Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Huawei Ascend Y550: Wspinaczka na tron

Po udanym modelu Huawei Ascend Y530 chiński producent musiał opracować następcę. Ascend Y550 w założeniach ma nie tylko nawiązywać do poprzednika, ale też stanowić budżetowego flagowca. Czy smartfon spełni pokładane w nim oczekiwania i okaże się być godnym rywalem dla Samsung Galaxy Ace 4, który w segmencie tanich telefonów zdaje się niepodzielnie królować?

specyfikacje-huawei-ascend-y550

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Huawei słynie z umiejętności tworzenia dobrze wykonanych i eleganckich smartfonów. W przypadku Ascend Y550 nie jest inaczej. Przedni, minimalistyczny panel przypomina inne projekty chińskiego producenta. Podobnie jak np. w modelu Y330, nad ekranem znajduje się logo producenta, a po jego prawej stronie – przedni aparat. Na dolnej przestrzeni, pod wyświetlaczem, zostały umieszczone dotykowe przyciski systemowe (powrót, menu, wybór opcji). Szkoda, że nie są podświetlane, jak ma to miejsce np. w Samsungu Galaxy Ace 4, co ułatwiłoby obsługę urządzenia w nocy. Ramki wokół ekranu są wąskie, nie widać niewykorzystanego miejsca, co często jest mankamentem budżetowych smartfonów.

Lewa krawędź smartfona nie została zagospodarowana, na prawym boku urządzenia znalazły się za to przyciski odpowiadające za regulacje głośności oraz wyłącznik. Są dobrze wykonane, nie trzeszczą, w przeciwieństwie do np. HTC Desire 320 nie trzeba ich mocno naciskać, aby zareagowały. Na górnej krawędzi smartfona znajduje się gniazdo słuchawkowe, natomiast na dolnej – port micro USB. Takie rozwiązanie można uznać za drobną wadę, ponieważ znacznie wygodniejsze dla użytkownika jest odwrotne umiejscowienie gniazd. Gdyby złącze mini jack znajdowało się na dolnej krawędzi, podczas słuchanie muzyki, nie trzeba obracać telefonu, przy wkładaniu go do kieszeni.

Tylna część obudowy nawiązuje wyglądem do Microsoft Lumii 640 i, podobnie jak w telefonie amerykańskiego koncernu, panel pokrywa jednocześnie boki smartfona. Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne – „plecy” urządzenia w przypadku uszkodzenia można wymienić. Dodatkowo, użytkownik ma dostęp do baterii, którą da się zmienić w domowych warunkach. Tylny panel został wykonany z połyskującego plastiku imitującego metal. Jest odporny na zarysowania i zabrudzenia. Na górze tylnej części smartfona znajduje się główny aparat, który w przeciwieństwie np. do Samsunga Galaxy Grand Prime nie wystaje ponad obudowę, a więc pośrednio jest bardziej odporny na mechaniczne uszkodzenia. Po prawej stronie umiejscowiono diodę doświetlającą. Pod aparatem znalazło się jeszcze miejsce dla logotypu producenta (nie jest wytłoczone jak w przypadku LG F60, więc może się po pewnym czasie zetrzeć). Na samym dole, po lewej stronie znajduje się mała kratka głośnika.

Smartfon świetnie się prezentuje. Wszystkie elementy obudowy są dobrze dopasowane i dociśnięcie obudowy nie powoduje niepokojących trzasków. Odpowiednie wymiary urządzenia (133 x 68 x 9,5 mm) sprawiają, ze telefon dobrze układa się w dłoni. Przeszkadza jedynie ciężar (153 g), który sprawia, że dłuższa korzystanie ze smartfona może być uciążliwe. Poprzez elegancki wygląd smartfon może przypaść do gustu. Niestety, wzornictwo jest wtórne i nie wyróżnia urządzenia spośród jego chińskich braci.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz -~-

Menu i aplikacje

Systemem operacyjnym Huawei Ascend Y550 jest Android 4.4 z nakładką producenta „Emotion UI”. Zestaw ten umożliwia swobodną personalizację interfejsu. Użytkownik ma m.in. wpływ na motywy, których brakuje np. w LG F60. Dodatkowo producent zrezygnował z siatki aplikacji, dostępny jest tylko jeden pulpit, bez podziału na menu i programy. W trybie uproszczonym (znanym również np. z HTC Desire 320) na ekranie widoczne są wyłącznie duże ikony, które stanowią skróty do podstawowych funkcji smartfona. Takie rozwiązanie może okazać się przydatne osobom starszym lub niedowidzącym.

Najważniejsze aplikacje zostały zgromadzone w folderach „Google”, „Narzędzia”, „Najlepsze”, „Zarządzanie” oraz „Gry”. Umożliwia to sprawne odnalezienie potrzebnych programów oraz sprawia, że na pulpicie jest znacznie więcej miejsca. Aplikacji nie jest zbyt wiele, za to na wyróżnienie zasługuje dołączony do smartfona pakiet narzędzi biurowych „Kingston Office” oraz menedżer telefonu, który ułatwia optymalizację pracy urządzenia.

Wyświetlacz

Ekran LCD budżetowego smarfona szczędzi nam pikseli: przy przekątnej 4,5 cala możemy oglądać obraz o rozdzielczości 480 x 854 piksele (218 ppi). W praktyce jest on nieostry, co obniża czytelność małych czcionek. Znacznie lepszym wyborem, pod względem rozdzielczości wyświetlacza, będzie panel 720 x 1280 pikseli, jaki wbudowano w LG Spirit 4G LTE. Mimo wszystko, ekran smartfona Huawei jest naprawdę dobry. Charakteryzują go żywe kolory, szerokie kątami widzenia i przyzwoita jasność – można swobodnie odczytać informacje w słońcu. Czułość ekranu jest odpowiednia, choć niestety wyraźnie widać na nim odciski palców.

-~- Aparat -~-

test-huawei-ascend-y550-2

Najsłabszy element wyposażenia Ascend Y550 to główna kamera o matrycy 5 Mpix (dodatkowy aparat 2 Mpix służy do rozmów wideo i zdjęć selfie). Aplikacja fotograficzna jest bardzo prosta w obsłudze, ale w porównaniu do narzędzi oferowanych np. przez Samsunga Galaxy Core Prime jej funkcjonalność jest ograniczona. Użytkownik może ustawić m.in: śledzenie obiektu, balans bieli, stoper i czułość ISO. Brakuje natomiast opcji wyboru scenerii i efektów. Brak sprzętowego spustu migawki częściowo rekompensuje możliwość wykonania zdjęcia przez dotknięcie ekranu.

Jeśli wyposażenie aplikacji fotograficznej uznamy za akceptowalne, to już jakość fotografii nie zadowoli nawet najmniej wybrednych amatorów. W idealnych warunkach atmosferycznych zdjęcia charakteryzuje spora ilość cyfrowego szumu i mało detali. Aparat nie radzi sobie z poprawnym ustawieniem ostrości. Chociaż kolory są naturalne i nieprzesycone, to poważnym mankamentem pozostaje balans bieli, przez który czasami fotografując dokładnie ten sam obiekt, w tych samych warunkach (np. zdjęcie zarejestrowane po kilku sekundach), widać zupełnie inne kolory.

W nocy sytuacja wygląda jeszcze gorzej – barwy na zdjęciach są zimne, aparat nie radzi sobie z ustawieniem ostrości, czasami trzeba wykonać kilka fotografii tego samego obiektu, tak aby chociaż jedno zdjęcie nadawało się do pokazania. Źródła silnego światła (np. latarnia) stanowią problem dla smartfona – poświata widoczna wokół nich dodatkowo zniekształca obraz. Rozczarowują także detale, których… prawie nie widać. Nie pomaga lampa błyskowa, mimo że jest mocna i nie powoduje problemów z ostrością, to na zdjęciach wykonanych z jej pomocą pojawia się sporo szumu, artefakty oraz przekłamane kolory.

Huawei Ascend Y550 nie będzie także dobrym wyborem dla osób często wykonujących selfie. Przedni aparat niepoprawnie odwzorowuje kolory, a twarze zarejestrowane smartfonem prawie zawsze są zaczerwienione. Widać również sporo cyfrowego szumu. W nocy we znaki daje się długi czas naświetlania migawki.

W przypadku nagrywania filmów, można pochwalić smartfon za płynny obraz i dźwięk o przyzwoitej jakości, jednak uwidaczniają się problemy z poprawnym ustawianiem ostrości, nie mówiąc już o zoomie. Ten ostatni jest koszmarnie wolny, a przybliżony obraz wygląda na poszarpany. Filmy rejestrowane w nocy są ciemne i widać na nich bardzo mało detali. Jedynym pocieszeniem jest stosunkowo mała ilość cyfrowego szumu.

Zdjęcia i filmy wyglądają dobrze właściwie tylko na niewielkim wyświetlaczu smartfona. Znacznie lepszym wyborem dla fotografów amatorów będą więc inne niedrogie smartfony południowokoreańskich firm, np. LG Spirit 4G LTE lub Samsung Galaxy Ace 4, które wykonują zdecydowanie lepsze zdjęcia.

-~- Multimedia, Internet i komunikacja -~-

Skromna rozdzielczość ekranu uniemożliwia komfortowe oglądanie filmów HD. Sporym mankamentem jest także brak dedykowanego odtwarzacza, który zastępuje „Galeria” – aplikacja do przeglądania zdjęć. Program nie obsługuje napisów do filmów, występują również problemy z otwieraniem plików w niektórych formatach.

test-huawei-ascend-y550-46

Jakość muzyki w dołączonych do smarfona słuchawkach jest satysfakcjonująca. Dźwięk płynący z głośnika ma wysokie natężenie, jednak jest pozbawiony basu. Funkcjonalny odtwarzacz muzyki jest mało atrakcyjny wizualnie i znacznie ustępuje np. aplikacji „Walkman”, w jaką została wyposażona np. Sony Xperia E4. W pamięci smartfona można znaleźć także „Muzykę Play”, służącą do odsłuchiwania utworów udostępnianych w formie streamingu. Niestety, zagmatwany interfejs aplikacji pozostawia wiele do życzenia.

Poważnym rozczarowaniem jest pojemność wbudowanej pamięci. Z 4 GB użytkownik ma do dyspozycji zaledwie 1,6 GB, co wystarczy do zapisania jednego filmu w rozdzielczości HD lub ok. 320 utworów w formacie MP3. Dobrze, że przestrzeń na dane można rozbudować, instalując w smartfonie kartę microSD o maksymalnej pojemności 32 GB.

test-huawei-ascend-y550-1

Wbudowany moduł LTE umożliwia uzyskanie szybkiego transferu danych, co podczas przeglądania stron internetowych może okazać się dużym atutem smartfona. Telefon wyposażono w dwie przeglądarki: „Internet” oraz „Chrome”. Obydwie sprawnie otwierają witryny, żadna nie obsługuje jednak Flash. Rozdzielczość ekranu mocno daje się we znaki podczas przeglądania stron WWW. Wiele z nich trzeba nawet kilka razy powiększyć, aby odczytać ich treść.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Większość nabywców smartfonów zwraca uwagę na parametry techniczne urządzeń. Specyfikacja Huawei Ascend Y550 pozytywnie zaskakuje: 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 410 taktowany zegarem 1,2 GHz, układ graficzny Adreno 306 oraz 1 GB RAM to dokładnie takie same podzespoły jakie w swoich obudowach kryją np. Samsung Galaxy Grand Prime i HTC Desire 510, zbliżone wyposażony cechuje również znacznie droższego Samsunga Galaxy A5. Wbudowane komponenty zapewniają dobrą wydajność. W teście AnTuTu smartfon uzyskał przyzwoity wynik 20 126 punktów. Codzienne korzystanie z telefonu dowodzi, że interfejs i większość aplikacji działa sprawnie i płynnie.  Telefon radzi sobie też z bardziej rozbudowanymi graficznie grami, które jednak mogą czasami długo uruchamiać się lub zacinać podczas rozgrywki.

test-huawei-ascend-y550-9

Bateria

test-huawei-ascend-y550-10

Kolejna, pozytywna cecha Huawei Ascend Y550 to bateria o pojemności 2000 mAh. Wystarczy do podtrzymania pracy urządzenia przez dwa dni przy intensywnym użytkowaniu (rozmowy, SMS-y, Internet), bez konieczności ładownia. Imponuje również czas odtwarzania filmów: 11 godzin. To prawie dwukrotnie więcej, niż np. Microsoft Lumia 535, jednak gorzej od Samsunga Galaxy Ace 4. Aktywując opcję intensywnego oszczędzania, urządzenie wytrzyma na akumulatorze ok. 30 minut dłużej, co może wystarczyć np. na dotarcie do domu i podłączenie telefonu do ładowarki.

Podsumowanie

Pod wieloma względami telefon Huawei pozytywnie zaskakuje. Niestety z większością zalet związane jest jakieś „ale”. Smartfon wygląda bardzo elegancko, ale jego wzornictwo jest wtórne. Urządzenie zostało wyposażone w przyzwoity wyświetlacz, ale ekran oferuje niską rozdzielczość. Ascend Y550 może poszczycić się przyzwoitą wydajnością, ale konkurenci osiągają podobne wyniki. Wątpliwości nie budzi za to długi czas pracy na baterii, jednak aparat… mógłby po prostu nie zostać zamontowany.

Huawei Ascend Y550 może być zatem dobrym wyborem dla osób, które poszukują taniego, dobrze wykonanego telefonu o długim czasie pracy na baterii i zadowalającej wydajności. Dla bardziej wymagających klientów lepszym smartfonem może okazać się np. Microsoft Lumia 535, wyposażona w zdecydowanie lepszy aparat lub LG Spirit 4G LTE, który oferuje wyświetlacz o znacznie wyższej rozdzielczości. Ascend Y550 może konkurować o miano najlepszego wśród budżetowych smartfonów, ale bardzo wątpliwie by prześcignął Samsunga Galaxy Ace 4, którego specyfikacja jest znacznie lepsza.

Back to top button