Test Nokia Lumia 720
Nokia Lumia 720, to dotykowy smartfon ze średniej półki cenowej. Jego działanie zapewnia system operacyjny Windows Phone 8. Jest to całkiem interesujące urządzenie o świetnym stosunku jakości do ceny.
Wykonanie i wygląd
Jest to jedna z najsmuklejszych Lumii. Słuchawka jest cienka i po prostu ładna. Co ciekawe, pomimo mniejszej grubości niż model Nokia Lumia 820 zmieściła się w niej sporo większa bateria. Wykorzystany matowy plastik jest dobrej jakości i odporny na porysowania. Ekran chroni z kolej wzmacniane szkło Gorilla Glass 2, które cechuje się sporą odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Słuchawka pewnie leży w dłoni, prezentuje się całkiem dobrze i jest dostępna w kilku klasycznych kolorach, znanych z innych modeli Nokii z tamtego okresu.
Menu i aplikacje
Wykorzystany system operacyjny Windows Phone 8 oferuje trochę więcej funkcji, niż starsza wersja. Dodano do niego kilka nowych opcji, jednak główne zmiany dotknęły głębszych warstw oprogramowania, dzięki czemu tworzyć na niego można bardziej rozbudowane aplikacje i gry. Interfejs składa się z różnokolorowych kwadratów, które pełnią w nim przeróżne funkcje. Mogą działać jak znane z Androida widżety (małe aplikacje działające na pulpicie), być skrótami do programów, kontaktami z książki adresowej czy nawet odnośnikami do stron internetowych. Układać można je w dowolny sposób, a ich obsługa jest banalnie prosta. Jest to też jedna z największych zalet tego systemu – poradzi sobie z nim niemal każdy, chociaż znacząco różni się on od innych platform (Androida, iOS, Symbiana).
Oprogramowanie wyposażono w szereg przydatnych funkcji, takich jak aplikacja e-mail, przeglądarka internetowa, sklep z grami i aplikacjami Marketplace, odtwarzacz muzyczny i wideo, Facebook, Twitter, notatnik, pakiet biurowy, kalendarz itd. Dodatkowe narzędzia pobrać można ze wspomnianego sklepu, chociaż jego zasoby są znacznie biedniejsze, niż w przypadku iOS czy Androida. Jest to też spora wada Windows Phone, na którym nie pojawia się wiele znanych z innych platform programów. Inną jego wadą są ograniczenia systemu. Nie ma możliwości zmiany fabrycznych narzędzi lub głębszej ingerencji w interfejs. Poza zmianą ekranu blokady czy przestawianiu skrótów jego personalizacja jest bardzo ograniczona. Zapomnieć też można o bezproblemowym wysyłaniu plików przez Bluetooth czy pasku powiadomień. System nadrabia to jednak niezawodnym działaniem i niewielkimi wymaganiami sprzętowymi, o których Androida może pomarzyć.
Warto jeszcze wspomnieć o programach, na które natknąć się można tylko w przypadku Lumii. Jest to np. Mix Radio, czyli tematyczne radio internetowe. Z kolei zestaw map offline pozwala na zrobienie z telefonu nawigacji GPS (pieszej lub samochodowej). W przeciwieństwie do rozwiązań konkurencji, do jej działania nie jest potrzebna łączność z Internetem, co może być szczególnie przydatne za granicą. Dzięki temu uniknąć można wysokich opłat w roamingu. Trzeba jednak pamiętać, że korzystanie z odbiornika GPS bez włączonego Internetu znacznie wydłuża czas potrzebny na ustalenie położenia smartfona. Ostatnim dodatkiem od Nokii jest Nokia Muzyka, czyli rozbudowany odtwarzacz muzyczny.
Wyświetlacz
Zamontowany panel IPS LCD ma 4,3 cala i rozdzielczość 480 x 800 pikseli. Wyświetla on żywe, nasycone kolory, ma szerokie kąty widoczności i rewelacyjną jasność. Ponadto Nokia zdecydowała się na zastosowanie dobrego filtru polaryzacyjnego, dzięki czemu ekran zachowuje czytelność w każdych warunkach. Praktycznym dodatkiem jest możliwość obsługiwania go w rękawiczkach. Niestety, wrażenie psuje kiepska ostrość obrazu wywołana niską rozdzielczością.
Aparat
Nokia zapowiadając ten model dużo uwagi poświęciła aparatowi, który miał być najlepszym w swojej klasie i trzeba przyznać, że nie jest to stwierdzenie oderwane od rzeczywistości. Matryca 6,1 Mpix robi naprawdę przyzwoite zdjęcia. Widać na nich sporo detali, kolory są dobrze odwzorowane i nawet w gorszych warunkach oświetleniowych da się zrobić dobrą fotkę (chociaż na poziom Nokii Lumii 920 nie ma co liczyć). Miłym dodatkiem jest też sprzętowy spust aparatu, który sprawdza się znacznie lepiej niż przyciski na ekranie.
Kamera pozwala na nagrywanie filmików w rozdzielczości HD (720p) pikseli. Nie wypadają one źle, jednak jest to raczej rynkowy standard i niczym się nie odróżniają. Godna odnotowania jest całkiem wysoka jakość obrazu rejestrowanego przez przednią kamerkę, co jest raczej rzadkością.
Multimedia i Internet
Lumia 720, to bez dwóch zdań urządzeń multimedialne, o czym świadczy całkiem spory ekran. Oglądanie filmów jest całkiem przyjemne, ale uprzednio należy zaopatrzyć się w aplikację otwierającą popularne pliki DivX i Xvid. Przeglądanie stron internetowych nie nastręcza żadnych problemów, chociaż niewielka rozdzielczość ekranu może negatywnie odbijać się na czytelności treści. Niektórym przeszkadzać może konieczność korzystania z programu Internet Explorer 10. Jest on jednak dosyć dopracowany, więc można się do niego z czasem przyzwyczaić. Wadą jest jednak brak wsparcia dla technologii flash. Co za tym idzie, strony są pozbawione reklam i innych ruchomych elementów (np. gier lub mapek).
Telefon dobrze sprawdza się w roli odtwarzacza muzycznego. Jakość dźwięku w słuchawkach jest bez zarzutu, a wbudowane 8 GB pozwala pomieścić całkiem sporo danych. Do tego dochodzi możliwość rozszerzenia pamięci kartami microSD o kolejne 64 GB.
Wydajność
Telefon korzysta z dwurdzeniowego procesora taktowanego 1 Ghz i 512 MB pamięci RAM. Podzespoły nie czynią z niego demona wydajności, ale zapewniają płynną pracę systemu i umożliwiają granie w nawet rozbudowane gry 3D (których na Windows Phone niestety jest stosunkowo niewiele).
Bateria
Słuchawka bez problemu wytrzymuje dzień nawet intensywnej pracy bez ładowania. Jeśli ograniczy się jej eksploatację, to spokojnie bez ładowarki obejść się można dwie doby. Jest to nienajgorszy wynik, który plasuje Lumię 720 trochę powyżej rynkowej średniej.
Podsumowanie
Szukając w miarę taniego, prostego w obsłudze, niezbyt rozbudowanego smartfona z ponadprzeciętnym aparatem trudno nie zainteresować się tym modelem. Jeśli zależy Ci jednak na obsłudze łączności LTE i lepszym ekranie, to warto zwrócić uwagę na Nokię Lumię 820 (ma ona jednak trochę gorszą baterię). Trzeba też pamiętać, że za podobne pieniądze można znaleźć bardzo interesujące i wyposażone w większą liczbę funkcji urządzenia z Androidem (np. HTC One S lub Sony Xperię L).