Test Samsung Galaxy Tab 3 Kids

Siedmiocalowy tablet z Androidem, który (co sugeruje nazwa i wygląd) skierowany jest do najmłodszych użytkowników. Urządzenie ma zmienione oprogramowanie względem swojego „normalnego” odpowiednika (Samsung Galaxy Tab 3 7.0) i jest wyposażone w specjalną, gumową, zdejmowaną obudowę. Niektórych ucieszyć może też kolor sprzętu, czyli żółty, co jest raczej rzadkością na rynku.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Wraz z tabletem użytkownik otrzymuje gumową obudowę, która zapobiega wyślizgiwaniu się sprzętu z dłoni oraz utrudnia jego uszkodzenie. Urządzenie wygląda w nim masywnie, ale w tym przypadku nie jest to wada. Trzeba jednak pamiętać, że nawet będąc w obudowie tablet nadal jest dosyć wrażliwy na upadki, a wymiana wyświetlacza w razie jego stłuczenia kosztuje kilkaset zł. Po zdjęciu osłonki oczom ukazuje się zwykły Galaxy Tab 3 7.0, który wykonany jest z taniego, błyszczącego plastiku. Rozmiar tabletu to dobry kompromis między komfortem użytkowania, a mobilnością. Dziecko nie powinno narzekać na siedmiocalowy ekran, a wesołe kolory raczej przypadną do gustu każdej pociesze, tak samo jak niewielki ciężar urządzenia, czyli ok. 300 gramów.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz -~-

Normalnie tablet wyposażony jest w Androida 4.1 wraz z nakładką TouchWiz. W tym przypadku należy skupić się jednak na dodatkach dla dzieci, ponieważ dostęp do zwykłego systemu możliwy jest tylko przez panel kontroli rodzicielskiej zabezpieczony hasłem.

Do dyspozycji dziecka oddano cały zestaw gier oraz programów. Jest tu sporo kolorowanek, prostych tytułów logicznych, czytnik książek elektronicznych, odtwarzacz wideo, przeglądarka internetowa i sklep z programami dla najmłodszych. Co ciekawe, opiekunowie mogą kontrolować ile czasu dziecko będzie mogło korzystać z tabletu i w jaki sposób. Interfejs jest kolorowy, prosty i ładny. Nawet najmłodsi nie powinni mieć problemu z jego obsługą, chociaż konieczna może być niekiedy umiejętność czytania w podstawowym zakresie.

Wyświetlacz

Zamontowany, siedmiocalowy panel PLS LCD trzyma poziom urządzeń sprzed roku lub dwóch. Niestety, w 2013. na nikim nie zrobi on wrażenia, a tańszy Nexus 7 ma znacznie lepszy wyświetlacz. W oczy rzuca się jego stosunkowo niska rozdzielczość (1024 x 600 pikseli), która powoduje, że obraz jest lekko poszarpany i nieostry. Nie zachwyca też jego kontrast czy czytelność w słońcu, którą obniża bardzo błyszcząca powierzchnia szkła.

-~- Aparat -~-

Tylna kamerka ma 3,2 Mpix i niewiele różnie się od sensorów montowanych w poprzednich Galaxy Tabach. Zrobione nią zdjęcia się przyzwoite, o ile nie ma się dużych wymagań i wykonało się je w dobrych warunkach oświetleniowych. Niestety, aparat nie został wyposażony w funkcję autofocus, więc bliższe obiekty (poniżej 60 cm) będą rozmazane. Brakuje też diody doświetlającej, więc zdjęcia zrobione w gorszych warunkach oświetleniowych są ciemne, pozbawione detali i zaszumione (pełne kolorowych plam.

Przednia kamerka ma tylko 1,3 Mpix i nadaje się do prowadzenia wideorozmów i robienie prostych autoportretów. Niestety, zrobione nią fotografie są kiepskiej jakości.

Brak nagrywania w rozdzielczości Full HD w tablecie z 2013 roku jest sporą wadą, aczkolwiek w przypadku tabletu dla dzieci można wybaczyć producentowi to niedopatrzenie. Pozostaje więc zwykłe HD (720p). Nagrania są co najwyżej znośne i trzymają poziom starszych o dwa lata smartfonów.

-~- Multimedia i Internet -~-

Pod tym względem Galaxy Tab 3 Kid ustępuje innym urządzeniom z tej serii. Oglądanie na nim bajek i seriali jest wygodne, ale lepiej w tym przypadku sprawdzają się dziesięciocalowe tablety. Fabryczny odtwarzacz radzi sobie z popularnymi typami plików wideo (w tym DivX i XviD). Przeglądarka internetowa działa poprawnie, ale niska rozdzielczość wyświetlacza uniemożliwia komfortowe czytanie bez powiększania treści (czcionki są nieczytelne). Szkoda też, że jej interfejs jest taki sam, jak w standardowej wersji tabletu, co niektórym dzieciom może sprawić problem. Największym problemem może być jednak brak obsługi elementów flash na stronach, co oznacza, że np. umieszczone na nich gry nie będą wyświetlane. W takim przypadku lepiej rozejrzeć się za tabletem z Windows 8 (np. Asus Transformer Book T100 lub mniejszą Toshibą Encore). Samsung Galaxy Tab 3 Kid nie umożliwia łączności z Internetem mobilnym, dlatego konieczne jest korzystanie z lokalnych sieci Wi-Fi lub połączenia udostępnionego ze smartfona.

Jakość dźwięku zarówno w słuchawkach jak i odtwarzanego przez głośniki jest przeciętna. Co gorsze, są one umieszczone na górnej krawędzi urządzenia, więc podczas trzymania tabletu poziomo łatwo je zasłonić ręką. Zapomnieć też można o uzyskaniu dźwięku stereo. W zależności od wariantu tablet oferuje 8 lub 16 GB pamięci (zmieści się na niej kilka filmów w dobrej jakości) oraz możliwość rozszerzenia jej kartami microSD (do 64 GB).

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Samsung wykorzystał przestarzały, dwurdzeniowy procesor taktowany 1,2 Ghz oraz 1 GB pamięci RAM. Najprawdopodobniej jest to jednostka znana z leciwego Galaxy S II. O ile przeszkadzało to w korzystaniu ze zwykłej wersji tabletu, tak dzieci nie zwrócą na to uwagi. Urządzenie radzi sobie z prostymi grami, a nieskomplikowany interfejs dla maluchów nie obciąża nadmiernie podzespołów.

Bateria

Czas pracy na baterii jest bardzo przyzwoity i w przypadku przeglądania Internetu oraz oglądania wideo wynosi około 9 godzin.

Podsumowanie

Tego typu tabletów jest niewiele i chociażby dlatego warto zainteresować się tym modelem. W tym przypadku użytkownik ma do czynienia z dopracowanym interfejsem dla dzieci i rozbudowanymi funkcjami kontroli rodzicielskiej, których brakuje w czystym Androidzie. Miłym dodatkiem jest też gumowy pokrowiec, który utrudni dziecku unicestwienie tabletu. Jednak na pytanie, czy warto dopłacać za te kilka cech każdy rodzic odpowiedzieć musi indywidualnie. Warto też zastanowić się nad np. ośmiocalową Toshibą Encore z Windows 8, która też oferuje kontrolę rodzicielską, a do tego daje znacznie większe możliwości.