Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test BlackBerry Torch 9800

Smartfon, który w 2010 roku należał do wysokiej półki cenowej. Jest to ciekawe połączenie urządzenia wyposażonego w sprzętową, wysuwaną klawiaturę QWERTY oraz ekran dotykowy. BlackBerry Torch korzysta z przestarzałego systemu operacyjnego BlackBerry OS 6, który możliwościami znacznie ustępuje Androidowi, iOS lub nawet nowszym wersjom BB OS.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Jest na najwyższym poziomie. Obudowę zrobiono z pokrytego gumą tworzywa oraz metalu, a ekran przykryto wzmacnianym szkłem. Spasowanie elementów jest idealne. Niestety, sporo do życzenia pozostawia ergonomia obudowy oraz jej rysujące się, lakierowane elementy. Zastrzeżenia można też mieć m.in. do przycisku znajdującego się na górnej krawędzi urządzenia. Jedna jego strona odpowiada za blokowanie/odblokowanie ekranu, a druga za zarządzanie multimediami. Jest to bardzo złe rozwiązanie, które powoduje, że telefon samoistnie odblokowuje się w kieszeni albo ot tak włącza odtwarzanie muzyki.

Trudno mieć za to jakiekolwiek zastrzeżenia do działania mechanizmu rozsuwania obudowy oraz ergonomii klawiatury. Pisanie na niej to czysta przyjemność. Przyciski mają odpowiednią wielkość, łatwo w nie trafić i po pewnym czasie BlackBerry Torch 9800 pozwala na bardzo szybkie pisanie.

-~- Menu i aplikacje -~-

Wykorzystany BlackBerry OS 6, to system specyficzny, który znacznie różni się od konkurencyjnych rozwiązań. Podstawową kwestią jest jego obsługa, która została dostosowana do trackpada (małej czujki pod wyświetlaczem) i ekranu dotykowego, z którego wcale nie trzeba korzystać. Sama struktura systemu BlackBerry też jest specyficzna. Interfejs nie przypomina iOS czy Androida, a całość (włącznie z doinstalowanymi aplikacjami) jest spójna. Np. wszelkie wiadomości z różnych komunikatorów są dostępne w jednym miejscu. Wygodnym rozwiązaniem jest też opcja przeszukiwania całego telefonu z jednego miejsca. Znalezienie piosenki czy jakiegoś kontaktu, to kwestia wpisania tylko pożądanej frazy.

Ciekawostką, która jednak znacznie traci na znaczeniu jest BIS. To przeznaczona tylko dla terminali BlackBerry, dodatkowa usługa, która gwarantuje dostęp do Internetu oraz rozwiązań producenta (komunikator, obsługa maila i kilka innych). Niestety, jest ona dodatkowo płatna u operatora, a w czasach, gdy pakiety internetowe są coraz tańsze, takie rozwiązanie może okazać się bezsensowne. Tym bardziej, że w ramach BIS nie można obejrzeć filmików z Youtube czy udostępnić połączenia innym urządzeniom.

BlackBerry ma bardzo dużo narzędzi wbudowanych w system (komunikatory, e-mail, obsługa plików biurowych, kalendarz, notatnik, kalkulator walut itd.) oraz oferuje dostęp do sklepu z aplikacjami. Ten jest jednak bardzo ograniczony w porównaniu do innych systemów, a dostępne w nim tytuły są dosyć drogie. Ponadto, BB OS 6 jest już przestarzałą platformą.

Wyświetlacz

Jest co najwyżej przeciętny. Rozdzielczość 360 x 480 pikseli na ekranie 3,2 cala sprawdza się słabo, co skutkuje wyraźnie poszarpanym i lekko nieostrym obrazem. Niestety, jego pozostałe parametry również nie powalają, ale jak na swój wiek, nie są one najgorsze, dzięki czemu ekran wyświetla w miarę naturalne kolory i jest czytelny w słońcu. Dobrze sprawdza się też pojemnościowy panel dotykowy, który jest czuły i precyzyjny.

-~- Aparat -~-

Matryca ma 5 Mpix i robi całkiem niezłe zdjęcia. Odwzorowanie kolorów oraz detali stoi na wysokim poziomie. Telefon nie ma też problemu z poprawnym dobieraniem balansu bieli. Co ciekawe, nawet w gorszych warunkach oświetleniowych fotografie wychodzą dosyć szczegółowe, ale dioda LED nie nadaje się do doświetlania sceny większej, niż nieduży pokój.

Znacznie gorzej prezentują się za to nagrane kamerką filmiki w rozdzielczości 640 x 480 pikseli. Zarejestrowany obraz raczej nie nadaje się do oglądania na telewizorze. Brakuje mu detali, jest niezbyt ostry i często pozbawiony płynności. Trzeba jednak wspomnieć, że na ekranie telefonu nagrania wyglądają znośnie, co dla wielu osób jest kluczowe.

-~- Multimedia i Internet -~-

Urządzenia BlackBerry nigdy nie należały do czołówki pod względem obsługi multimediów. Niewielki ekran Torch 9800 nie zachęca do oglądania na nim filmów, ale sam telefon bez problemu radzi sobie z popularnymi plikami wideo DivX oraz XviD. O przeglądarce internetowej można tylko napisać, że jest i działa. Szybkość wczytywania stron pozostawia trochę do życzenia i nawet niektóre smartfony z niskiej półki cenowej są pod tym względem lepsze.

Bardzo dobrze sprawuje się za to odtwarzacz muzyczny. Jest prosty w obsłudze i każdy powinien sobie z nim poradzić. Jakość dźwięku w słuchawkach jest w porządku i nawet wymagające osoby nie powinny mieć do niej żadnych uwag. Wbudowana pamięć to 4 GB, czyli kilkaset piosenek. W razie potrzeby skorzystać też można z dołączonej do zestawu karty microSD (4 GB).

-~- Wydajność, bateria, wady / zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Jednordzeniowy procesor 624 MHz na nikim nie robił wrażenia nawet w 2010 roku. Zapewnia on jednak płynną pracę systemu, który jest znacznie mniej wymagający niż np. Android. Natomiast 512 MB pamięci RAM umożliwia korzystanie z wielu aplikacji jednocześnie. Problemem nie są też gry, bo na terminale BlackBerry jest ich niewiele i najczęściej są to proste tytuły z niezbyt rozbudowaną oprawą graficzną.

Bateria

Czas pracy na baterii pozostawia spory niedosyt. Po biznesowym urządzeniu można oczekiwać lepszego wyniku niż raptem 1,5 doby (gdy telefon jest cały czas połączony z Internetem). Intensywnie korzystając z przeglądarki można go dodatkowo skrócić do niecałego dnia. Kiepsko prezentuje się też czas rozmów (ok. 5 godzin), który w biznesowym telefonie powinien być co najmniej dwukrotnie dłuższy.

Podsumowanie

Niewiele jest na rynku urządzeń, które przypominają konstrukcją ten model. Połączenie ekranu dotykowego i wysuwanej, wąskiej klawiatury QWERTY to prawdziwa rzadkość. Dodatkowymi atutem tej słuchawki są świetna ergonomia klawiatury oraz biznesowe usługi BlackBerry. Szkoda jednak, że nie jest ona w stanie konkurować z dzisiejszymi smartfonami, którym ustępuje pod względem internetowych funkcji, mnogością dodatkowego oprogramowania oraz możliwościami multimedialnymi. Dlatego, jeśli komuś zależy na stosunkowo tanim telefonem z sprzętową klawiaturą (aczkolwiek trochę szerszą), warto zainteresować się np. androidowym Sony Ericssonem pro lub rewelacyjnie wykonaną, symbianową Nokią E7.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button