Test Samsung Galaxy Mini 2

To budżetowy smartfony z Androidem będący następcą niezbyt udanego (ale popularnego) modelu Galaxy Mini. Niestety, tak jak poprzednik, ten telefon również trudno uznać za interesujący i raczej nie warto zawracać sobie nim głowy.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Obudowę zrobiono ze znośnej jakości plastiku, który na ramce pomalowano srebrnym lakierem. Takie zabiegi ostatecznie prezentują się niezbyt dobrze i nie inaczej jest w tym przypadku. Pokrywę baterii pokryto wzorkiem, który ułatwia pewne chwycenie urządzenia, trudniej też ją zarysować. Słuchawka wygląda minimalistycznie i może się podobać. Warto też wspomnieć, że tylna klapka dostępna jest w różnych kolorach.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Galaxy Mini II korzysta z Androida 2.3 oszpeconego interfejsem producenta TouchWiz. Niestety, jest to jedna z najbrzydszych nakładek na ten system, której daleko do znanego z urządzeń HTC Sense’a. Wszystko jest przesadnie pstrokate i niespójne graficznie, producent fabrycznie instaluje bardzo dużo zbędnych programów, które tylko zaśmiecają pamięć urządzenia. Oczywiście, jest kilka przydatnych funkcji (poprawiona aplikacja do dzwonienia, integracja z portalami społecznościowymi, rozbudowana książka adresowa), ale giną one pod nadmiarem zbędnych dodatków, których nie można się pozbyć bez specjalistycznej wiedzy.

Działanie systemu stoi na akceptowalnym poziomie. Niezbyt świeża wersja Androida powoduje problemy z działaniem niektórych, nowych aplikacji i gier. Mimo to, na telefon dostępne są setki tysięcy programów.

Wyświetlacz

To jedna z największych różnic względem starszego modelu. W Mini II zamontowano panel 3,27 cala (320×480 pikseli). Wyświetlany na nim obraz jest znacznie lepszej jakości, chociaż daleko jej do miana dobrej. Kąty widoczności czy czytelność w słońcu nadal są kiepskie, ale teraz da się z niego korzystać bez większej niechęci.

-~- Aparat -~-

W tej kwestii zmieniło się niewiele. Matryca nadal ma 3,2 Mpix i robi niezłe zdjęcia w dzień, kiepskie w gorszym oświetleniu. W dalszym ciągu brakuje autofokusa (telefon nie wyostrzy bliskich obiektów) czy diody doświetlającej.

Niewielki postęp pojawił się w przypadku kamery, która nagrywa filmiki w rozdzielczości 640×480 pikseli (VGA). Do rynkowego standardu (HD 720p) nadal sporo brakuje, ale jest lepiej, a nagrania da się oglądać nawet na większym ekranie.

-~- Multimedia i Internet -~-

Trudno oczekiwać multimedialnego zacięcia po urządzeniu tej wielkości. Oglądanie filmów na tak małym ekranie raczej nie sprawi nikomu przyjemności. Jeśli ktoś koniecznie chce oglądać wideo na telefonie, to konieczne jest zaopatrzenie się w dodatkowy odtwarzacz, bo wbudowany nie obsługuje plików wideo DivX i XviD. Zadziwiająco dobrze Mini II radzi sobie za to z przeglądarką Internetową. Strony wczytują się szybko, a ich przewijanie czy powiększanie jest płynne. Jakość rozmów głosowych stoi na przyzwoitym poziomie, nie ma też żadnych problemów z zasięgiem. Jedyne, z czym Mini II sobie zupełnie nie radzi, to gry 3D. Dla tego modelu szczytem możliwości są dwuwymiarowe tytuły.

Pozostaje jeszcze odtwarzacz muzyczny. Ten fabryczny ma całkiem spore możliwości, jest też korektor graficzny, jeśli ktoś chciałby dostosować brzmienie do swoich potrzeb. Jakość dźwięku w słuchawkach jest w porządku, chociaż audiofila nie zadowoli. Niewymagający użytkownik nie będzie musiał nawet dokupować karty pamięci, bo wbudowane 4 GB pomieszczą kilkaset piosenek.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Słuchawka korzysta z jednordzeniowego procesor 800 Mhz wspartego przez 512 MB pamięci RAM. Takie połączenie zapewnia akceptowalną płynność działania systemu, ale uruchomienie kilku aplikacji jednocześnie może znacząco spowolnić działanie urządzenia.

Bateria

Zamontowana bateria pozwala na 2 – 3 dni niezbyt intensywnej pracy. Czas ten znacznie skraca się przy korzystaniu z przeglądarki internetowej i graniu w gry.

Podsumowanie

To nie jest zły telefon (na pewno lepszy od poprzednika), jednak przegrywa on w porównaniu z nowszymi budżetowcami. Jego specyfikacja jest już przestarzała, tak samo jak wersja systemu, na którym pracuje. Dlatego warto poszukać czegoś świeższego, za niewiele większe pieniądze albo rozejrzeć się za starszymi flagowcami (np. Samsung Galaxy S, HTC Desire czy Sony Ericsson Xperia S).