Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test LG Leon 4G LTE: Zawodowy budżetowiec

Nie od dziś wiadomo, że fani mobilnych technologii najbardziej interesują się urządzeniami z najwyższej półki cenowej. Nie jest jednak tajemnicą, że to głównie budżetowce i smartfony średniej klasy napędzają rynek i wyniki sprzedażowe producentów. Wie o tym też LG, które coraz mocniej akcentuje swoją obecność w tych segmentach. Doskonałym tego przykładem jest „zawodowy” budżetowiec, czyli LG Leon 4G LTE (a także jego znacznie gorsza odmiana bez dopisku LTE, czyli LG Leon). Słuchawka ta stanowi trochę tańszą alternatywę dla niedrogiego i popularnego LG Spirit 4G LTE. W cenie ok. 500 zł (w dniu premiery) użytkownik otrzymuje niezły procesor, w miarę dobry ekran, poręczną obudowę oraz, jak wskazuje nazwa modelu, łączność LTE. Czy to jednak wystarczy, by móc stawać w szranki z np. Sony Xperia E4g lub Samsung Galaxy Ace 4?

specyfikacje-lg-leon-4g-lte

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Można by rzec – LG jakich wiele, ale byłoby to dosyć krzywdzące. Owszem, LG Leon 4G LTE nie odróżnia się na tle innych nowszych modeli producenta, ale ma to też swoje plusy. Słuchawka wygląda na droższą, niż jest w rzeczywistości (zwłaszcza złota wersja). Imitująca aluminium pokrywa baterii może się podobać i z daleka wygląda całkiem ekskluzywnie. Niestety, częściowo traci ona swój urok po wzięciu urządzenia do ręki. Materiał okazuje się dosyć podatny na zarysowania (łatwo uszkodzić go np. kluczami). Brakuje mu też chłodu, który towarzyszy dotykaniu metalu. Trzeba jednak pamiętać, że jest to niedrogi sprzęt i w porównaniu do podobnej cenowo konkurencji, prezentuje się on bardzo dobrze. Trzeba też przyznać, że jest to jeden z najporęczniejszych smartfonów ostatnich miesięcy. Sprzęt łatwo obsługiwać jedną ręką i dobrze układa się on w dłoni, co jest zasługą lekko zaokrąglonej pokrywy baterii. Niektórych ucieszyć może też fakt, że słuchawka jest dostępna w dość nietypowych / ekskluzywnych kolorach, jak na tę półkę cenową, czyli złotym lub tytanowym.

Od jakiegoś czasu LG w swoich telefonach umieszcza wszystkie przyciski pod obiektywem aparatu, a nie na bocznych krawędziach. Producent broni takiego rozwiązania twierdząc, że to właśnie tam spoczywa palec wskazujący podczas trzymania smartfona. Jest w tym trochę racji, ale nie każdemu rozwiązanie to przypadnie do gustu i wymaga ono przyzwyczajenia. Problem pojawia się też, gdy chce się wyłączyć ekran lub przestawić głośność, a telefon leży na stole lub jest trzymany w orientacji poziomej. Wtedy konieczne jest podniesienie urządzenia lub „wymacanie” kontrolerów. Co więcej, w przypadku kompaktowego LG Leon 4G LTE, palec najczęściej nie spoczywa na przyciskach, a… obiektywie aparatu. To natomiast oznacza, że łatwo go ubrudzić, więc trzeba być gotowym na jego częste czyszczenie przed fotografowaniem. Same klawisze mogłyby być też trochę większe, gdyż łatwo użyć przez przypadek dwóch jednocześnie.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

LG Leon 4G LTE działa na systemie Android 5.0 z autorską nakładką LG. Oferuje ona sporo dodatkowych funkcji, ale nie wszystkim przypadnie do gustu jej nadmierna pstrokatość i niewiele wspólnych cech z domyślnym wyglądem Androida 5.0. Opisywany sprzęt nie zapewnia tak wielu opcji personalizacji, jak np. Sony Xperia E4, ale użytkownicy i tak powinni być usatysfakcjonowani. Niezwykle ciekawie prezentuje się funkcja edycji ikon. Wystarczy przytrzymać dowolną miniaturkę pokazaną na ekranie głównym, a następnie – po dotknięciu wyświetlonego pędzelka – można zmienić zarówno jej wygląd, jak i wielkość.

Poza standardowymi dla Androida opcjami (zmiany czcionek, tapet i wygaszacza itp.), bardzo przydatna okazuje się możliwość konfiguracji przycisków systemowych. Są one domyślnie ustawione odwrotnie względem przyjętego standardu (powrót z prawej strony, a wyświetlenie ostatnio używanych aplikacji z lewej). Oprogramowanie LG umożliwia zmianę ich kolejności oraz dodanie lub zmodyfikowanie poszczególnych klawiszy – można np. zastąpić Menu z Powiadomieniami lub Quick memo+. Dostępne są również ustawienia gestów służących np. do odrzucania połączeń przychodzących bez dotykania ekranu.

Poza standardowym dla Androida pakietem programów (m.in. Chrome, Gmail, Google+, Mapy, Muzyka Play, Filmy Play, Książki Play, Kiosk Play itd.) i samego systemu (Kalendarz, Kalkulator, Zegar, E-mail itp.) można znaleźć tu dwie bardzo przydatne aplikacje. Pierwszą jest Polaris Office będący mobilnym odpowiednikiem znanego pakietu MS Office. Umożliwia on tworzenie i edycję dokumentów, arkuszy kalkulacyjnych, plików w formacie PDF oraz prezentacji elektronicznych. Drugim wartym uwagi programem jest wcześniej wspomniany „Quick memo+” (można ustawić go jako przycisk systemowy), który umożliwia sporządzenie szybkiej notatki poprzez dotykową klawiaturę lub pisanie palcem po ekranie.

Wyświetlacz

Porównując LG Leon 4G LTE do jego droższego brata, czyli LG Spirit 4G LTE, najwięcej różnic widać w przypadku ekranów. Opisywany model został wyposażony w mniejszy o 0.2 cala panel (ma on 4.5 cala) o niższej rozdzielczości – 480 x 854 pikseli w porównaniu do 720 x 1280 pikseli w LG Spirit. Znacznie obniżyło to czytelność małych czcionek oraz niewielkich elementów interfejsu, jednak dostrzegą to tylko bardziej wymagający użytkownicy. Największą różnicę widać w przypadku gier z dużą liczbą detali (np. strategiczne) oraz stron internetowych, na których bez powiększania trudno przeczytać nawet sporej wielkości litery. Jeśli jednak pominąć rozdzielczość, to wyświetlacz LG Leon okazuje się więcej niż przyzwoity. Zapewnia on szerokie kąty widoczności oraz naturalne kolory, co jest rzadkością w przypadku tak tanich urządzeń. Porównując go do np. podobnego cenowo HTC Desire 320 widać bardzo dużą różnicę.

Również kontrast oraz głębia czerni nie wzbudzają większych zastrzeżeń, o ile użytkownik nie liczy na jakość znaną z flagowych smartfonów. Na koniec warto wspomnieć, że czytelność w słońcu jest zadowalająca i np. napisanie SMS-a w ładną pogodę nie powinno nastręczać większych problemów. Niestety, użytkownik musi własnoręcznie ustawiać jasność panelu, gdyż telefon nie został wyposażony w miernik natężenia światła.

-~- Aparat -~-

Nie ma co ukrywać, zdjęcia nie są mocną stroną Leona i pod tym względem ustępuje on konkurencji. Już sama rozdzielczość matrycy (5 Mpix) sugeruje, że nie jest to sprzęt fotograficzny. W dobrych warunkach oświetleniowych spodziewać się można co najwyżej akceptowalnej jakości zdjęć. Ich czytelność jest znośna, ale po powiększeniu dostrzec można, że aparat nadmiernie wyostrza elementy kadru, ma problem z rejestrowaniem drobnych detali i nadmiernie nasyca jasne kolory (szczególnie zieleń). Do tego fotografie wychodzą bardzo ciemne ze względu na zbyt wysoki kontrast.

W gorszym świetle jakość niestety spada poniżej zadowalającego poziomu. Telefon prześwietla źródła światła, pozbywa się detali usiłując usunąć ze zdjęć kolorowy szum, a do tego ma często problemy z ostrością. Jedynie lampa błyskowa sprawdza się stosunkowo dobrze (jak na budżetowy telefon). Zarejestrowane z jej pomocą obiekty są wyraźne i mają w miarę naturalne kolory, o ile nie są zbyt daleko od obiektywu.

O interfejsie aparatu trudno napisać coś interesującego, gdyż nie oferuje on niemal żadnych funkcji. Znaleźć w nim można jedynie ustawienia obejmujące rozdzielczości zdjęć i wideo, a także włącznik diody doświetlającej. Brakuje chociażby zdjęć panoramicznych oraz predefiniowanych scen, które od lat są standardem w nawet tańszych smartfonach. Nie ma też funkcji robienie zdjęć HDR, więc fotografie wykonane pod światło wychodzą ciemne i niezbyt szczegółowe. Pod względem ustawień i możliwości aparatu Sony Xperia E4 prezentuję się znacznie lepiej.

LG Leon 4G LTE jest jednym z nielicznych telefonów, który poszczycić się może wyższą jakość nagrywanych filmików, niż robionych zdjęć. Maksymalna rozdzielczość wideo to Full HD (1080p), które charakteryzuje się szczegółowym, płynnym obrazem (jak na budżetowy model). Nawet w gorszych warunkach oświetleniowych kamerka spisuje się akceptowalnie i w przeciwieństwie do aparatu, można znaleźć dla niej praktyczne zastosowanie. Warto jednak wspomnieć, że LG Leon nagrywa dosyć wąski wycinek kadru, przez co wydaje się, jakby urządzenie cały czas rejestrowało obraz z użyciem zoomu (którego cyfrowa wersja jest w przypadku wideo całkiem użyteczna).

Zachęcamy sprawdzić cztery przykładowe filmiki zrobione LG Leon 4G LTE na naszym kanale YouTube: nagranie w ciągu dnia 1, nagranie w ciągu dnia 2, nagranie w ciągu nocy 1 i nagranie w ciągu nocy 2.

-~- Multimedia i Internet -~-

Ze względu na coraz większe wyświetlacze i lepsze podzespoły, budżetowe smartfony nadają się do multimedialnych zastosowań niemal tak dobrze, jak ich flagowi kuzyni. Oczywiście, jeśli ktoś często ogląda filmy lub przegląda Internet, to warto zaopatrzyć się w urządzenie z przekątną ekranu powyżej 5 cali. Niemniej, 4.5 cala umożliwia w miarę komfortowe konsumowanie treści. Warto jednak podkreślić, że większe i lepsze wyświetlacze droższych LG Spirit 4G LTE lub Sony Xperia E4g sprawdzają się w tym zastosowaniu lepiej. Mimo to, niezły kontrast oraz naturalne kolory LG Leon 4G LTE uprzyjemniają oglądanie na nim filmów. Wbudowany odtwarzacz nie zachwyca mnogością funkcji, ale radzi sobie z popularnym formatami DivX oraz XviD. Jeśli jednak komuś zależy na bardziej zaawansowanych opcjach (np. modyfikowaniu proporcji obrazu, obsłudze napisów w rozmaitych formatach itp.), to warto zaopatrzyć się w alternatywny odtwarzacz ze sklepu Play. Co ciekawe, LG Leon radzi sobie z materiałami w rozdzielczości Full HD, ale ze względu na ekran, tego typu materiały i tak nie są wyświetlane w pełnej okazałości.

O ile niezbyt wysoka rozdzielczość wyświetlacza obniża czytelność stron internetowych, tak inne funkcje sieciowe „Zawodowca” od LG robią bardzo dobre wrażenie. Producentowi należy się spory plus za wyposażenie smartfona w dwie przeglądarki. Jedną z nich jest, standardowy dla urządzeń z Androidem, Google Chrome. Narzędzie to powinna kojarzyć większość użytkowników tego systemu operacyjnego. Charakteryzuje się ono prostotą obsługi i niezawodnością. Z drugiej zaś strony, jest mocno zintegrowane z usługami Google, co nie każdemu przypadnie do gustu. Z tego względu LG przygotowało też autorską przeglądarkę o nazwie „Internet” (zdjęcia poniżej). Program ten ma bardzo przejrzysty interfejs (który mógłby jednak zasłaniać trochę mniej ekranu), a do tego działa szybko.
<<

Ciekawym dodatkiem jest lupa, która pojawia się po niecelnym dotknięciu odnośnika. Dzięki niej łatwiej trafić w link, a to przy tak małym ekranie jest dosyć istotne. W przeciwieństwie do tańszego LG Leon, opisywana wersja charakteryzuje się obsługą łączności LTE (podobnie jak w droższych Sony Xperia E4g lub Samsung Galaxy Ace 4). Standard ten znacznie przyspiesza transmisję danych, a co za tym idzie – wczytywanie stron i treści. Różnica cenowa jest na tyle mała, że miłośnicy Internetu powinni rozważyć droższą wersję.

Już od kilku kwartałów smartfony oferują na tyle wysoką jakość dźwięku w słuchawkach, że tylko pojedyncze urządzenia odróżniają się od reszty (zarówno pozytywnie, jak i negatywnie). LG Leon oraz LG Leon 4G LTE są pod tym względem przeciętne, co oznacza, że nawet bardziej wymagające osoby powinny być z nich zadowolone. Smartfon dzielnie radzi sobie z nawet słuchawkami lepszej klasy (wraz z telefonem użytkownik niestety nie otrzymuje zestawu słuchawkowego) zapewniając w miarę czysty i głośny dźwięk. Niestety, głośnik zewnętrzny wzbudza więcej zastrzeżeń. Jest on głośny, ale osiąga to dzięki nadmiernemu uwydatnianiu wysokich tonów. Zupełnie brakuje mu też basu, dlatego słuchanie muzyki przy jego pomocy trudno uznać za przyjemne.

Natomiast wbudowanemu odtwarzaczowi brakuje jedynie… korektora graficznego, dzięki któremu dałoby się dostosować brzmienie do własnych preferencji. W odczuciu niektórych aplikacja może też być odrobinę zbyt kolorowa. Trzeba też przyznać, że odtwarzacz LG znacznie ustępuje temu z np. Sony Xperia E4, która wyposażona została w świetnego Walkmana.

Ilość wbudowanej pamięci od zawsze była słabą stroną budżetowych urządzeń i, niestety, tak jest też w tym przypadku. Z 8 GB użytkownik ma dostęp do zaledwie 3 GB, które umożliwiają zapisanie w smartfonie kilkuset piosenek / zdjęć lub zaledwie trzech filmów w rozdzielczości HD. Decydując się na LG Leon 4G LTE, trzeba więc być gotowym na zakup karty pamięci. Jednak również pod tym względem telefon rozczaruje – maksymalna obsługiwana pojemność to jedynie 32 GB.

test-lg-leon-4g-lte-pamiec-1

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Pod względem podzespołów, LG Leon 4G LTE należy do ówczesnej średniej półki. Działa on dzięki bardzo popularnemu czterordzeniowemu procesorowi Snapdragon 410, który wykorzystywany jest w wielu modelach zarówno z niskiej, jak i średniej półki cenowej (np. konkurencyjne Samsung Galaxy Core Prime i Samsung Galaxy A3). Układ ten charakteryzuje się niskimi temperaturami pracy (rzadko przekracza 40 stopni), niezłą energooszczędnością, a także przyzwoitą wydajnością, która nawet w przypadku sporo droższych urządzeń okazuje się wystarczająca. W efekcie, LG Leon 4G LTE radzi sobie z większością gier i aplikacji dostępnych w sklepie Play. Jedynie nowsze, bardziej wymagające tytuły mogą nie działać idealnie płynnie, ale i tak powinny być grywalne (np. Dead Effect).

Szkoda jednak, że producent nie zdecydował się na wyposażenie smartfona w trochę większą ilość RAM-u. 1 GB to obecnie minimum umożliwiające w miarę komfortową pracę, o ile nie pozostawia się uruchomianych aplikacji. W innym przypadku system może zwalniać lub automatycznie wyłączać aktualnie nieużywane procesy (np. zamykając karty w zminimalizowanej przeglądarce).

Bateria

LG Leon został wyposażony w wymienne ogniwo o pojemności 1900 mAh (o 200 mAh mniej, niż w LG Spirit). Wykorzystana bateria może i nie zachwyca pojemnością, ale należy pamiętać o stosunkowo małym ekranie oraz energooszczędnym procesorze. W praktyce, smartfon bez ładowania wytrzymuje od jednego do dwóch dni normalnej pracy (kilka dłuższych rozmów, kilkadziesiąt SMS-ów i trochę Internetu). W przypadku intensywnego użytkowania liczyć można na ok. 6 godzin przeglądania Sieci lub trochę ponad 8 godzin odtwarzania wideo w rozdzielczości HD. Jest to więc podobny wynik do trochę większej Sony Xperii E4, jednak sporo gorszy od Samsung Galaxy Ace 4.

Podsumowanie

Samsungowi rośnie groźna konkurencja w segmencie tańszych smartfonów, a dowodem na to są bardzo udane LG Leon 4G LTE oraz trochę droższy i większy LG Spirit 4G LTE. Pierwszy ze smartfonów pokazuje, że w zamian za ok. 500 zł można otrzymać dopracowane, ładne urządzenie, które nie będzie powodować frustracji u swojego właściciela. Jest to sprzęt, który zapewnia szybkie i niezawodne działanie nawet w przypadku bardziej rozbudowanych aplikacji i gier. Oczywiście, ma on pewne wady, takie jak niespecjalny aparat oraz głośnik zewnętrzny i brak słuchawek w zestawie, ale przy tej cenie trzeba liczyć się z pewnymi kompromisami.

Z drugiej jednak strony, LG Leon 4G LTE nie jest pozbawiony groźnej konkurencji, więc fani innych producentów też powinni znaleźć coś dla siebie. W przypadku Sony, jego bezpośrednim konkurentem jest Sony Xperia E4, która brak LTE rekompensuje trochę większym ekranem i lepszym oprogramowaniem aparatu i odtwarzaczy. Samsung natomiast w podobnej cenie oferuje Galaxy Core Prime i Galaxy Ace 4, które kojarzyć się mogą z droższymi modelami tego producenta i mają trochę spójniejszą nakładkę na interfejs. Z kolei mniej zaawansowanych użytkowników może zainteresować prosta w obsłudze Microsoft Lumia 535 z trochę lepszym niż u konkurencji aparatem. Można ewentualnie też rozważyć tańszą wersję LG Leon, jeżeli się nie korzysta zbyt intensywnie z Internetu i z gier.

Autor: Tomasz Słowik

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button