Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Gigabyte Tegra Note 7

Siedmiocalowy tablet z Androidem z 2014 roku, stworzony przez jednego z największych producentów sprzętu komputerowego. Urządzenie ma być konkurencją dla np. iPada Mini 2 lub Samsunga Note 8.0. Sprzęt charakteryzuje się stosunkowo niską ceną (ok. 1000 zł), obsługą specjalnego rysika, a także rzadkim, wydajnym procesora nVidia Tegra 4. Ta ostatnia cecha powoduje, że urządzenie odróżnia się od konkurencyjnych modeli, które najczęściej korzystają z układów firmy Qualcomm. Na rynku dostępny jest też droższy wariant Tegra Note 7 z 4G LTE pozwalający na korzystanie z Internetu mobilnego

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Tablet wygląda bardzo specyficznie i trudno go pomylić z innymi urządzeniami tego typu. Tył gadżetu został zrobiony z matowego plastiku i tworzywa sztucznego pokrytego gumą. Ten pierwszy jest w mniejszości i otacza ten drugi. Dzięki temu zabiegowi Tegra Note 7 świetnie leży w dłoni, nie ślizga się, a do tego wygląda bardzo oryginalnie i nowocześnie. Również przód tabletu pozytywnie się wyróżnia. Wzdłuż krótszych krawędzi obudowy zostały umieszczone efektowne głośniki stereo. Pewne zastrzeżenia można mieć jedynie do spasowania elementów, które nie jest idealne i zdarzają się lekko odstające krawędzie. Nie jest to jednak istotny problem.

Dobrze wypada poręczność urządzenia. Ciężar wynoszący trochę ponad 320 gramów umożliwia komfortowe, długotrwałe trzymanie tabletu w jednej dłoni bez obaw o jakikolwiek dyskomfort. Z kolei siedmiocalowy ekran powoduje, że transportowanie gadżetu jest proste, a jego transport nie wymaga zabierania ze sobą plecaka lub torby.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Tegra Note 7 działa na niemal niezmodyfikowanym przez producenta Androidzie 4.4. Daje to sporą nadzieję na szybkie aktualizacje oprogramowania (aczkolwiek nie można mieć pewności). Interfejs urządzenia jest minimalistyczny. Najwięcej jest białego i czarnego, a całość powinna podobać się graczom, do których model ten jest w dużej mierze skierowany. Użytkownik ma do czynienia z narzędziami domyślnie wbudowanymi w Androida (sklep z aplikacjami, odtwarzacz muzyczny i wideo, przeglądarka internetowa, Gmail, e-mail i kilka innych). Z jednej stron jest to zaleta, bo pamięć urządzenia nie jest marnowana na bezużyteczne, fabryczne programy, ale z drugiej, wszystkie przydatne narzędzia trzeba znaleźć własnoręcznie. Jedynymi dodatkami producenta jest sklep z grami Tegra Zone, w którym pojawiają się aplikacje stworzone pod procesory z serii Tegra oraz klient internetowego dysku (tzw. chmury) – Dropbox. Pewne zmiany wymusiło też wykorzystanie rysika, ale opisane one zostały w jednym z kolejnych akapitów.

Niestety, trzeba pamiętać, że Android sprawdza się o wiele lepiej na smartfonach i nie jest idealnym systemem na tablety. Brakuje mu intuicyjności i prostoty znanej z iOS lub Windowsa 8 (bądź RT). Duża liczba dostępnych na niego gier oraz aplikacji nie jest dostosowanych do tego typu urządzeń i nie wykorzystuje potencjału większego ekranu (albo czasem w ogóle się nie włącza). Możliwościami też znacznie ustępuje komputerom PC oraz tabletom z Windowsem 8 (np. Toshiba Encore).

Wyświetlacz

Wykorzystany, siedmiocalowy ekran IPS LCD o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli jest dobry, ale nic ponad to. Wyświetlany obraz jest trochę poszarpany i ostrością ustępuje np. iPadowi Mini lub Nexusowi 7 2013. Z drugiej jednak strony, nie przeszkadza to w komfortowym oglądaniu filmów. Zastrzeżeń nie można za to mieć do reprodukcji kolorów, które wyglądają naturalnie. Z kolei kontrast oraz głębia czerni plasują się gdzieś w połowie tabletowej stawki, umożliwiając komfortowe oglądanie filmów. Kilka słów należy się też czytelności Tegry Note 7 w słońcu. Wysoka jasność zastosowanego wyświetlacza pozwala na komfortowe korzystanie z tabletu poza pomieszczeniami. Niestety, wychodząc z cienia odbijające światło szkło powoduje, że ekran staje się niemal zupełnie nieczytelny, dlatego należy unikać promieni słonecznych.

-~- Aparat -~-

Na wstępie należy przyznać, że nie jest to sprzęt, który zadowoli fotografów. Tylna kamerka ma 5 Mpix i zrobione nią zdjęcia są, niestety, bardzo słabej jakości. Fotografie mają często źle odwzorowane kolory, które wpadają w odcień fioletu. Są też dosyć nieostre, przez co kontury obiektów są niezbyt wyraźne. Jeszcze gorzej wypadają zdjęcia zrobione w gorszych warunkach oświetleniowych, które są ciemne i zupełnie pozbawione detali. Nie pomaga też brak diody doświetlającej, bez której trzeba samemu zadbać o oświetlenie zbyt ciemnej sceny.

Trochę lepiej prezentują się nagrywane kamerką filmiki w rozdzielczości Full HD, które są szczegółowe. Jednak również w ich przypadku kolory nie wyglądają naturalnie i są nadmiernie nasycone. Płynność wideo jest bez zarzutu.

Przednia kamerka ma zaledwie 0.3 Mpix i rejestruje obraz w rozdzielczości 640 x 480 pikseli. Jest on wystarczający do prowadzenia wideorozmów, aczkolwiek zarówno zdjęcia, jak i wideo pozbawione jest detali, a widoczne obiekty wyraźnie się ze sobą zlewają.

-~- Multimedia i Internet -~-

Jak każdy tablet, ten również został stworzony do korzystania na nim z multimediów i Internetu. Oglądanie filmów na Tegra Note 7 jest bezproblemowe i bardzo przyjemne. Dodatkowym ułatwieniem jest fabryczna obsługa popularnych plików DivX oraz XviD. Niestety, wbudowany odtwarzacz nie radzi sobie z napisami i w tym celu warto zaopatrzyć się w alternatywną aplikację tego typu.

Żadnych zastrzeżeń nie można też mieć do działania przeglądarki internetowej, która jest szybka i bez problemu radzi sobie nawet z rozbudowanymi witrynami. Jeśli jednak porównać Tegra Note 7 do jego konkurentów, to zarówno Nexus 7 2013, jak iPad Mini 2 w tym przypadku wypadają lepiej. Ten pierwszy ma wyższą rozdzielczość ekranu, więc wyświetlane na nim treści są czytelniejsze, a drugi ma inne proporcje wyświetlacza, dzięki którym widać na nim większą część strony. Nie mniej, również produkt Gigabyte pozwala na komfortowe przeglądnie Internetu. Niestety, tablet nie obsługuje elementów flash, więc nie wyświetla niektórych mapek, gier i animacji. Sporym ułatwieniem jest za to wsparcie łączności 4G LTE (w przypadku droższej wersji), dzięki której urządzenie łączyć się może z Internetem mobilnym, o ile umieściło się w nim kartę SIM. Z kolei w przypadku tańszego wariantu konieczne jest korzystanie z lokalnych sieci bezprzewodowych lub połączenia udostępnianego ze smartfona.

Pod względem jakości odtwarzanego dźwięku w słuchawkach Tegra Note 7 wypada dobrze. Znacznie lepsze wrażenie robią jednak umieszczone z przodu głośniki stereo, które grają czysto i są głośne. Co ciekawe, są one w stanie reprodukować odrobinę basu, co w przypadku tabletów jest rzadkością. Szkoda jednak, że gadżet nie został wyposażony w radio FM, które potrafi być przydatne np. na wyjazdach. W urządzenie wbudowano 16 GB pamięci, z czego dostępne dla użytkownika jest trochę ponad 12 GB, czyli kilka tysięcy piosenek lub 6 filmów w rozdzielczości Full HD. W razie potrzeby można też skorzystać z karty microSD do 64 GB.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety, rysik i podsumowanie -~-

Tablet korzysta z bardzo wydajnego, czterordzeniowego procesora taktowanego 1.8 GHz, który wspiera dodatkowy, energooszczędny rdzeń o znacznie niższej wydajności. Układ ten bez trudu radzi sobie ze wszystkimi dostępnymi na Androida grami oraz aplikacjami. Zapewnia on też płynną pracę systemu oraz interfejsu. Z kolei wspomniany, piąty rdzeń działa, gdy nie ma zapotrzebowania na dużą moc obliczeniową, co pozytywnie wpływa na czas pracy na baterii. Niestety, dobre wrażenie psuje zaledwie 1 GB pamięci RAM, gdy konkurencyjne tablety z Androidem oferują 2 GB. Powoduje to problemy podczas korzystania z wielu aplikacji jednocześnie, które objawiają się spowolnieniami w pracy urządzenia lub automatycznym zamykaniem programów przez system w celu zwolnienia zasobów.

Bateria

Czas pracy na baterii jest kolejną wadą tego modelu. Ogniwo o pojemności 4100 mAh umożliwia odtwarzanie wideo przy maksymalnym podświetleniu przez ok. 7 godzin lub trochę ponad 6 godzin przeglądania Internetu. To słabe wyniki, które znacznie ustępują np. Nexusowi 7 2013 lub iPadowi Mini 2. Znacznie lepiej prezentuje się za to czas pracy urządzenia, gdy nie jest ono obciążone, ale ma włączony ekran (np. podczas czytania ebooków). Liczyć wtedy można na ok. 18 godzin bez konieczności ładowania, co jest zasługą opisanego wcześniej, piątego rdzenia procesora. Pozytywne wrażenie psuje jednak fakt, że maksymalnie obciążony tablet (np. grając) jest w stanie wytrzymać niecałe 3 godziny! To wręcz tragiczny rezultat jak na tablet, który ma być alternatywą dla przenośnej konsoli do gier.

Elektroniczny rysik

Ten praktyczny dodatek znacznie rozszerza możliwości tabletu, aczkolwiek pod wieloma względami ustępuje on rysikowi dołączanemu do np Samsunga Galaxy Note 8.0. Akcesorium schowane jest w obudowie, a po jego wyciągnięciu pojawia się menu zawierające skróty do współpracujących z nim aplikacji. Na szczęście, listę można modyfikować zgodnie z własnymi preferencjami. Wśród fabrycznych narzędzi znaleźć można notatnik, aplikację do rysowania, rozpoznawanie pisma odręcznego oraz edytor zdjęć. Co ciekawe, końcówka rysika jest nacięta, dzięki czemu można rysować nim różnej grubości kreski. Nie reaguje on jednak na siłę nacisku, tak jak robi to jego samsungowy odpowiednik. Niestety, producentowi nie udało się pozbyć minimalnego opóźnienia między wydaniem polecenia, a pojawieniem się jego efektów na ekranie, aczkolwiek do tej wady można przywyknąć.

Podsumowanie

Tablet ten jest jednym z nielicznych urządzeń tego typu skierowanych do graczy. Gdy nVidia zapowiadała swój ówcześnie najnowszy procesor – Tegra 4, miał być to bezkonkurencyjny układ o porównywalnej popularności do swojego poprzednika (Tegra 3). Ostatecznie okazało się jednak, że jednostka ta się nie przyjęła, a rynek zdominowały Snapdragony Qualcomma. Żeby jednak pokazać potencjał swojego procesora nVidia stworzyła ten tablet. Niestety, poza obsługą rysika, ciekawą obudową i dobrymi głośnikami, trudno w nim znaleźć coś wyjątkowego. Natomiast ekran, wydajność, oprogramowanie, czas pracy na baterii itd. są gorsze niż np. w Asus Nexus 7 2013, iPad Mini 2 czy Samsungu Galaxy Tab Pro 8.4.

 

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button