Test Motorola Milestone
Motorola Milestone, to jeden z najbardziej charakterystycznych smartfonów z Androidem, który wyposażono w sprzętową klawiaturę QWERTY. Cieszy się on również olbrzymim wsparciem deweloperów. Niestety, telefon ten mocno się zestarzał, co widać po jego niedzisiejszych podzespołach oraz powolnym działania zarówno systemu, jak i aplikacji.
Wykonanie i wygląd
Do wykonania obudowy trudno się przyczepić. Większość elementów jest metalowa, pozostałe zostały zrobione z podobnego do gumy materiału, który się nie rysuje i poprawia chwyt urządzenia. Zarzut można mieć tylko do ciężaru telefonu, wynoszącego ponad 170 g (z baterią). Jednak jak na sprzęt z klawiaturą jest to przyzwoity wynik. Ta ostatnia jest całkiem wygodna, ale nie rewelacyjna. Przyciski dosyć trudno wyczuć, a wywoływanie alternatywnych funkcji zajmuje trochę czasu. Dlatego szukając smartfona z dobrą sprzętową klawiaturą warto rozważyć świetnego pod tym względem HTC Desire Z.
Menu i aplikacje
Telefon po aktualizacjach korzysta z Androida 2.2, który został zmodyfikowany przez producenta. Zmieniono wygląd ikon i interfejsu, a także dodano autorskie narzędzia i aplikacje. Szkoda tylko, że interfejs działa topornie i z dzisiejszego punktu widzenia jego płynność nikogo nie zadowoli. Motorola wyposażyła urządzenie w podstawowe funkcje, które równie dobrze można zastąpić najczęściej lepszymi odpowiednikami ze sklepu Google. I tutaj pojawia się zgrzyt, ponieważ stara wersja systemu i słabe podzespoły powodują, że wiele nowych programów nie będzie działać. Co za tym idzie, Android traci jedną ze swoich największych zalet, czyli nieograniczony dostęp do dodatkowego oprogramowania.
Wyświetlacz
Wykorzystany ekran ma 3,7 cala i rozdzielczość 480 x 854 pikseli. Wyświetlany obraz jest niezłej jakości, przyzwoita jest też jego ostrość, która umożliwia bezproblemowe odczytywanie nawet niewielkich czcionek. Niestety, trzeba jednak pamiętać, że nie jest to poziom dzisiejszych smartfonów ze średniej półki cenowej (nie wspominając o wysokiej). Najbardziej widać to po dosyć wyblakłych kolorach, jasnej czerni, niskim kontraście oraz wąskich kątach widoczności.
Aparat
Matryca ma 5 Mpix i robi niestety brzydkie zdjęcia. Nawet w korzystnych warunkach oświetleniowych pełno na nich kolorowego szumu, który powoduje, że fotografie wyglądają nienaturalnie. Przeszkadzać może też niezbyt precyzyjne odwzorowanie kolorów i niespecjalna szczegółowość. W przypadku zdjęć nocnych sytuacji nie ratuje nawet podwójna dioda LED, która zapewnia dobre doświetlenie. W ostatecznym rozrachunku fotografie są i tak pozbawione detali i pełne kolorowych plam (widać na nich tzw. cyfrowy szum). Trochę lepiej wypadają kręcone kamerą filmy w rozdzielczości 480p, które są w miarę szczegółowe i płynne, ale trudno je porównać do tych, kręconych przez dzisiejszą średnią półkę cenową.
Multimedia i Internet
W momencie rynkowej premiery Milestone był jednym z najlepszych urządzeń multimedialnych. Niestety, obecnie trudno tak powiedzieć. Stosunkowo mały ekran i bardzo przestarzałe podzespoły uniemożliwiają wygodne korzystanie z Internetu czy granie w gry 3D. Oglądanie filmów jest możliwe, ale tylko, jeśli są przeciętnej jakości i uprzednio pobrało się alternatywny odtwarzacz wideo (domyślny otwiera tylko pliki MP4 i WMV). Nieźle wypada za to jakość rozmów telefonicznych i muzyki odtwarzanej w słuchawkach. Trzeba jednak pamiętać, że telefon nie ma wbudowanego radia FM.
W przypadku tego urządzenia konieczne może być dokupienie do niego karty pamięci, gdyż wbudowana przestrzeń dyskowa to zaledwie 140 MB, czyli niecałe 30 piosenek w formacie MP3.
Wydajność
Procesor taktowany 550 Mhz i 256 MB RAM, to stanowczo za mało, żeby dało się komfortowo korzystać ze smartfona z Androidem. Z tego powodu zapomnieć można o pracy z kilkoma aplikacjami jednocześnie lub przeglądaniu rozbudowanych stron internetowych. Nawet interfejs mocno zwalnia i niemal każde polecenie telefon wykonuje ze sporym opóźnieniem (np. wczytywanie książki adresowej).
Bateria
Bateria umożliwia około dwa dni pracy na jednym ładowaniu, co jest całkiem znośnym wynikiem, jak na smartfona. Jeśli nie korzysta się z Internetu, czas ten można wydłużyć nawet kilkukrotnie. Niestety, korzystanie z Sieci lub granie może spowodować, że telefon nie wytrzyma całego dnia pracy.
Podsumowanie
Wartymi uwagi w przypadku tego urządzenia są świetna jakość wykonania obudowy oraz wysuwana, sprzętowa klawiatura, która jest rzadkością w smartfonach z Androidem. Nie mniej, jest to urządzenie, które lata świetności ma już daleko za sobą. Kupowanie dziś słuchawki z tym systemem, które ma 256 MB RAM mija się z celem ze względu na ciągłe problemy z działaniem aplikacji i gier. Dlatego warto rozważyć zakup HTC Desire Z lub Sony Ericsson Xperia Pro.