Test Samsung Duoz

Samsung Duoz (B7722i), to telefon z ekranem dotykowym obsługujący dwie karty SIM jednocześnie. Niestety, ze względu na brak systemu operacyjnego ma ono obecnie niewielką rację bytu. Ustępuje on pod każdym względem smartfonom i raczej nie ma powodu, żeby się nim zainteresować.

Wykonanie i wygląd

Jak w większości telefonów Samsunga, słuchawkę wykonano z kiepskiej jakości plastiku, która szybko się brudzi i rysuje. Dobrze, że chociaż do spasowania elementów trudno się przyczepić i nic nie trzeszczy. Wizualnie słuchawka niczym się nie wyróżnia, ale duży przycisk pod ekranem w połączeniu z lekko zadziornymi klawiszami odbierania / odrzucania połączeń może niektórym przypaść do gustu.

Menu i aplikacje

Samsung B7722i korzysta z zamkniętego systemu operacyjnego, na który można ściągać aplikacje z usługi Samsung Apps. Po interfejsie widać silne wzorowanie się na Androidzie i Bada OS, a konkretniej nakładce TouchWiz. Trudno powiedzieć czy to dobrze. Wszystkie elementy są pstrokate i graficznie niespójne, ale z drugiej strony łatwo się w tym pozornym nieładzie odnaleźć. Oprogramowanie zostało wyposażone w całkiem sporą liczbę przydatnych funkcji, takich jak: alarm, kalendarz, odtwarzacz multimedialny, Youtube, przeglądarka internetowa, aplikacje Google (w tym mapy) itp.

Wyświetlacz

Zamontowany panel ma 3,2 cala i rozdzielczość 240 x 400 pikseli. Jest to znacznie za niska wartość jak na ekran tej wielkości, przez co obraz jest nieostry. Do tego należy dodać kiepską czytelność w słońcu i wyświetlanie wyblakłych kolorów. Czułość panelu dotykowego jest akceptowalna, ale daleko jej do nowoczesnych paneli pojemnościowych znanych z obecnych smartfonów.

Aparat

Ma 5 Mpix i robi znośne zdjęcia, jak na sprzęt z tej półki cenowej. Kolory nie są zbyt nasycone, ale wyglądają dosyć naturalnie, liczba rejestrowanych detali też jest akceptowalna. Samsung B7722 nie nadaje się jednak do robienia zdjęć nocą – na fotografiach niewiele wtedy widać i nawet dioda LED wspierająca aparat nie jest w stanie tego zmienić. O nagrywaniu wideo raczej można zapomnieć. Bardzo niska rozdzielczość (320 x 240 pikseli) nagrań powoduje, że ich jakość stoi na niskim poziomie. Z tego powoduje nadają się one jedynie do oglądania na ekranie telefonu.

Multimedia i Internet

Nie jest to urządzenie multimedialne, co widać na pierwszy rzut oka. Niewielki wyświetlacz i ograniczony system operacyjny uniemożliwiają komfortowe oglądanie filmów w lepszej jakości. Niezbyt dobrze sprawdza się też przeglądarka internetowa, która jest dosyć powolna, nie radzi sobie z rozbudowanymi stronami i bez przewijania widoku wyświetla niewiele treści. Trzeba też pamiętać, ze tylko główna karta SIM obsługuje łączność 3G.

Odtwarzacz muzyczny jest co najwyżej przeciętny, tak samo jak jakość odtwarzanego dźwięku w słuchawkach (urządzenie nie ma gniazda mini jack, więc konieczne jest wykorzystanie przejściówki). Trzeba też być gotowym na zakup karty pamięci, bo wbudowane 270 MB pomieści kilkadziesiąt piosenek.

Bateria

2 – 3 dni bez ładowania, to niezbyt dobry wynik jak na tak proste urządzenie. Rezultat ten można jednak wydłużyć korzystając z tylko jednej karty SIM. Godny odnotowania jest za to czas rozmów, który wynosi aż 10 godzin.

Obsługa dwóch kart SIM

Samsung B7722i umożliwia korzystanie z dwóch numerów w tym samym momencie. Podczas nawiązywania połączenia użytkownik może wybrać, z której karty chce skorzystać dzięki przyciskowi na obudowie. Nie ma też problemu z ustawieniem zadań dla poszczególnych kont (np. łączności z Internetem). Trzeba jednak pamiętać, że w trakcie rozmowy działa tylko używana w danym momencie karta, a druga zostaje tymczasowo wyłączona i nie można się na nią dodzwonić.

Podsumowanie

Tworząc Duoz B7722i Samsung chciał połączyć prostotę starszych telefonów z ekranem dotykowym i obsługą dwóch kart SIM jednocześnie. Niestety, w ostatecznym rozrachunku powstało urządzenie, które w żadnej kategorii nie przebija smartfonów. Nie zmienia tego nawet funkcja dual SIM, którą coraz częściej można spotkać w znacznie lepszych telefonach. Ale nawet pomijając tę kwestię, nie jest to zbyt udany telefon. Tragiczny ekran, oporowy panel dotykowy, ograniczony system i niewielkie możliwości multimedialne powinny zniechęcić każdego potencjalnego kupca tego modelu. Jeśli ktoś koniecznie potrzebuje funkcji dual SIM, to warto zainteresować się np. Sony Tipo lub prostą w obsłudze Nokia 206.