Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Allview Impera W1 S: Nieudany atak na terytorium Lumii

AllView wprowadziło już na polski rynek kilka interesujących urządzeń, które wykorzystują system Android, w tym m.in. udany model Allview V1 Viper. Rumuńska firma ma jednak w ofercie również smartfony z Windows Phone – opisywany Allview W1 S oraz mniejsza i tańsza wersja Allview W1 i. Czy urządzenia te mają szansę podbić serca polskich użytkowników i konkurować z modelami od Microsoftu i Nokii?

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Nie ma co ukrywać, W1 S nie jest zbyt oryginalnym urządzeniem. Firma AllView wykorzystała znaną już konstrukcję jednej z chińskich fabryk, po którą wcześniej sięgnęło choćby Prestigio (model PSP8500 DUO). Konstrukcja cechuje się srebrną ramką dookoła urządzenia oraz pokrywą baterii z błyszczącego plastiku z charakterystycznym wzorem. Zastosowany materiał wizualnie prezentuje się dobrze i trochę inaczej niż setki innych budżetowych smartfonów z Chińskiego pochodzenia, ale jego jakość pozostawia sporo do życzenia – na obudowie szybko pojawiają rysy i lekkie otarcia.

W1 S ma spory, 5-calowy ekran, którego otaczają dość duże ramki. Na przedzie można znaleźć też: głośnik do rozmów, kamerkę i trzy przyciski funkcyjne. Na tyle urządzenia znajduje się obiektyw aparatu z diodą LED, głośnik oraz logo marki AllView. Niezbyt dobrze prezentuje się obiektyw aparatu, który wyraźnie wystaje ponad powierzchnię panelu. Pokrywa baterii ściśle przylega do konstrukcji, a jej zdjęcie jest dość ciężkie. Z pewnością nie spodoba się to użytkownikom, którzy często zmienią karty SIM (urządzenie umożliwia korzystanie z dwóch kart jednocześnie) lub karty pamięci. Otaczająca boki Allview W1 S ramka jest estetyczna. Na lewym boku urządzenia można znaleźć podwójny przycisk do regulacji głośności, a po przeciwnej stronie umieszczono Włącznik, który służy również do blokowania ekranu. Na górnej krawędzi znalazły się: wejście słuchawkowe mini-jack oraz port microUSB.

Obudowa Allview W1 S została dobrze dopasowana, nie ma żadnych luzów i nie trzeszczy. Trzeba jednak pamiętać, że obsługa telefonu tego rozmiaru jedną ręką może być problematyczna – opanują ją tylko osoby ze sporymi dłońmi. Warto nadmienić, iż producent dodaje folię ochronną na wyświetlacz do opakowania, co nie jest częstą praktyką.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Allview W1 S oparto na systemie Microsoft Windows Phone 8.1. Działa on zazwyczaj szybko i sprawnie, a uruchomione aplikacje bardzo rzadko spowalniają czy zawieszają się. Mobilny system Windows jest niezwykle intuicyjny, a obsługa przypiętych do panelu głównego aplikacji odbywa się poprzez tzw. żywe kafelki. Użytkownik może sam personalizować wyświetlane na ekranie głównym aplikacje (np. aparat, Internet, czy wybrane gry), a wszystkie zainstalowane programy wyświetlane są na osobnym panelu (przesuwając główny ekran w lewo).

Liczba programów, które zostały wydane na Windows Phone w ciągu ostatnich lat znacznie wzrosła, jednak najnowsze pozycje nadal często ukazują się z kilkumiesięcznym opóźnieniem w porównaniu do pozostałych platform (iOS i Android). W przypadków niektórych tytułów (np. francuskiego Gameloftu) opóźnienia sięgają nawet 12 miesięcy. Osoby szukające sprzętu do grania powinny wziąć to pod uwagę.

Wyświetlacz

W Allview W1 S zamontowano duży, 5-calowy wyświetlacz, który prezentuje się całkiem nieźle, jak na budżetowy smartfon. Jest to panel IPS, który ma zadowalającą głębię czerni i wyświetla żywe kolory. Odwzorowanie barw czasami zostawia nieco do życzenia, ale ogólnie nie jest źle. Zadowalające są również kąty widoczności i kontrast, ale widoczność w słońcu nie jest najlepsza – jasność jest przeciętna, a na warstwie ochronnej pojawiają się refleksy.

W przeciwieństwie do szybko rysującej się tylnej obudowy smartfona, wyświetlacz z powłoką Dragontrail jest całkiem odporny na zarysowania. Podczas testów smartfon nie nabawił się żadnej rysy, nawet bez zakładania dołączonej do zestawu folii ochronnej (był noszony w kieszeni spodni lub w torbie bez metalowych przedmiotów (np. kluczy)). Wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli ma przyzwoite zagęszczenie pikseli (294 PPI). Wyświetlane czcionki są czytelne i nieposzarpane, więc model AllView sprawdzi się do pracy z dokumentami PDF oraz stronami internetowymi z drobnym tekstem.

-~- Aparat -~-

Niestety, zastosowany aparat – podobnie jak w przypadku Allview W1 i – rozczaruje miłośników fotografii, pomimo że kamerka ma 8 Mpix i jest wspierana przez autofocus i diodę doświetlającą.

Jakość zdjęć i możliwości aparatu nie zadowolą bardziej wymagających użytkowników. Fotografie wykonane w dobrych warunkach oświetleniowych cechują się akceptowalnym poziomem detali, ale aparat ma często problemy z ustawieniem poprawnego balansu bieli i ostrości.

Dodatkowo, oprogramowanie aparatu nie zostało do końca przetłumaczone na polski język (w niektórych miejscach są nadal angielskie podpisy) co pozostawia pewien niesmak. Model W1 S nie ma też spustu migawki, który ułatwiłby fotografowanie jedną ręka, jednak zdjęcia przednim aparatem (2 Mpix) cechują się i tak niską jakością. Jedyne co cieszy jest to, że odwzorowanie kolorów oraz kontrastu są poprawne w tylnym aparacie, a fotografowany kadr dość szeroki.

W gorszych warunkach jakość zdjęć radykalnie się pogarsza. Aparat ma poważne problemy z ustawieniem poprawnego fokusu, a liczba rejestrowanych detali jest poniżej akceptowalnego poziomu. Na fotografiach widać też strasznie dużo kolorowego szumu, a źródła światła są często prześwietlone i nieostre. Dla wielu dioda doświetlająca będzie największym rozczarowaniem, gdyż emitowane przez nią światło sprawia, że kolory są mocno przekłamane i często nieostre. Pomocnicza lampa do tego ma bardzo mały zasięg. Tak, jak w przypadku wiele innych tanich smartfonów, bliskie obiekty na fotografiach są prześwietlone. Szukając taniego smartfona, który robi sporo lepsze zdjęcia warto zainteresować się np. Nokia Lumia 520 lub Samsung Galaxy Ace 4 z Androidem.

Również nagrania wideo okazują się wielkim rozczarowaniem. Są one nagrywane w bardzo niskiej rozdzielczości (864 x 480), a ich dynamika i detale bardzo rozczarowują. Również rejestrowany dźwięk trzeba zaliczyć do mankamentów. Rejestrowane nocą materiały można uznać za bezużyteczne – filmy wideo wychodzą bardzo ciemne, nie widać jakichkolwiek detali, a do tego pojawiają się częste problemy z ustawieniem ostrości. Bardzo mały zasięg lampy też nie ułatwia nagrywanie filmików. Warto też wspomnieć, że nie można korzystać z zoomu podczas nagrywania – rzadkość nawet wśród najtańszych smartfonów.

Zachęcamy sprawdzić cztery przykładowe filmiki na naszym kanale YouTube: nagranie w ciągu dnia 1, nagranie w ciągu dnia 2, nagranie w ciągu nocy 1 i nagranie w ciągu nocy 2.

-~- Multimedia i Internet -~-

Dzięki dużej przekątnej wyświetlacza i przyzwoitej rozdzielczości oglądanie filmów na Allview W1 S jest całkiem komfortowe. Urządzenie bezproblemowo radzi sobie z filmami w formacie DivX i Xvid, ale jeden poważny problem – telefon nie jest w stanie odtwarzać materiałów w jakości HD i Full HD. Standardowy odtwarzacz nie wyświetla też napisów w popularnym formacie .txt i nie oferuje jakichkolwiek ustawień, więc warto poszukać alternatywy w sklepie Windows Phone.

test-allview-w1s-multimedia-1

Wbudowany głośnik gra całkiem głośno, jednak czasami trzeszczy podczas oglądania filmów czy słuchania piosenek na maksymalnej głośności. Podobnie jest z gniazdkiem słuchawek – dźwięk trzeszczy czasami w słuchawkach przy próbie obrócenia kabla lub dociśnięcia go. Biorąc pod uwagę niską cenę urządzenia załączone słuchawki można uznać za przyzwoite, ale nic więcej.

Allview W1 S łączy się z Internetem za pośrednictwem łączności Wi-Fi oraz 2G / 3G. Brak wsparcia dla LTE nieco rozczarowuje, jednak w tej klasie cenowej nie można wymagać tego pomimo, że są modele, które oferują to np. LG Leon 4G LTE lub Samsung Galaxy Core Prime. Smartfon umożliwia za to obsługę dwóch kart SIM jednocześnie. Dodatkowy slot można wykorzystać m.in. na zainstalowanie karty Aero2.

test-allview-w1s-pamiec-1

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Sercem urządzenia jest budżetowy, czterordzeniowy procesor Snapdragon MSM8212 z zegarem 1.2 GHz, który jest wspierany przez układ graficzny Adreno 302 i 1 GB pamięci RAM. Podzespoły te umożliwiają na korzystanie z większości aplikacji ze Sklepu Windows Phone. Najbardziej wymagające tytuły mogą jednak nie działać poprawnie lub płynnie – np. w przypadku nowej wersji popularnej FIFY dźwięk i obraz mają pewne opóźnienie.

test-allview-w1s-bateria-1

Bateria

Sporadyczne używanie smartfona (kilka rozmów i SMS-ów, sprawdzenie poczty, kilkanaście minut odtwarzania muzyki i korzystanie z serwisów społecznościowych i Internetu) przekłada się na ok. 1,5 dnia pracy na pojedynczym ładowaniu. Można uznać to za zadawalający wynik, jak na tanie urządzenie z 5-calowym wyświetlaczem. Niestety, po włączeniu gier (np. FIFA lub Angry Birds: Star Wars), czas pracy baterii drastycznie spada, nawet do kilku godzin. Model prezentuje się tu podobnie, jak Nokia Lumia 625, która również ma baterię o pojemności 2000 mAh. Włączenie rozbudowanych graficznie aplikacji powoduje również znaczne nagrzewanie się urządzenia, co w trakcie dłuższego używania może być kłopotliwe. Smartfon rozczaruje też pod względem odtwarzania filmów – ogniwo wytrzymuje ok. 6 godzin. Pod tym względem np. nieznacznie droższy Samsung Galaxy Grand Prime prezentuję się znacznie lepiej.

Podsumowanie

AllView W1 S nie jest złym urządzeniem, ale nie jest też najbardziej godnym polecenia Windows Phone’em za nieduże pieniądze. Prym w tym segmencie niezmiennie wiedzie Microsoft (wcześniej Nokia) i to modelom tej formy lepiej się przyjrzeć. Za lepsze rozwiązanie w przedziale cenowym niż model rumuńskiej firmy można uznać choćby Microsoft Lumia 535, która robi lepsze zdjęcia, nagrywa dużo lepsze materiały wideo i ma bogatsze oprogramowanie. Starsze modele z średniej półki cenowej (np. Nokia Lumia 820 czy Nokia Lumia 625) będą też lepszym wyborem. Nie oznacza to jednak, że W1 S nie może się podobać – model ten mogą docenić użytkownicy, którym zależy na dużym ekranie o rozdzielczości HD.

Jeśli priorytetem dla kupującego nie jest system operacyjny Windows Phone, lecz dobry stosunek jakości (parametry, wykonanie) do ceny i jest on zainteresowany sprzętem, który pochodzi od bardziej znanych gigantów, to powinien się on zainteresować się np. Sony Xperia E4 z świetnym oprogramowaniem, LG Leon 4G LTE z znacznie ładniejszą obudową lub Samsung Galaxy Grand Prime, który wykonuje dużo lepsze zdjęcia od Allview W1 S i też obsługuje dwie karty SIM.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button