Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test LG L90: Największy z rodziny „L”

LG skupia sporą uwagę na swojej całkiem popularnej linii smartfonów z serii L. Po udanych dwóch edycjach przyszedł czas na trzecią. LG L90 to najlepszy i najdroższy model ze wspomnianej rodziny z 2014 roku, który od swojego tańszego brata (LG L70) różni się trochę większym ekranem, szybszym procesorem oraz lepszymi aparatami (zarówno przednim, jak i tylnym).

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Wizualnie oba modele są niemal identyczne i nie mając obu obok siebie, ich rozróżnienie jest bardzo trudne. Drażni też brak charakterystycznych elementów obudowy, co powoduje, że sprzęt ten niczym nie wyróżnia się na tle konkurencji. Słuchawka wyraźnie przypomina przy tym smartfony Samsunga, co nie każdemu przypadnie do gustu. Na szczęście, producent zdecydował się na wykorzystanie całkiem ładnej, chropowatej pokrywy baterii, a nie błyszczącej, tak jak ma to miejsce w przypadku jego konkurenta. Urządzenie jest przy tym lekkie, poprawnie spasowane i dobrze leży w dłoni. Nawet wykorzystany plastik należy ocenić pozytywnie, gdyż jest on w miarę dobrej jakości, a wyświetlacz chroni wzmacniane szkło Gorilla Glass 2. Niestety, spory ekran skutecznie utrudnia korzystanie z niego jedną ręką. Zawiedzione będą też osoby oczekujące od telefonu głośników stereo – kratownica na dolnej krawędzi to tylko atrapa, która ma za zadanie ładnie wyglądać.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Podobnie do innych smartfonów z tej serii, LG L90 korzysta z Androida 4.4 wzbogaconego nakładką producenta na interfejs o wdzięcznej nazwie LG UI 3.0. Bardzo mocno ingeruje ona zarówno w wygląd, jak i funkcjonalność systemu, co nie każdemu przypadnie do gustu. Szczególnie przeszkadzać może wielobarwność oprogramowania oraz ogólna niespójność graficzna, która kojarzyć się może ze starszymi wydaniami samsungowego Touchwiza. Jeśli jednak pominąć kwestie wizualne, to nakładka ma też kilka pozytywnych cech. Jedną z ważniejszych jest możliwość włączania ekranu dwoma stuknięciami lub zabezpieczenie smartfona poprzez nałożenie blokady wymagającej uderzania w odpowiedniej kolejności w określone części wyświetlacza. W oprogramowaniu znalazło się też miejsce dla kilku funkcji znanych ze znacznie droższych modeli LG, jak np. przydatny notatnik, z którego korzystać można bez zamykania używanej w danej chwili aplikacji. Inną ciekawostką jest możliwość wyświetlenia małych programów (tzw. QSlide) obok siebie, aczkolwiek działa to tylko z niektórymi narzędziami.

Pod względem intuicyjności nakładka LG nie bryluje. Liczba dostępnych funkcji i dodatków może powodować pewne zagubienie w przypadku mniej technicznych użytkowników. Dla nich przygotowano jednak specjalny tryb Seniora, który z ekranu głównego daje dostęp jedynie do podstawowych funkcji urządzenia (budzik, przeglądarka internetowa, SMS-y, książka adresowa, aparat, galeria oraz duża klawiatury do wybierania numerów). Jeśli jednak ktoś oczekuje dostępu do wszystkich funkcja urządzenia w przystępniejszej formie, to lepsze okazać się mogą smartfony z Windows Phone lub iOS.

Wyświetlacz

Element ten okazuje się największą wadą LG L90. Po sprzęcie z tej półki cenowej i ekranie 4.7 cala można oczekiwać rozdzielczości HD (720 x 1280 pikseli). Niestety, użytkownik ma w tym przypadku do czynienia z 540 x 960 pikseli. Powoduje to, że wyświetlany obraz jest lekko poszarpany i znacznie ustępuje wyświetlaczowi np. Motoroli Moto G. Jeśli jednak zaakceptuje się ten stan rzeczy, to pozostałe parametry panelu okazują się całkiem przyzwoite. Kolory są odpowiednio nasycone, kontrast wysoki, a czerń głęboka. Dobrze prezentuje się również śnieżna biel, z którą ma się do czynienia np. w przeglądarce internetowej. Za to sporym minusem jest brak czujnika natężenia światła, bez którego samodzielnie trzeba kontrolować moc podświetlenia ekranu. Dobrze chociaż, że sam panel jest na tyle jasny, że bez problemu korzystać można z niego nawet w słoneczny dzień.

-~- Aparat -~-

Ten element L90 pozytywnie zaskakuje i powinien zadowolić mniej wymagających użytkowników. Sprzedawana w Polsce wersja telefonu została wyposażona w matrycę o rozdzielczości 8 Mpix. Zrobione w dobrych warunkach nią zdjęcia są więcej niż poprawne. Reprodukcja barw jest dobra, tak samo jak odwzorowanie detali. Po powiększeniu widoczne staje nadmierne wyostrzanie obiektów oraz wysoki poziom kompresji fotografii. Jednak w praktyce to nie przeszkadza, a sam telefon w miarę skutecznie może zastąpić tani aparat kompaktowy. Niestety, w nocy lub pomieszczeniach sytuacja nie wygląda już tak różowo. Znacznie spada wtedy poziom szczegółowości zdjęć. Z kolei dioda doświetlająca sprawdza się tylko w przypadku bliskich obiektów, a korzystanie z niej oziębia rejestrowane barwy.

Nagrywane kamerką filmiki w rozdzielczości Full HD (1080p) nie zawodzą. Są szczegółowe i płynne, dzięki czemu całkiem nieźle prezentują się nawet na większych ekranach. Jedynie praca autofocusa budzi pewne zastrzeżenia, gdyż nie ma możliwości ręcznego wskazywania punktu do wyostrzenia w trakcie rejestrowania obrazu.

-~- Multimedia i Internet -~-

O ile LG L70 sprawdzał się w tego typu zastosowaniach przeciętnie, tak jego droższy brat nie ma z nimi najmniejszego problemu. Trochę powiększony ekran pozwala na komfortowe oglądanie na nim filmów, a przyzwoita wydajność umożliwia oglądanie materiałów w rozdzielczości Full HD. Szkoda tylko, że wbudowany odtwarzacz nie radzi sobie z plikami DivX (obsługuje tylko XviD), ale w razie potrzeby na Androida dostępnych jest wiele alternatywnych aplikacji tego typu.

Przeglądarka internetowa sprawuje się bez zarzutu. Nawet bardzo rozbudowane strony są wyświetlane szybko, a ich obsługa (powiększanie, przewijanie) jest płynna. We znaki daje się jedynie przeciętna rozdzielczość wyświetlacza, przez którą niektóre treści mogą być mniej czytelne, niż na konkurencyjnych smartfonach z ekranami HD. Pewien niedosyt pozostawia również brak łączności 4G LTE, która w modelach z tej półki cenowej zdarza się coraz częściej. Na szczęście, do komfortowego przeglądania Internetu na telefonie wystarczy standardowe 3G.

Jakość muzyki odtwarzanej na L90 okazuje się zadowalająca. W słuchawkach brzmienie jest pozbawione zakłóceń i w miarę głośne. Szkoda jednak, że wbudowany odtwarzacz nie oferuje np. korektora graficznego, którym można by było wyregulować dźwięk. Przeszkadzać może też niewielka ilość wbudowanej pamięci (8 GB), z której użytkownik ma dostęp do zaledwie 5 GB. Przekłada się to na możliwość zapisania ok. tysiąca piosnek lub 5 filmów w rozdzielczości HD.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

LG L90 działa dzięki bardzo popularnemu, czterordzeniowemu procesorowi Snapdragon 400 taktowanemu 1.2 GHz, który jest wspierany przez 1 GB pamięci RAM. Wykorzystana jednostka charakteryzuje się niezłą wydajnością. Pozwala ona na płynną prace aplikacji, systemu oraz większości gier. Jedynie najbardziej wymagające tytuły mogą mieć problem z działaniem przy zachowaniu najwyższego poziomu szczegółowości grafiki. Niestety, znacznie bardziej dokuczliwa jest ograniczona pamięć RAM, którą łatwo zapełnić podczas korzystania z kilku aplikacji w tym samym momencie. Objawia się to spadkiem płynności działania urządzenia oraz automatycznym wyłączaniem programów w celu zwolnienia zasobów przez system.

Bateria

Miłym zaskoczeniem jest za to bateria o pojemności aż 2540 mAh. Wiele modeli z większymi ekranami nie może się pochwalić takim ogniwem. W połączeniu z energooszczędnym procesorem umożliwia ono 2 dni komfortowej pracy bez konieczności ładowania. W efekcie, telefon pozwala na kilka godzin gry, ok. 10 godzin odtwarzania wideo lub tyle samo przeglądania Internetu.

Podsumowanie

Podobnie do LG L70, również ten model okazuje się bardzo interesujący. Jeśli komuś nie przeszkadza przeciętna rozdzielczość wyświetlacza, to trudno będzie mu się dopatrzeć większych wad tego modelu. Przyzwoita wydajność, świetna bateria, dobrze wykonana obudowa oraz niezły aparat są jego niezaprzeczalnymi zaletami. Jeśli więc ktoś szuka udanego smartfona z tej kategorii cenowej, to jest to bardzo ciekawa propozycja. Z kolei osobom, którym nie podoba się interfejs LG L90 można polecić np. trochę droższego, ale też wydajniejszego LG Nexusa 4 lub działającą na Windows Phone Nokię Lumię 925 ze świetnym aparatem i metalową obudową.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button