Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Allview V1 Viper: Postrach byłych flagowców

W drugiej połowie 2014 roku pojawił się na polskim rynku producent Allview. Oferuje on całkiem wydajne urządzenia ze średniej półki cenowej, które jakością wykonania przewyższają wiele konkurencyjnych modeli znanych marek. Jednym z tańszych smartfonów firmy jest V1 Viper, który charakteryzuje się szybkim procesorem, niezłą baterią, ładną, wymienną obudową oraz świetnym (jak na tę półkę cenową) ekranem. Czy jednak warto się nim zainteresować?

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Obudowę zrobiono z tworzywa sztucznego. W zestawie znajdują się trzy wymienne panele, z czego dwa są matowe (czarny i niebieski) i świetnie leżą w dłoni oraz biały, który jest błyszczący i dosyć podatny na zarysowania. Dobrze jednak, że ewentualne ubytki dostrzec można dopiero pod światło. Mieszane uczucia może za to wzbudzać błyszczące logo producenta na pokrywie baterii, które nie każdemu przypadnie do gustu jednak dodaje charakteru urządzeniu. Ekran pokryto odpornym na zarysowania szkłem Gorilla Glass 3. Cieszy też, że producent dodaje folię ochronną na wyświetlacz do zestawu z telefonem.

Wizualnie smartfon prezentuje się bardzo dobrze. Jest smukły, zgrabny, a do tego stosunkowo niewielki (dzięki ekranowi 4.7 cala i stosunkowo wąskiej ramce wokół wyświetlacza). W efekcie, dobrze układa się w dłoni, a korzystanie z niego jedną ręką jest w miarę komfortowe. Plusem Allview V1 Viper jest też jego odpowiedni ciężar (125 g) – urządzenie nie jest zbyt lekkie, by sprawiało wrażenie źle wykonanego, ale też nie za ciężkie.

test-allview-v1-viper-9

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

W tym przypadku użytkowników czeka niemiła niespodzianka, gdyż opisywany model korzysta z niezbyt świeżego Androida w wersji 4.2. Jest to już dosyć leciwe wydanie tego systemu i trochę szkoda, że producent wchodząc na polski rynek nie zdecydował się na wypuszczenie aktualizacji. Co gorsza, oprogramowanie cierpi na typowe choroby urządzeń tworzonych w Chinach, czyli nie w pełni przetłumaczony interfejs, przez co niektóre jego elementy opisane są po angielsku. Dotyczy to jednak jedynie pojedynczych funkcji (głównie tych, które zostały dodane przez Allview) np. w ustawieniach lub aparacie.

Co ciekawe, system został zmodyfikowany całkiem udaną nakładką producenta, dzięki której dosłownie jednym dotknięciem ekranu można całkowicie zmienić wygląd interfejsu. Zmodyfikowane zostaną w takiej sytuacji ikony, tło pulpitu, pasek powiadomień, animacje itp. Niby detal, ale cieszy. Poza tym pojawiło się kilka funkcji niedostępnych w „czystym” Androidzie. Warto wspomnieć np. o autorskim interfejsie aparatu, przemodelowanym panelu szybkich ustawień (by go wyświetlić należy przeciągnąć dwa palce od góry ekranu) oraz funkcji oszczędzania energii kosztem wydajności procesora. Producent zdecydował się też na dodanie kilku aplikacji, jednak ich użyteczność jest raczej dyskusyjna, szczególnie że fabryczne gry można za darmo pobrać ze sklepu z aplikacjami. Zainteresowanie wzbudza obecność płatnego antywirusa, na którego roczna licencja znajduje się w zestawie z telefonem.

test-allview-v1-viper-2

W kwestii intuicyjności interfejsu zmiany są niewielkie, a jego obsługa przypomina obsługę niezmodyfikowanego Androida. Jedynie ustawienia podzielono na podstawowe i zaawansowane, co może pomóc w zorientowaniu się mniej zaznajomionym ze smartfonami użytkownikom. Niemniej, pod względem przystępności, iOS oraz Windows Phone przewyższają przerobionego przez Allview Androida.

Wyświetlacz

test-allview-v1-viper-12

Telefon został wyposażony w stosunkowo niewielki (jak na dzisiejsze standardy) panel IPS LCD o przekątnej 4.7 cala oraz rozdzielczości HD (720 x 1280 pikseli). W efekcie, wyświetlany obraz jest ostry i nawet bardzo małe litery np. w przeglądarce są na nim czytelne. Również jego pozostałe cechy nie zawodzą. Kolory są soczyste, a jednocześnie naturalne, czerń jest głęboka, a kontrast wysoki, dzięki czemu filmy na tym wyświetlaczu wyglądają bardzo dobrze. Większych zastrzeżeń nie można też mieć do jego jasności oraz czytelności w słońcu, dzięki którym Allview V1 Viper dobrze sprawdza się poza pomieszczeniami. Można stwierdzić, że ekran tego modelu jest ponadprzeciętnie dobry i dorównuje starszym o rok flagowcom konkurencji (np. HTC One X).

-~- Aparat -~-

test-allview-v1-viper-1

Podczas konferencji, Allview podkreślało, że tworzone przez firmę smartfony charakteryzują się ponadprzeciętną w tej klasie cenowej jakością zdjęć. Świadczyć o tym mają szklane elementy optyki (konkurencja często stosuje plastikowe) oraz imponujące rozdzielczości matryc. W tym przypadku jest to 8 Mpix. Z zalet aparatu trzeba wspomnieć o dobrym odwzorowaniu detali zarówno w przypadku fotografii dziennych, jak i nocnych. Szczególnie cieszy drugi scenariusz, gdyż jest to rzadkość w smartfonach (szczególnie z tej półki cenowej). Trudno przyczepić się też do odwzorowania kolorów, które są naturalne, aczkolwiek trochę wyblakłe. Ciekawym zjawiskiem jest też wyraźne podkreślanie świateł w przypadku fotografowania nocą, co jest efektem długiego czasu naświetlania migawki.

Niestety, zdjęcia zrobione Allview V1 Viper mają też wady. Największą jest duża ilość cyfrowego szumu nawet w przypadku zdjęć robionych w dobrym świetle. Jest on szczególnie widoczny na jednorodnych fragmentach kadru (np. niebie). Irytować też może niska dynamika, która objawia się łunami wokół mocno doświetlonych lub oddalonych obiektów. Jednak w ogólnym rozrachunku aparat tego urządzenia trzeba uznać za dobry i powinien on usatysfakcjonować nawet trochę bardziej wymagających użytkowników. Niestety, Allview nie zdecydowało się na wyposażenie smartfona w sprzętowy spust migawki, który ułatwiłby fotografowanie jedną ręką.

Jeszcze mniej zastrzeżeń można mieć do nagrywanych kamerką filmików w rozdzielczości Full HD (1080p). Zarówno ich szczegółowość, jak i płynność są bez zarzutu. Telefon bez problemu ustawia też ostrość nawet w ciemniejszym otoczeniu. Jedynie ilość cyfrowego szumu mogłaby być nieco mniejsza, ale nie jest to kluczowa cecha.

-~- Multimedia i Internet -~-

Do korzystania z multimediów najlepiej nadają się phablety (smartfony z ekranem powyżej 5 cali) oraz tablety. Nie zmienia to jednak faktu, że podczas oglądania filmów Allview V1 Viper sprawdza się całkiem nieźle. Wbudowany odtwarzacz radzi sobie z plikami DivX oraz XviD, a spory wyświetlacz z wysokim kontrastem świetnie wyświetla ciemne sceny. Program jest jednak dosyć ubogi w dodatkowe funkcje, ale w razie potrzeby na Androida dostępnych jest wiele alternatywnych narzędzi tego typu.

Fabryczna przeglądarka internetowa, to standardowy tego typu program instalowany w smartfonach z Androidem. Całkiem szybko wczytuje strony, ma dosyć przejrzysty interfejs i płynnie obsługuje nawet bardzo bogate w grafiki strony. Znaczenie w tym przypadku ma również całkiem niezła wydajność urządzenia. Niestety, jak w wielu smartfonach, również w tym brakuje obsługi technologii flash (niektóre mapki, animacje, gry), którą pochwalić się mogą np. terminale BlackBerry. Pewien niedosyt pozostawia również jedynie dostępność łączności 3G, bez LTE. W efekcie, użytkownik zmuszony jest do korzystania z bardziej eksploatowanych, a do tego wolniejszych standardów transmisji danych.

Pewne kontrowersje wzbudzają muzyczne możliwości opisywanego modelu. Producent zaznaczał, że smartfony Allview charakteryzują się wysoką jakością dźwięku, ale trudno jednoznacznie ocenić, czy jest to prawda. Zestawowe słuchawki są z aluminium i grają całkiem nieźle (jak na sprzęt tej klasy), ale wymagającym użytkownikom może przeszkadzać nadmiar basu. Natomiast po zmianie słuchawek na lepsze, niskich tonów brakuje i konieczna jest regulacja korektorem graficznym dostępnym w ustawieniach (co jednak odbija się na naturalności dźwięku). Mniej wymagającym osobom raczej nie powinno to przeszkadzać. Głośnik zewnętrzny jest w miarę głośny, ale brakuje mu basu i pod tym względem Allview V1 Viper ustępuje np. tańszemu GoClever Quantum 500.

Jak na tak tani sprzęt, pozytywnie zaskakuje ilość wbudowanej pamięci, czyli 16 GB, z których użytkownik ma dostęp do ok. 14 GB. Przekłada się to na możliwość zapisania w telefonie ok. 14 filmów w rozdzielczości HD lub kilku tysięcy piosenek. W razie potrzeby można też skorzystać z karty microSD do 32 GB.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Pomimo budżetowego czterordzeniowego procesora firmy Mediatek, taktowanego 1.2 GHz, Allview V1 Viper działa zaskakująco szybko i płynnie. Można grać nawet w zaawansowane graficznie gry nie przejmując się o spadki płynności animacji lub obniżony poziom detali. Oczywiście, system oraz aplikacje też pracują bez zarzutu, co znacznie podnosi komfort korzystania z urządzenia. Jedynie zmiana wyglądu interfejsu powoduje krótkie przywieszenie się telefonu, ale nie robi się tego zbyt często. Przydaje się też 1 GB pamięci RAM, dzięki której można mieć włączone parę aplikacji jednocześnie bez większych obaw, że system automatycznie zamknie którąś z nich ze względu na brak zasobów.

Bateria

Czas pracy na baterii ani nie zachwyca, ani nie martwi. Telefon na jednym ładowaniu wytrzymuje od jednego do dwóch dni pracy, czyli w miarę standardowo jak na sprzęt tej klasy. Trochę szkoda jednak, że wykorzystany procesor nie obchodzi się z akumulatorem trochę łaskawiej w przypadku intensywnej eksploatacji (np. grając). Smartfon umożliwia oglądanie filmów przez ok. 5 godzin lub przeglądanie Internetu przez ok. 4 godziny.

test-allview-v1-viper-1

Obsługa dwóch kart SIM

Istotną funkcją tego modelu jest obsługa dwóch kart SIM jednocześnie. Niestety, tylko główny numer może korzystać z łączności 3G, a dodatkowy jest ograniczony do 2G, co negatywnie odbija się na szybkości transmisji danych. Sama funkcja dual-SIM działa bez zarzutu. Na pasku stanu wyświetlony jest aktualny zasięg obu kart, a w ustawieniach można ustalić, które zadania mają być wykonywane z poszczególnych numerów (np. rozmowy głosowe, Internet). Szkoda jednak, że podczas rozmowy tylko aktualnie używany numer jest aktywny, a na drugi nie można się dodzwonić.

Podsumowanie

Jedną z najlepszych rekomendacji w stosunku do smartfonów ze średniej półki jest „to dobry telefon w atrakcyjnej cenie”. Jednak takie stwierdzenie byłoby dla Allview V1 Viper krzywdzące, gdyż jest to sprzęt, który może pod wieloma względami konkurować z raptem rok starszymi flagowcami znanych firm (np. HTC One X, Samsung Galaxy S3), a nawet zaprezentowaną jedynie 5 miesięcy wcześniej Sony Xperią Z. Należy tu jednak wziąć pod uwagę, że model ten pojawił się w sprzedaży półtora roku wcześniej niż w Polsce. Atrakcyjność Allview V1 Viper jest wynikiem dobrze wykonanej, wymiennej obudowy, przyzwoitej wydajności, dobrego ekranu, niezłego aparatu oraz obsługi dwóch kart SIM jednocześnie.

Jeśli jednak komuś przeszkadzają nie do końca przetłumaczone oprogramowanie, przeciętny czas pracy na baterii lub niepewne wsparcie aktualizacyjne, to może rozważyć zakup np. stylowego Huawei Ascend G6, popularnego Samsunga Galaxy S3 lub Nokię Lumia 730 z Windows Phone.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button