Test LG Spirit 4G LTE: Odświeżony duch azjatyckiego giganta
Nowy telefon marki LG to sprzęt, który ma, jak nazwa sugeruje, być duchem innowacji. Pod wieloma względami przypomina LG G3 s, ale ma lepsze podzespoły, najnowszego Androida 5.0 oraz charakterystyczny, lekko zagięty wyświetlacz HD. Czy to wystarczy, aby zainteresować się najnowszą propozycją południowokoreańskiej firmy?
-~- Wykonanie i wygląd -~-
LG Spirit 4G LTE swoim wyglądem nawiązuje do znacznie droższych modeli takich jak LG G3 i LG G3 s. Stylizowane na aluminium tworzywo sztuczne wygląda całkiem atrakcyjnie, ale jest gorszej jakości niż materiał zastosowany w LG G3. Tylny panel urządzenia jest więc bardziej podatny na zarysowania, a do tego łatwiej zbiera odciski palców i inne zabrudzenia. Cieszyć może za to fakt, że tylny panel obudowy jest wymienny – w przypadku ewentualnych zniszczeń można po prostu sięgnąć po nowy. Takie rozwiązanie zapewnia też dostęp do baterii, którą bez problemu będzie można wymienić w domowych warunkach.
Promując ten model, LG skupiło się na wygięciu ekranu urządzenia, co przekłada się również na całą konstrukcję. Rozwiązanie to ma sprawić, że Spirit będzie lepiej dopasowany do dłoni użytkownika. Nie jest to może tak zaawansowana technologia i aż tak widoczne jak w przypadku LG G Flex czy LG G Flex 2, ale faktycznie smartfon bardzo przyjemnie spoczywa w dłoni. Szkoda jedynie, że faktura pokrywy baterii jest dość śliska, przez co chwyt nie jest zbyt pewny i telefon może łatwo wyślizgnąć się z dłoni.
W smartfonach marki LG powoli standardem staje się nietypowe umiejscowienie fizycznych przycisków funkcyjnych. Większość producentów umieszcza klawisze odpowiadające za regulację głośności oraz wygaszanie ekranu/włączenie smartfona na bocznych ramkach urządzenia. W przypadku LG Spirit 4G LTE owe przyciski umieszczono z tyłu. Dzięki temu boki wolne są od udziwnień – prezentuje się to bardzo elegancko. Jest to rozwiązanie znane z topowych modeli LG, ale wprowadzono je również w tańszych modelach, jak w LG L Fino. Może ono sprawiać sporo problemów użytkownikom, którzy po raz pierwszy się z nim zetknęli, ale trzeba się do niego po prostu przyzwyczaić. Po nabraniu wprawy sytuacje, w których odblokowując smartfona odruchowo sięga się do bocznej krawędzi, będą rzadkością. Jednak rozwiązanie nie każdemu przypadnie do gustu. Ponadto, korzystanie z klawiszy np. w orientacji poziomej jest przez to utrudnione. Łatwo też ubrudzić przez to obiektyw aparatu, co zmusza do jego częstego czyszczenia. Brak diody powiadomień i przycisków po bokach może powodować inny, banalny problem. Sprawdzenie godziny lub czy nie dostało się np. nowej wiadomości nie jest możliwe bez podniesienia telefonu do ręki jeśli się nie korzysta z Knock Code (szybkie podwójne stuknięcie w wyświetlacz żeby wybudzić telefon). Oczywiście, nie będzie to problem dla zwolenników tej funkcji, jednak sporo osób też nie przepada za nią.
Tył smartfona może się podobać – imitacja aluminium wygląda bardzo atrakcyjnie. Jak już jednak wspomnieliśmy powierzchnia pokrywy jest wyjątkowo śliska i mało odporna na zarysowania i zabrudzenia. W jej górnej części znajduje się obiektyw głównego aparatu, a obok niego (po prawej) dioda doświetlająca LED. Poniżej umieszczono wspominane klawisze funkcyjne – przycisk odpowiadający za podwyższenie głośności, włącznik i najniżej przycisk przyciszenia głośności, który jest jednocześnie fizycznym spustem migawki aparatu. Sama konstrukcja również może się podobać. Poszczególne elementy obudowy pewnie przylegają do siebie i nic nie skrzypi. Pewne zastrzeżenia budzą co prawda wykorzystane materiały, ale telefon i tak prezentuje się bardzo elegancko, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego cenę.
-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-
LG Spirit 4G LTE działa na systemie Android 5.0 z autorską nakładką LG. Oferuje ona wiele dodatkowych funkcji, ale nie wszystkim się spodoba, gdyż jest ona bardzo kolorowa. LG Spirit 4G LTE nie zapewnia tak wielu opcji personalizacji, jak np. Sony Xperia E4, ale użytkownicy i tak mają wiele możliwości. Niezwykle ciekawie prezentuje się funkcja edycji ikon – wystarczy przytrzymać chwile palcem dowolną ikonkę, a następnie – po kliknięciu w mały pędzelek – można zmienić zarówno wygląd jak i wielkość ikony.
Poza standardowymi dla Androida opcjami ustawienia czcionek, tapet i wygaszacza, bardzo przydatna okazuje się być możliwość konfiguracji przycisków systemowych, które w standardzie ustawione są odwrotnie względnie przyjętego standardu (powrót po prawej stronie, a wyświetlenie ostatnio używanych aplikacji na lewej). Oprogramowanie LG pozwala zmienić ich kolejność oraz dodać lub zamienić poszczególne klawisze („menu” na „Powiadomienia” lub „Quick memo+”). Możliwe są również ustawienia gestów czy też przystosowanie telefonu do obsługi jedną ręką np. można podzielić ekran na pół, dzięki czemu korzystanie z urządzenia jest komfortowe pomimo dużego ektranu.
Poza standardowymi dla Androida pakietem programów (m.in. Chrome, Gmail, Google+, Mapy, Muzyka Play, Filmy Play, Książki Play, Kiosk Play itd.) i samego systemu (Kalendarz, Kalkulator, Zegar, E-mail itp.) można znaleźć tu dwie bardzo przydatne aplikacje. Pierwszą jest Polaris Office, który jest mobilnym odpowiednikiem znanego pakietu MS Office i umożliwia na tworzenie i edycję dokumentów, arkuszy kalkulacyjnych, plików w formacie PDF czy też prezentacji typu PowerPoint. Drugim wartym uwagi programem jest „Quick memo+” (można ustawić go jako przycisk systemowy), który umożliwia sporządzenie szybkiej notatki poprzez dotykową klawiaturę lub poprzez pisanie palcem po ekranie.
Wyświetlacz
Ekran to element, którym LG Spirit 4G LTE niewątpliwie może się pochwalić. W porównanie do swojej bezpośredniej konkurencji wyróżnia się on niewielkim wygięciem (promień skrzywienia wynosi 3000 milimetrów), dzięki czemu panel nie dotyka bezpośrednio powierzchni (jest bardziej odporny na zarysowania). Telefon ma wbudowany 4.7-calowy wyświetlacz LED o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Panel ma zagęszczenie pikseli na bardzo wysokim poziomie – aż 312 PPI, czyli sporo więcej niż 5-calowy rywal Samsung Galaxy Grand Prime. Dzięki temu pojedyncze piksele są praktycznie niedostrzegalne.
Poza tym ekran charakteryzuje się bardzo dobrymi kolorami. Jedynie głębia czerni mogłaby być lepsza (momentami jest dość wyblakła). Bardzo dobrze prezentują się również kąty widoczności, ale przeciętna jasność wyświetlacza powoduje, że czytelność w słońcu jest co najwyżej akceptowalną pomimo niezbyt refleksyjnego panelu. Rozczarowuje też brak czujnika światła przez co telefon nie dostosuje automatycznie jasności panelu do różnych warunków oświetleniowych oraz czułość dotyku przy funkcji Knock Code co powoduje, że trzeba czasami stukać kilka razy w ekran żeby się wybudzić telefon.
-~- Aparat -~-
LG Spirit 4G LTE wyposażony został w główny aparat o matrycy 8 Mpix oraz dodatkowy, przedni z matrycą 1 Mpix. Cieszyć może fizyczny spust migawki aparatu (przycisk przyciszenia), który znacznie ułatwia wykonywanie zdjęć jedną ręką. Niestety ma on zastosowanie właściwie tylko w przypadku zdjęć wykonywanych pionowo – w przypadku poziomych fotografii jest wyjątkowo niewygodny. Bardzo dobrze sprawuje się funkcja wykonania zdjęcia za pomocą polecenia głosowego – wystarczy powiedzieć np. „smile” lub „whiskey” i fotografia zostanie wykonana. Niestety, poza tą możliwością, aplikacja aparatu nie udostępnia praktycznie żadnych dodatkowych funkcji czy ustawień. Jeśli program porównać do tych z np. Sony Xperia E4 lub Nokia Lumia 735, to przy ogromie ustawień jakie oferują te telefony ubogość aparatu w LG Spirit 4G LTE będzie wręcz porażająca.
Niewątpliwym plusem jest jednak to, że same zdjęcia wychodzą całkiem dobrze, a ich jakość jest praktycznie taka sama jak w przypadku LG G3 s. W dobrych warunkach oświetleniowych cechują się niezłym poziomem szczegółów i poprawnie odwzorowanymi, choć nieco przyciemnionymi kolorami. Jedynie czerwona barwa jest często przesycona. Cieszy także, że fokus jest bardzo skuteczny, więc fotografie wychodzą zazwyczaj ostro, jednak czasami oprogramowanie aż za bardzo wyostrza obiekty.
W nocy na zdjęciach widać stosunkowo mało cyfrowego szumu, niestety kosztem szczegółowości. Mimo to, ilość detali jest nadal na akceptowalnym poziomie. Cieszą też dobre, chociaż nieco przyciemnione kolory. Sporym problemem jest za to długi czas naświetlania migawki, przez co bardzo łatwo jest rozmazać zdjęcie poprzez poruszenie smartfona. Lampa błyskowa budzi bardzo mieszane uczucia. Pozytywnie zaskakuje pod warunkiem fotografowania bliskich obiektów – wtedy kolory są naturalne, a zdjęcia są bardzo szczegółowe. Niestety, w przypadku dalszych obiektów lampa działa tragicznie, ma mały zasięg i bardzo przekłamuje kolory.
Nagrywane kamerką filmiki w rozdzielczości Full HD (1080p) i podobnie jak w przypadku LG G3 s wzbudzają mieszane uczucia. Dzienne nagrania są w miarę szczegółowe i płynne oraz cechują się dobrze odwzorowanymi kolorami, ale negatywnie zaskakuje jakość dźwięku, który jest niezbyt czysty. Jednak znacznie bardziej dokuczliwe może być problemy z ustawianiem ostrości podczas rejestrowania poruszających się obiektów, co potrafi zrujnować nagrania. W ciemniejszym otoczeniu do powyższych problemów dochodzi bardzo duża ilość cyfrowego szumu, który jest do tego kolorowy i mocno widoczny. Ogólna jakość kamerki należy uznać za dobrą jak na tę klasę cenową.
Zachęcamy sprawdzić cztery przykładowe filmiki na naszym kanale YouTube: nagranie w ciągu dnia 1, nagranie w ciągu dnia 2, nagranie w ciągu nocy 1 i nagranie w ciągu nocy 2.
-~- Multimedia i Internet -~-
Nowy model LG budzi mieszane uczucia co do multimediów. W przypadku oglądania filmów problemem może okazać się już samo znalezienie odtwarzacza. W przypadku LG Spirit, aby obejrzeć film konieczne jest jego znalezienie w Galerii. Sam odtwarzacz jest intuicyjny i prosty w obsłudze. Niestety, z tą prostotą idzie w parze ubogość. Jedyną wartą uwagi opcją jest obsługa najbardziej popularnych formatów (DivX, XviD) oraz napisów, które są jednak ograniczone do plików .srt i nie zawsze otwierają się poprawnie. Brakuje za to możliwości przerzucenia obrazu na inne urządzenie (np. komputer) oraz możliwości zminimalizowania ekranu do małego okienka, jakie zapewniają droższe modele (np. Samsung Galaxy A5 lub Orange Rono).
Smartfon radzi sobie natomiast bardzo dobrze w roli przenośnego odtwarzacza muzycznego. Zainstalowano w nim dwie aplikacje służące do odtwarzania dźwięku. Pierwszą jest znana z innych androidowych telefonów (np. Orange Rono), czyli Google Muzyka Play. Odtwarzacz ten zapewnia dużą liczbę funkcji jak np. możliwość słuchania utworu bez konieczności pobierania go na urządzenie, ale jego interfejs jest strasznie mało przejrzysty i skomplikowany w obsłudze, czym może odstraszyć niejedną osobę. Pod tym względem znacznie lepiej wygląda druga aplikacja, czyli po prostu „Muzyka”. Nie zapewnia ona zbyt wielu opcji, ale jest bardzo przejrzysta i prosta w obsłudze.
Sam dźwięk prezentuje się bardzo dobrze i jego jakość powinna zadowolić nawet dość wymagających użytkowników. Wbudowany głośnik gra głośno i całkiem czysto. Niestety, bas jest minimalny, a smartfon czasem przesadza z wysokimi tonami. Znacznie lepiej prezentuje się muzyka płynąca ze słuchawek. Szkoda tylko, że z własnych, gdyż te dołączone do zestawu są marnej jakości.
LG Spirit 4G LTE to niewątpliwie telefon stworzony do obsługi mobilnego Internetu. Gwarantuje on wsparcie dla transmisji danych w technologii LTE, która zapewnia (o ile jest się w zasięgu) bardzo dużą prędkość i niezawodność działania. Telefon wczytuje nawet bardziej rozbudowane strony całkiem szybko i nie ma większych problemów z zasięgiem, niezależnie czy korzysta się z LTE czy Wi-Fi. Przy przeglądaniu stron nie bez znaczenia jest wysoka rozdzielczość ekranu (1280 x 720 pikseli), dzięki której większość stron da się odczytać bez konieczności wielokrotnego przybliżania.
W przeciwieństwie do większości smartfonów Samsung (np. Samsung Galaxy Core Prime) LG nie ma własnej przeglądarki internetowej. Dlatego też LG Spirit korzysta tylko z jednej aplikacji – Google Chrome. Spisuje się ona bardzo dobrze, choć niestety nie obsługuje elementów Flash, przez co część stron wczyta się bez mapek, gier i animacji.
Sporym rozczarowaniem okazuje się być wbudowana pamięć. Mimo, iż tej jest aż 8 GB, to dla użytkownika przypadają niecałe 3 GB, co ledwo starczy na 3 filmy w jakości HD lub ok. 600 utworów w formacie MP3. Pamięć można jednak rozbudować kartą microSD, ale tylko o 32 GB. Dla porównania, do Samsunga Galaxy Ace 4 dołożyć można 64 GB, a do Nokia Lumia 735 aż 128 GB.
-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-
Wydajność
Serce smartfona to czterordzeniowy procesor Snapdragon 410 taktowanym na 1.2 GHz, który jest wspomagany przez układ graficzny Adreno 306 i 1 GB pamięci RAM. Są to bardzo popularne podzespoły, które można znaleźć również w np. LG F60, Samsung Galaxy Core Prime, Samsung Galaxy Grand Prime i HTC Desire 510. Są one nieco lepsze niż te, które ma LG G3 s, ale też znacznie słabsze niż te jakie wbudowano we flagowego LG G3.
Telefon jest całkiem wydajny co potwierdza m.in. test AnTuTu, w którym osiągnął całkiem dobry wynik (trochę ponad 21000 punktów, czyli podobnie do wyżej wspomnianych modelach). System działa płynnie, a przy rozdzielczości HD utrzymuje on też w miarę płynną animację w większości dostępnych na Androida gier, ale te bardziej graficznie wymagające (np. Real racing, Modern combat) nie działają płynnie i mają mniej detali. Dobrze radzi sobie za to z interfejsem oraz aplikacjami, jednak 1 GB pamięci RAM, który jest standardem w nawet budżetowych urządzeniach z 2015 roku, raczej nie będzie wystarczający dla najbardziej wymagających użytkowników. Taka ilość wystarcza do komfortowego korzystania z nawet kilku aplikacji jednocześnie, aczkolwiek znaczną część zasobów pochłania rozbudowana nakładka na system.
Bateria
Rozczarowuje natomiast bateria, która jest o mocy 2100 mAh i która jest gorsza niż w wielu innych smartfonach w podobnej cenie. Przy ograniczonym użytkowaniu (kilka rozmów, SMS-ów oraz kilkadziesiąt minut Internetu dziennie) ogniwo wytrzymuje ok. półtora dnia, natomiast przy intensywnym korzystaniu (kilka godzin Internetu i gier) urządzenie raczej nie wytrzyma do końca dnia. Ogniwo również nie imponuje przy oglądaniu filmów i seriali – zaledwie 7 godzin przy jakości HD jest aż o 5 godzin mniej niż podobny cenowo Samsung Galaxy Ace 4 i godzinę mniej niż sporo tańsza Sony Xperia E4. Tak przeciętnie wydajna bateria dziwi, zwłaszcza w przypadku urządzenia, które zaprojektowano z myślą o obsłudze szybkiego Internetu LTE – użytkownik nie nacieszy się za długo przeglądaniem wirtualnej sieci, gdyż przy intensywniejszym surfowaniu smartfon wytrzyma góra pół dnia.
Podsumowanie
Średnia półka cenowa zdaje się już pękać w szwach od ilości znajdujących się na niej telefonów, wśród których górują LG i Samsung. Tym razem południowokoreański producent zaprezentował smartfona, który ma za zadanie zmiażdżyć konkurencję. LG Spirit 4G LTE zachęca klientów lekko zagiętym, całkiem dobrym wyświetlaczem o rozdzielczości HD, która w tym segmencie cenowym wcale nie jest standardem. Sporą zaletą jest także najnowszy Android oraz obsługa łączności w technologii LTE.
Nie każdemu jednak może przypaść do gustu cukierkowy interfejs oraz nietypowo umieszczone przyciski, do których trzeba się przyzwyczaić. Nie zachwyca także uboga aplikacja fotograficzna i mała ilość pamięci dla użytkownika. Najbardziej dokuczliwym mankamentem okazuje się jednak być słaba bateria, która przyćmiewa dobrą wydajność urządzenia. W podobnej klasie cenowej znaleźć można kilka ciekawych alternatyw. Dla osób, dla których liczy się wydajność i jeszcze lepsze wykonanie dobrym rozwiązaniem może okazać się być trochę mniejszy Samsung Galaxy Ace 4. Pod względem możliwości aparatu lepiej wypada Samsung Galaxy Grand Prime i trochę droższa Microsoft Lumia 640. Ciekawymi alternatywami mogą również okazać się Samsung Galaxy Core Prime, który obsługuje Internet w technologii LTE i ma sporo wydajniejszą baterię, a miłośnicy świetnego oprogramowania i odtwarzaczy multimediów tańszego Sony Xperia E4.
LG Spirit 4G LTE może się jednak podobać. Pod wieloma względami jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż np. LG G3 s i może być dobrym wyborem szczególnie dla tych użytkowników, dla których liczy się dobry stosunek wydajności do ceny.