Test LG Swift L3 II

LG L3 II jest smartfonem z najniższej półki cenowej. Niska cena została osiągnięta przez niekiedy olbrzymie kompromisy i przed wyborem tego urządzenia warto się zastanowić, czy jest sens w ogóle wydawać na nie pieniądze.

Wykonanie i wygląd

Cały telefon został wykonany z plastiku, a użyte materiały są przeciętnej jakości. Dotyczy to także powierzchni pokrywającej ekran. Z tego powodu rysy na wyświetlaczu pojawiają się znacznie szybciej, niż w przypadku droższych słuchawek konkurencji. Urządzenie ma nietypowe proporcje ekranu, które są dosyć zbliżone do kwadratu. Można się jednak do tego szybko przyzwyczaić. Ogólna jakość obudowy jest średnia.

Menu i aplikacje

Telefon korzysta z Androida 4.1 wzbogaconego nakładką producenta. Ta, niestety, jest przeciętna i raczej kopiuje rozwiązania z konkurencyjnych interfejsów, niż wnosi coś nowego. Nie mniej, jest ona całkiem praktyczna i poza nadmierną „cukierkowością” nie ma większych wad. System działa nadspodziewanie szybko, pomimo słabych podzespołów. Animacje są płynne, a polecenia telefon wykonuje jedynie z niewielkim opóźnieniem.

Niestety nie można powiedzieć tego samego o działaniu doinstalowanych aplikacji. Słaby procesor i niewielka ilość pamięci znacznie daje się we znaki. Szkoda, bo liczne programy i gry dostępne w sklepie Google, to jedna z największych zalet tego systemu.

Wyświetlacz

Ekran 3,2 cala jest największą wadą L3 II. Jego rozdzielczość (240 x 320) jest po prostu śmieszna i powoduje, że przeglądanie Internetu jest prawdziwą mordęgą. Piksele są widoczne cały czas i wszystkie elementy obrazu są przez to poszarpane. Sytuacji nie ratują nawet niezłe odwzorowanie kolorów, stosunkowo głęboka czerń i szerokie kąty widoczności.

Aparat

Jak w każdym, tanim telefonie i w L3 II aparat nie zachwyca. W dobrych warunkach robi on przeciętne zdjęcia. Gdy robi się ciemniej, matryca zupełnie się nie sprawdza. Do tego brakuje jej diody doświetlającej i autofokusa, więc można zapomnieć o fotografowaniu tekstu czy innych, bliskich obiektów.

O nagrywaniu wideo można tylko napisać, że jest i niczym się nie wyróżnia. Filmiki rejestrowane są w rozdzielczości 640 x 480 pikseli, która była standardem kilka lat temu i niezbyt dobrze nadaje się do oglądania na dużym ekranie telewizora.

Multimedia i Internet

Telefon ze względu na mały, dosyć kwadratowy ekran raczej nie nadaje się do oglądania filmów, poza tym wbudowany głośnik źle sobie radzi z odtwarzaniem czegoś poza dzwonkami. Przeglądanie Internetu jest bardzo niekomfortowe przez małą rozdzielczość wyświetlacza i jego rozmiar. Niewielka wydajność ogranicza z kolei możliwość grania. Dla odmiany, dobrze wypadają jakość rozmów i muzyki w słuchawkach.

W telefon wbudowano 4 GB pamięci, więc zmieści się na nim spora biblioteka multimediów (kilkaset piosenek), a w razie potrzeby skorzystać można z karty microSD do 32 GB.

Wydajność

L3 II działa dzięki jednordzeniowemu procesorowi 1 Ghz i 512 MB RAM-u. Podzespoły te nie są zbyt wydajne, ale LG świetnie zoptymalizowało system, dlatego działa on bardzo płynnie. Znacznie gorzej pracują niesystemowe aplikacje i gry, ale w tak tanim smartfonie można to zaakceptować.

Bateria

Niestety, względem poprzedniego modelu, spadł czas pracy na baterii, który wynosi około jednego, góra dwóch dni. Grając (działają tylko proste gry 2D) można go jeszcze bardziej skrócić.

Podsumowanie

Model ten byłby całkiem dobrym urządzeniem, gdyby nie słaby ekran, który uprzykrza korzystanie na nim z multimediów i Internetu. Mały wyświetlacz obniża też komfort grania w nawet proste gry logiczne. Z tego powodu warto zainteresować się LG L5 lub L5 II, które mają większość zalet tańszego brata i są pozbawione jego wad.