Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Nokia Asha 501

Tani, ale niezbyt interesujący telefon z ekranem dotykowym, który pozbawiono sprzętowej klawiatury. Nie jest to smartfon, nie ma też łączności 3G, a jego jedyną dużą zaletą (poza niską ceną) jest obsługa dwóch kart SIM jednocześnie.

Wykonanie i wygląd

Tak jak pozostałe modele z serii Asha, ten również stylistyką nawiązuje do droższych Lumii. Jest to jednak zaleta – słuchawka wygląda ładnie i stylowo. Obudowę wykonano z matowego plastiku, który trudno zarysować, dobrze leży w dłoni i jest miły w dotyku. Ekran przykryto hartowanym szkłem, a całość bez problemu obsługiwać można jedną ręką. Warto tez wspomnieć o szerokiej gamie dostępnych kolorów obudowy.

Menu i aplikacje

Słuchawka korzysta z zamkniętego systemu Nokii, który działa płynnie i bez problemów. Jest też łatwy w obsłudze. Po menu można poruszać się za pomocą gestów, dzięki którym szybko sprawdzić można ostatnie połączenia, uruchomić klawiaturę czy włączyć aplikację. Znalazło się w nim nawet miejsce na sklep z aplikacjami Ovi, chociaż należy pamiętać, że w żadnym wypadku nie jest to smartfon, a zasoby sklepu są raczej biedne. Telefon wyposażono w kilka podstawowych narzędzi, takich jak odtwarzacz muzyczny, książka adresowa, przeglądarka internetowa, kalendarz, aplikacje do obsługi portali społecznościowych itd.

Wyświetlacz

Jest to jedna z największych wad opisywanego modelu. Ekran ma 3 cale i rozdzielczość 240×320, przez którą pojedyncze piksele są widoczne, a wyświetlany obraz jest poszarpany i nieostry. Jego pozostałe parametry też nie zachwycają. Kolory są wyblakłe, a niska czytelność w słońcu powoduje, że telefon staje się w jasnym otoczeniu niemal bezużyteczny. Do tego wszystkiego dochodzi niski komfort pisania na niewielkiej, ekranowej klawiaturze.

Aparat

Matryca 3,2 Mpix spisuje się kiepsko. Zdjęcia się niewyraźne, tło rozmyte, krawędzie poszarpane. Nie zachwyca też liczba widocznych szczegółów. Sytuację dodatkowo pogarsza brak diody doświetlającej i autofokus, więc o fotografowaniu w nocy i bliskich obiektów można zapomnieć.

Równie źle wychodzą nagrywane kamerą filmiki i do ww. wad dochodzi jeszcze kiepska płynność.

Multimedia i Internet

To też nie jest mocna strona opisywanego modelu. Oglądanie filmów na tak małym ekranie jest bardzo niewygodne, do tego dochodzi problem z otwieraniem plików wideo w rozdzielczości większej niż ta wyświetlacza. To może chociaż Internet? Niestety, tutaj też nie jest najlepiej. Kiepski, mały ekran bardzo przeszkadza podczas przeglądania stron Internetowych. Sytuację pogarsza brak łączności 3G (jest tylko Wi-Fi), więc będąc poza zasięgiem sieci lokalnych strony wczytują się bardzo powoli.

Pozostaje możliwość słuchania muzyki i tutaj nie ma się do czego przyczepić. Jakość dźwięku w słuchawkach jest niezła. Oczywiście, uprzednio trzeba skorzystać z karty microSD, bo wbudowane 128 MB pamięci wystarczy na wrzucenie na telefon góra kilkudziesięciu utworów MP3.

Bateria

Świetnie prezentuje się czas rozmów (17 godzin), ale znacznie gorzej wypada długość pracy słuchawki przy korzystaniu z Internetu czy innych jego funkcji. 3 – 4 dni to stosunkowo niewiele jak na zwykły telefon, ale rezultat ten można poprawić korzystając z tylko jednej karty SIM.

Obsługa dwóch kart SIM

Miłym dodatkiem jest możliwość korzystania z dwóch numerów w tym samym momencie. Podczas nawiązywania połączenia użytkownik może wybrać, z której karty chce skorzystać. Nie ma też problemu z ustawieniem zadań dla poszczególnych kont (np. łączności z Internetem). Trzeba jednak pamiętać, że w trakcie rozmowy działa tylko używana w danym momencie karta, a druga zostaje tymczasowo wyłączona i nie można się na nią dodzwonić.

Podsumowanie

Niewątpliwymi zaletami tego modelu są wysoka jakość wykonania obudowy oraz obsługa dwóch kart SIM, dzięki którym obniżyć można koszty. Niestety, nie zmienia to faktu, że trudno w jakikolwiek inny sposób uargumentować zakup tego modelu. Ubogie funkcje, kiepski ekran, brak 3G i zamknięty system operacyjny to jego największe wady. Po wzięciu pod uwagę, że za podobne pieniądze można kupić znośnego smartfona z Androidem lub Nokię Lumię 520 interesowanie się tym urządzeniem zupełnie przestaje mieć sens.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button