Test Nokia E7

Nokia E7-00 (lub po prostu E7) to biznesowy smartfon z wysokiej półki cenowej wyposażony w wysuwaną klawiaturę QWERTY. O ile samo urządzenie jest bardzo interesujące, tak wykorzystany w nim system operacyjny Symbian już niekoniecznie. Niestety, jest on największą wadą urządzenia i znacznie zmniejsza jego możliwości. Nie mniej, wielu użytkownikom nie będzie on przeszkadzał, a sam telefon jest jednym z najciekawszych biznesów smartfonów.

Wykonanie i wygląd

Jest rewelacyjna. Obudowa w większości zrobiona jest z metalu, a ekran pokrywa odporne na uszkodzenia mechaniczne szkło Gorilla Glass. Telefon wygląda przy tym bardzo solidnie i elegancko, a do tego dostępny jest w 6 kolorach. Pomyślano też o dokładnym ukryciu taśmy łączącej wyświetlacz z dolną częścią klawiatury. Mechanizm rozsuwania działa z dużym oporem, co zapobiega przypadkowemu rozłożeniu urządzenia. Niektórym może jednak przeszkadzać ciężar słuchawki – 176 g, to naprawdę dużo, ale taka jest cena świetnego wykonania i metalowej obudowy.

Ergonomia sprzętowej klawiatury jest świetna. Klawisze są duże i można w nie trafić bez trudu. Dużą zaletą Nokii E7 jest mechanizm rozsuwania, dzięki któremu ekran ustawia się pod kątem względem klawiatury. Podnosi to komfort pracy i poprawia widoczność tekstu. Niestety, Nokia nie przyłożyła się do kwestii wstawiania polskich znaków. Ich wpisywanie jest kłopotliwe i wymaga dużej cierpliwości. W przypadku SMS-ów nie jest to problemem, ale podczas pisania maili już owszem. Warto pamiętać, że podczas korzystania z klawiatury sprzętowej nie działa autokorekta błędów i literówek, co można uznać za niedopatrzenie.

Menu i aplikacje

Nokia E7-00 korzysta z Symbiana w wersji Belle (po uprzedniej aktualizacji). W wielu miejscach interfejs przypomina ten znany z Androida, chociaż jest on mniej atrakcyjny wizualnie i intuicyjny. Do dyspozycji użytkownika oddano kilka pulpitów, które edytować można według własnych upodobań. Fabrycznie zainstalowane aplikacje to m.in. przeglądarka internetowa, odtwarzacze multimedialne, Facebook, klient e-mail, mapy offline, pakiet biurowy i wiele innych. Dodatkowe programy i gry ściągnąć można ze sklepu Ovi. Niestety, na Symbiana powstaje niewiele nowego oprogramowania i ze świecą szukać na niego tytułów znanych z Androida czy iOS.

Wyświetlacz

Jest to czterocalowy panel AMOLED o rozdzielczości 360 x 640 pikseli. Obraz ma nasycone kolory, świetne kąty widoczności, perfekcyjną czerń i ponadprzeciętną czytelność w słońcu. Niestety, brakuje mu ostrości. Niewielka rozdzielczość na ekranie tej wielkości daje się we znaki, co szczególnie widać w przypadku małych czcionek (są dosyć poszarpane). Trzeba jednak pamiętać o głównym zadaniu E7, czyli komunikacji, a w tej kwestii wyświetlacz sprawuje się rewelacyjnie.

Aparat

Matryca ma rozdzielczość 8 Mpix i wspiera ją podwójna dioda doświetlająca. Niestety, Nokia nie zdecydowała się na funkcję autofocus, co w telefonie z tej półki cenowej jest sporym niedopatrzeniem. Zapomnieć przez to można o fotografowaniu bliskich obiektów (będą nieostre) i tekstu. Ale nawet pomijając ten fakt E7 robi słabe zdjęcia. Brakuje im detali, są często nadmiernie wyostrzone i pojawiają się na nich niepożądane obiekty będące efektem nadmiernej obróbki obrazu przez oprogramowanie.

Kamera umożliwia nagrywanie w rozdzielczości HD (720p). Jakość filmików jest dobra, a w gorszym oświetleniu poprawna (pojawia się na nich sporo kolorowego szumu). Rejestrowane jest dużo detali i niczego nie można zarzucić płynności obrazu. Miłym dodatkiem jest też funkcja bezstratnego powiększania kadru, również dostępna w Nokii N8, która pozwala na ok. dwukrotne zbliżenie bez spadku jakości obrazu.

Multimedia i Internet

Mimo że jest to model biznesowy, to całkiem nieźle radzi sobie z multimediami. Telefon fabrycznie odtwarza popularne pliki wideo DivX i XviD (chociaż czasem pojawiają się problemy z filmami w bardzo dobrej jakości). Telefon stosunkowo płynnie obsługuje też nawet bardzo rozbudowane strony internetowe, chociaż daleko mu do szybkości ich obsługi znanej z najnowszych smartfonów. Zapomnieć za to można o graniu w rozbudowane gry 3D, których na Symbiana i tak jest niewiele.

Telefon może służyć jako nawigacja samochodowa dzięki odbiornikowi GPS i mapom Nokii, które do działania nie wymagają łączności z Internetem. Niestety, wyłączenie transmisji danych znacznie wydłuża czas ustalania pozycji urządzenia (do nawet kilkunastu minut), przez co funkcja staje się mniej użyteczna. Nie mniej, taka nawigacja potrafi być szczególnie przydatna za granicą, gdzie opłaty za Internet są bardzo drogie.

Jakość rozmów głosowych jest przyzwoita, chociaż ich głośność mogłaby być trochę wyższa. Całkiem niezły jest też dołączany do telefonu zestaw słuchawkowy. Do tego należy dodać ich świetną jakość dźwięku, która tym bardziej robi wrażenie w modelu biznesowym. Z kolei 16 GB wbudowanej pamięci (kilka tysięcy piosenek lub kilka filmów HD) pozwala zapomnieć o konieczności korzystania z kart microSD, których Nokia E7 nie obsługuje.

Wydajność

Procesor taktowany 680 Mhz i 256 MB pamięci RAM nie robią dziś żadnego wrażenia. Nie mniej, poprawnie radzą sobie z obsługą niezbyt wymagającego Symbiana i nawet kilku aplikacji jednocześnie. Nie ma jednak co liczyć na wydajność znaną z topowych smartfonów konkurencji.

Bateria

Czas pracy na jednym ładowaniu pozostawia pewien niedosyt – od 1 do 2 dni w przypadku tak słabych podzespołów nie jest niczym nadzwyczajnym. Telefon umożliwia jednak komfortową pracę przez cały dzień, bez obaw o ilość pozostałej energii. Czas rozmów to z kolei zadowalające 9 godzin.

Podsumowanie

To bardzo interesujące, dopracowane urządzenie. Świetnie sprawdza się w roli komunikatora i całkiem nieźle jako sprzęt multimedialny. Niestety, znacznym ograniczeniem jest przestarzały system operacyjny i niedzisiejsza specyfikacja. Rekompensuje to jednak dobra, wysuwana klawiatura, która jest rzadkością w nowoczesnych smartfonach. Jeśli jednak ktoś poszukuje trochę nowszego urządzenia wyposażonego w to akcesorium, to Sony Ericsson Xperia pro oraz HTC Desire Z powinny zwrócić jego uwagę.