toshibie Encore).
Wyświetlacz
W obudowie zamontowano przeciętną matrycę IPS LCD 7,9 cala (1024 x 768 pikseli). Ostrość wyświetlanego obrazu postawia sporo do życzenia i może powodować, że wyświetlane czcionki będą lekko poszarpane, np. w przeglądarce internetowej. Niezbyt dobrze prezentują się również jasna czerń, która przypomina szarość oraz przeciętny kontrast, który znacznie odbiega od tego, znanego z ekranów OLED. Trochę lepiej wypadają za to nieźle reprodukowane, naturalne kolory. Tablet poza pomieszczeniami sprawuje się znośnie, aczkolwiek ekran bezpośrednio w słońcu staje się zupełnie nieczytelny.
-~- Aparat -~-
Tablet wyposażono w dwa aparaty, co jest dosyć rzadkie w przypadku budżetowych konstrukcji. Tylny ma 5 Mpix i robi bardzo przeciętne zdjęcia. Widać na nich zadowalającą liczbę detali i są dosyć ostre, aczkolwiek widoczne na nich kolory mają fioletowy odcień. Do zdjęć nocnych Acer A1-810 zupełnie się nie nadaje ze względu na brak diody doświetlającej. W efekcie, fotografie są ciemne, zaszumione (pełne kolorowych plam) i pozbawione detali.
Przednia kamerka 0,3 Mpix sprawdza się tylko podczas prowadzenia wideorozmów, a nawet wtedy rejestrowany nią obraz jest mało szczegółowy i lekko nieostry.
Niewiele lepiej można ocenić nagrywane tylną kamerką filmiki w rozdzielczości 640 x 480 pikseli. Poza niskim poziomem detali, w oczy rzuca się problem aparatu z ustawianiem wartości ekspozycji. W konsekwencji, filmiki często są zbyt ciemne lub zbyt jasne, a tablet nie nadąża za zmianami oświetlenia.
-~- Multimedia i Internet -~-
Tablet świetnie radzi sobie z większością powierzonych mu zadań. Wbudowany odtwarzacz bez problemu otwiera popularne pliki DivX i XviD oraz dołączone do nich napisy. Urządzenie wspiera też rozdzielczość Full HD, ale w przypadku bardzo wysokiej jakości obraz może się przycinać. Sporadycznie zdarzają się też problemy z odtwarzaniem dźwięku. Przeglądarce, poza brakiem obsługi elementów flash (mapki, animacje, gry), trudno cokolwiek zarzucić. Tablet szybko wczytuje strony i płynnie je obsługuje. Niestety, ze względu na stosunkowo niską rozdzielczość wyświetlacza, witryny często wymagają powiększania. Trzeba też pamiętać, że A1-810 nie ma wbudowanego odbiornika 3G, więc łączność z Internetem zapewniają tylko lokalne sieci Wi-Fi lub połączenie udostępnione z np. smartfona.
Jakość odtwarzanego w słuchawkach dźwięku jest poprawna. Głośnik zewnętrzny jest z kolei dosyć cichy i łatwo zasłonić go dłonią. Niestety, tablet nie został wyposażony w radio FM, które przydaje się np. na wyjazdach. Wbudowane (w zależności od wersji) 8 lub 16 GB pamięci pozwala na zapisanie kilku tysięcy piosenek lub paru filmów w rozdzielczości HD. W obudowie znalazło się też miejsce na czytnik kart microSD (do 32 GB).
-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-
Wydajność
Urządzenie działa dzięki budżetowemu, czterordzeniowemu procesorowi taktowanemu 1,2 Ghz oraz 1 GB pamięci RAM. Zamontowany układ świetnie radzi sobie z obsługą systemu i aplikacji, ale dostaje zadyszki w przypadku bardziej rozbudowanych graficznie gier. Sporo tytułów jest z nim w ogóle niekompatybilnych.
Bateria
Czas pracy na baterii zależy od wykonywanych na tablecie czynności i jasności podświetlenia. Przeglądając Internet ładowarki trzeba szukać po ok. 7 godzinach. Jeśli jednak nie używa się sieci, a ekran ma ograniczoną jasność, to liczyć można na ok. 12 godzin pracy, co jest całkiem niezłym wynikiem.
Podsumowanie
To tanie, bardzo udane urządzenie, które zadowoli nawet bardziej wymagających użytkowników. Sprzęt działa sprawnie i bezproblemowo, a sporadyczne przycięcia czy problemy z działaniem niektórych gier nie są niczym, na co nie można przymknąć oka. Jeśli jednak ktoś poszukuje niezawodnego, prostego w obsłudze tabletu do zabawy, to trafniejszym wyborem może być Apple iPad 2. Z kolei do zastosowań biurowych lepiej nada się wyposażony w klawiaturę Asus Transformer Book T100 z Windows 8.