Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Samsung Galaxy J1 2015: Odchudzona galaktyka

Samsung wielokrotnie próbował uporządkować swoje portfolio smartfonów. Wiele niemal identycznych modeli od tego samego producenta, pojawiających się każdego roku, głównie w segmencie niskobudżetowych telefonów, utrudniało uprzątnięcie tego bałaganu. Od pewnego czasu można jednak zaobserwować, że południowokoreańska firma jest na dobrej drodze. Seria Galaxy S została rozdzielona na kilka innych, ułatwiających klientom wybór odpowiedniego smartfona. Samsung zarezerwował klasę S dla najdroższych i najbardziej wydajnych telefonów. Galaxy A to smartfony o mniejszej wydajności, ale wciąż zbudowane z komponentów o dobrej jakości. Galaxy E to średnia półka urządzeń, oferowanych w przystępnych cenach. Początek roku 2015 stał się okazją do wprowadzenia nowej klasy ‒ Galaxy J ‒ w której znajdą się smartfony z najniższych półek cenowych, zbliżające się do urządzeń średniej klasy. Pierwszy w rodzinie Galaxy J telefon ma być najtańszym smartfonem w ofercie południowokoreańskiego producenta, a wiec również najsłabszym z telefonów Samsunga. Jak sprawuje się J1 i czy będzie odpowiednim wyborem dla osób, które właśnie dopiero rozpoczynają swoją przygodę z inteligentnymi telefonami?

specyfikacje-samsung-galaxy-j1-~- Wykonanie i wygląd -~-

Samsung przyzwyczaił swoich klientów do ściśle określonego wzornictwa telefonów. Powoduje to natychmiastowe rozpoznanie marki smartfona po zewnętrznych cechach. Standardowy dla Samsungów układ trzech przycisków poniżej ekranu (jeden fizyczny i dwa dotykowe) zachowano także w modelu J1. Kamera do rozmów wideo oraz głośnik zostały umieszczone w górnej części przedniego panelu. Z tyłu telefonu znajduje się mały głośnik, lampa błyskowa oraz aparat cyfrowy, wystający ponad obudowę. Taka konstrukcja nie jest idealna, ponieważ obiektyw jest narażony na zarysowania (nie jest on chroniony hartowanym szkłem). Dużą zaletą smartfona jest możliwość zdjęcia tylnego panelu przyczepianego na zatrzaski, przez co uzyskuje się dostęp do wymiennej baterii oraz gniazd kart micro-SIM i microSD.

Obudowę wykonano prawie w całości z matowego plastiku o przeciętnej jakości. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że na sztucznym tworzywie tego typu ślady odcisków palców są mniej widoczne niż na błyszczących elementach. Oprócz walorów użytkowych, matowy plastik sprawia wrażenie, że telefon nie wygląda jak tanie urządzenia. Elementy obudowy są dobrze do siebie dopasowane i nie sposób wydobyć z urządzenia niepożądanych trzasków podczas użytkowania. Przycisk odpowiadający za regulację głośności był jedynym, który sprawiał problemy. Jest zbyt mały w stosunku do wielkości otworu w obudowie, przez co nawet przy najlżejszym dotknięciu porusza się na boki.

Pomimo niewielkiego, 4,3-calowego wyświetlacza, telefon ma stosunkowo duże rozmiary. Wpływa na to duża ramka otaczająca ekran. Mimo to smartfon południowokoreańskiego giganta można wygodnie obsługiwać jedną ręką. Masywna obudowa telefonu tylko w niewielkim stopniu zmniejsza estetyczną atrakcyjność urządzenia.

Specyfikacja techniczna Samsung Galaxy J1 odpowiada telefonom z najniższej półki cenowej, na dodatek jest to urządzenie, które mieści się w dolnej granicy swojej klasy. Wśród bezpośrednich konkurentów J1 należy wymienić: Lumię 535, Moto E 2015, myPhone Fun4 oraz LG Leon.

W zestawie ze smartfonem użytkownik otrzymuje ładowarkę wraz z kablem micro USB oraz słuchawki. Telefon został wyposażony w Bluetooth 4.0, Wi-Fi b/g/n oraz moduł łączności 3G.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz -~-

Menu i aplikacje

Android 5.0 został zaprezentowany pod koniec 2014 roku, natomiast wersja 5.1 ‒ w marcu 2015. W przypadku Galaxy J1 Samsung postanowił pozostać przy starszej wersji systemu operacyjnego Google’a, 4.4 KitKat. Biorąc pod uwagę cenę urządzenia, istniało duże ryzyko, że nie pojawią się aktualizacje Androida. Ostatecznie J1 doczekał się jednak uaktualnień do Androida 5.1.1. W przyszłości nowe gry i aplikacje coraz częściej będą wymagać systemu operacyjnego w wersji 6.0 lub nowszej, co może oznaczać zastój dla ekonomicznego telefonu Samsunga.

Za wizualną spójność interfejsu smartfona odpowiada nakładka „TouchWiz” Samsunga, więc użytkownicy przyzwyczajeni do innych telefonów południowokoreańskiej firmy poczują się komfortowo z Galaxy J1. Na głównym ekranie można umieszczać skróty do programów oraz widżety (proste aplikacje). Domyślnie, w pamięci urządzenia instalowane są aplikacje Google’a oraz kilka programów od Samsunga: m.in. sklep z aplikacjami „Galaxy Apps”, dyktafon, notatnik, radio oraz kalendarz „S Terminarz”. Wadą dla wielu użytkowników może okazać się brak aplikacji symulującej latarkę, jednak błyskawicznie da się rozwiązać ten problem, pobierając odpowiedni program ze „Sklepu Play”.

Samsung ma w zwyczaju dodawanie ciekawych, rozbudowanych opcji do swoich telefonów, jednak Galaxy J1 został potraktowany po macoszemu. Oprogramowanie nie oferuje niczego, co wyróżniałoby smartfon Samsunga z tłumu najtańszych telefonów. Niestety, Android KitKat odstaje od rynkowych standardów. Piękne animacje, wybór różnych motywów systemu, czy ujednolicony wygląd wszystkich aplikacji to rzeczy, których najbardziej brakuje w odniesieniu do najnowszych wersji systemu operacyjnego Google’a.

Wyświetlacz

Rozdzielczość ekranu nie jest zbyt wysoka: zaledwie 480 x 800 pikseli, jednak stanowi standard dla najtańszych smartfonów. Przy przekątnej ekranu wynoszącej 4,3 cala oraz gęstości pikseli 217 ppi, uzyskano akceptowalnie ostry obraz. Jednak to nie rozdzielczość i wielkość wyświetlacza mają największy wpływ na komfort używania Galaxy J1. Dużo większy problem stanowi zastosowana matryca TFT, rodzaj wyświetlacza, który cechuje słabe nasycenie kolorów oraz bardzo wąskie kąty widzenia. Większość producentów od dawna nie używa już tej technologii nawet w najtańszych modelach smartfonów. W świecie mobilnych urządzeń dominują ekrany Super AMOLED, Super LCD oraz matryce IPS.

W słoneczne dni bardzo trudno dostrzec cokolwiek na ekranie Galaxy J1, nawet przy ustawieniu maksymalnej jasności ekranu. Wyświetlacz odbija światło, przez co pogarszają się kąty widzenia. Samsung udoskonalił jednak technologię TFT, dzięki czemu kolory nie są aż tak wyblakłe, jak w ekranach starszej generacji. Czerń jest szara, nie wygląda tak idealnie, jak w przypadku wyświetlaczy AMOLED (np. Samsung Galaxy S3), natomiast biel ma lekko błękitne zabarwienie. Szkło na przednim panelu jest podatne na zarysowania, są na nim również wyraźnie widoczne ślady palców.

-~- Aparat -~-

Główny aparat cyfrowy o matrycy 5 Mpix, umieszczony na tylnym panelu smartfona, umożliwia wykonywanie zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli. Wystaje on ponad obudowę i nie jest chroniony hartowanym szkłem, trzeba więc uważać aby nie porysować obiektywu. Nie jest to niestety najlepszy aparat o 5-megapikselowej matrycy wśród urządzeń dostępnych na rynku. Oferuje przeciętną jakość zdjęć, bardzo wąski kąt obiektywu (aparat rejestruje małą część kadru), zabrakło również dedykowanego przycisku, odpowiadającego za spust migawki.

Oprogramowanie współpracujące z aparatem jest bardzo ubogie. Samsung postawił na software’owe upiększanie zdjęć, co niestety przynosi przeciwny efekt. Kolory na zdjęciach są zbyt mocno nasycone, przez co wydają się nienaturalne. Oprogramowanie przetwarzające fotografie zamienia odległe obiekty w jednokolorowe plamy. Zdjęcia wykonywane w słoneczne dni lub w dobrze oświetlonych pomieszczeniach wychodzą dobrze, jednak widać na nich dużo cyfrowego szumu, a detale są ziarniste (oprogramowanie aparatu podbija czułość matrycy na światło). W pochmurne dni jest zdecydowanie gorzej ‒ rejestrowane ujęcia często są nieostre i zbyt ciemne. Trzeba też być świadomym, że ustawianie ostrości zajmuje J1 więcej czasu niż droższym smartfonom.

W nocny aparat nadaje się do użytku tylko w ostateczności. Na zdjęciach widać bardzo dużo szumów, fokus rzadko jest ustawiany poprawnie, trudno też dostrzec jakiekolwiek detale (znaczna część obrazu jest mocno rozmyta). Długi czas naświetlania matrycy oznacza, że bardzo łatwo poruszyć zdjęcie. Jedyne co ratuje sytuację, to lampa błyskowa. Równomiernie oświetla ona otoczenie i zazwyczaj poprawnie odwzoruje kolory. Niestety, zasięg lampy błyskowej jest mały, przez co w większości przypadków jest ona bezużyteczna.

Przednia kamera, przeznaczona do rozmów wideo i selfie została wyposażona w matrycę 2 Mpix. Jakość zdjęć odpowiada rozdzielczości aparatu. W dobrym oświetleniu fotografie są akceptowalne, pomimo że wypadają znacznie gorzej od tych, wykonanych za pomocą droższych smartfonów. Natomiast lekkie pogorszenie warunków otoczenia sprawia, że jakość zdjęć znacząco spada i trudno dostrzec detale wśród wszechobecnych szumów.

Samsung Galaxy J1 nagrywa filmy w maksymalnej rozdzielczości 1280 x 720 pikseli (HD), w 30 klatkach na sekundę. Zarejestrowane wideo nie zachwyca ani jakością dźwięku, ani obrazu. Obraz jest niestety nieostry, a szerokość kąta obiektywu ‒ bardzo mała.

Aparat w Samsungu Galaxy J1 został potraktowany jako konieczne wyposażenie, jednak efekty jego pracy nie zadowolą nawet amatorów.

-~- Multimedia, Internet i komunikacja -~-

Jak na budżetowy telefon, w pakiecie programów udostępniono wyjątkowo dobry odtwarzacz filmów. Aplikacja bez problemu radzi sobie z wyświetlaniem wideo w rozdzielczości HD, wyświetla napisy i działa płynnie nawet przy pełnometrażowych filmach. Jedynie przewijanie powoduje chwilowe przestoje odtwarzacza.

Do słuchania muzyki przygotowano tylko „Muzykę Play” Google’a, która łączy opcje strumieniowania utworów z możliwością odtwarzania muzyki zapisanej w pamięci smartfona. Program jest prosty w obsłudze i został wyposażony w korektor graficzny. Jeśli „Muzyka Play” komuś nie przypadnie do gustu ‒ w „Sklepie Play” można znaleźć wiele świetnych zamienników.

Samsung Galaxy J1 nie gra zbyt głośno, ale odtwarzana muzyka jest czysta i nie słychać poważnych zniekształceń nawet przy maksymalnym poziomie dźwięku. W słuchawkach dźwięk jest zdecydowanie przyjemniejszy w odbiorze, a jedynym mankamentem może okazać się słabe odtwarzanie niskich tonów. Podczas rozmów nie sposób uświadczyć szumów lub pogłosu.

Do przeglądania zdjęć służy „Galeria”, która działa identycznie jak w innych telefonach Samsunga. Fotografie sortowane są chronologicznie i wyświetlane w postaci małych ikon.

Smartfon został wyposażony w dwie fabrycznie zainstalowane przeglądarki – „Internet” oraz „Chrome”. Pierwsza z nich w zupełności zaspokoi potrzeby większości użytkowników – jest równie szybka jak „Chrome” i działa stabilnie. „Chrome” wymaga więcej zasobów, co okazuje się poważnym wyzwaniem dla Galaxy J1 – browser często przestaje działać przez brak pamięci. Należy liczyć się z tym, że każdorazowe wyjście z okna przeglądarki i powrót do surfowania po Internecie spowodują przeładowanie ostatnio odwiedzanych stron, niezależnie od przeglądarki.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Wśród budżetowych smartfonów coraz więcej urządzeń oferuje czterordzeniowe procesory, 1 GB RAM oraz 8 GB wewnętrznej pamięci. Niestety, Samsung Galaxy J1 to konstrukcja zbudowana według zasady „dwa razy mniej”. Smartfon został wyposażony w dwurdzeniowy procesor, 512 MB pamięci RAM i zaledwie 4 GB miejsca na aplikacje i dane. Skromnie, jak na urządzenie z 2015 roku. Takie wyposażenie powoduje, że telefon działa opornie, zwłaszcza po pewnym czasie użytkowania. Przeglądanie menu lub konfiguracja nie spowoduje zadyszki, jednak włączenie jakiejkolwiek aplikacji (nawet systemowej) natychmiast zmniejsza komfort posługiwania się urządzeniem. Po prostu trzeba być przygotowanym na komunikaty informujące o tym, że „aplikacja została zamknięta”.

test-Samsung-GalaxyJ1-49

Dzwonienie lub pisanie wiadomości nie jest problematyczne, chociaż niekiedy występują opóźnienia. Ogromny problem stanowią aplikacje, które wymagają większej mocy obliczeniowej. „Messenger” odświeża wiadomości z dużym opóźnieniem, a aplikacja „Facebook” praktycznie nie nadaje do używania. „YouTube” oraz „Mapy” to kolejne programy, które nie działają płynnie na budżetowym Samsungu. Co gorsza, po zainstalowaniu zaledwie kilku dodatkowych programów i wykonaniu kilkunastu zdjęć, kończy się miejsce w telefonie, co powoduje że nawet odblokowanie ekranu może zajmować kilka sekund. O grach 3D (a nawet grach 2D) można zapomnieć, podzespoły są po prostu za słabe (wynik testu AnTuTu to zaledwie 13 605 punktów). Wiele gier nie uruchamia się, a te które uda się wystartować, często działają bardzo wolno.

Bateria

Bateria od pojemności 1850 mAh teoretycznie powinna pozwolić na swobodne korzystanie z energooszczędnego procesora i ekranu o niskiej rozdzielczości. Niestety, i w tym przypadku ujawnia się przeciętność Galaxy J1. Przy umiarkowanym korzystaniu ze smartfona, akumulator rozładowuje się w 1,5 do 2 dni. Bateria wytrzyma niecały dzień surfowania Internecie i intensywnego korzystaniu z aplikacji. Telefon pozwoli za to na oglądanie filmów w rozdzielczości HD przez 7,5 godziny. Pod tym względem wypada lepiej od konkurencyjnej Lumii 530. Pełne naładowanie baterii trwa niecałe dwie godziny.

test-Samsung-GalaxyJ1-26

Podsumowanie

W 2015 roku, na polskim rynku Samsung ograniczył masową produkcję kolejnych modeli niskobudżetowych urządzeń, skupiając się na smartfonach klasy średniej i premium. Galaxy J1 jest produktem przygotowanym przez południowokoreańskiego producenta dla konsumentów o mniejszych zasobach finansowych. Nawet biorąc pod uwagę cenę smartfona, nie jest to urządzenie idealne. Telefon został wyposażony w zbyt słabe podzespoły, które nie poradzą sobie z wymaganiami nastolatka. „Facebook”? Ledwie zipie. Gry? Skaczą. Filmy, muzyka i zdjęcia? Nie mieszczą się w skromnej pamięci.

Telefon może wprawdzie przydać się osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze smartfonami lub tym, których nie stać na droższe urządzenie. Parametry Samsunga Galaxy J1 pozostawiają wiele do życzenia, zwłaszcza że w podobnej cenie konkurenci oferują poręcznego myPhone Fun 4, atrakcyjną wizualnie Motorolę Moto E 2015 czy bardzo popularną Lumię 535. Debiut Samsunga w świecie ekonomicznych smartfonów trzeba więc uznać za nieudany.

Back to top button