Test Samsung i7110

Klasyczny telefon z przestarzałym systemem operacyjnym Symbian z 2009 roku. Urządzenie jest dobrze wykonane, ma niezły aparat i stosunkowo duże możliwości. Do smartfonów mu jednak daleko.

Wykonanie i wygląd

Obudowa zrobiono z dobrej jakości plastiku i szczotkowanego aluminium. Całość robi bardzo dobre wrażenie. Elementy są świetnie spasowane, a telefon dobrze leży w dłoni i daje poczucie obcowania z urządzeniem klasy premium. Niestety, bardzo nieprzemyślane są klawisze nawigacyjne, których użytkowanie jest koszmarnie niewygodne. Na porządku dziennym jest przypadkowe wciskanie pobliskich przycisków, co niezmiernie irytuje. Panel dotykowy służący do nawigacji sprawdza się dobrze i szczególnie przydaje się do poruszania kursorem w przeglądarce internetowej. Klawiatura ma dobrze oddalone od siebie klawisze i pisze się na niej wygodnie, chociaż skok przycisków nie jest zbyt wyczuwalny.

Menu i aplikacje

Słuchawka korzysta z przestarzałego systemu operacyjnego Symbian 9.3 S60, który jest niemal identyczny w stosunku do tego, znanego z klasycznych Nokii. Inny jest tylko wygląd interfejsu i niektóre aplikacje producenta. Wbudowane programy, to kalendarz, przeglądarka internetowa, odtwarzacz muzyczny i wideo, e-mail, galeria zdjęć czy aplikacja do obsługi wbudowanego odbiornika GPS. Brakuje znanych z telefonów Nokii map Ovi, czy sklepu, z którego w łatwy sposób można by było kupić kolejne narzędzia. Niestety, tych na Symbiana jest niewiele i nie pojawiają się już nowe. System dawno temu został porzucony zarówno przez producentów sprzętu jak i deweloperów tworzących aplikacje.

Wyświetlacz

Telefon korzysta z ekranu AMOLED 2,6 cala, który w dniu premiery telefonu (2009 rok) był jednym z lepszych na rynku. Obecnie nie zrobi na nikim wrażenia, ale jedyną jego cechą, do której można się przyczepić jest ostrość obrazu. Rozdzielczość 240 x 320 pikseli kiepsko sprawdza się na takiej powierzchni, co najbardziej daje się we znaki podczas korzystania z przeglądarki internetowej. Nie mniej, nasycenie kolorów, kąty widoczności czy czytelność w słońcu są na najwyższym poziomie.

Aparat

Matryca ma 5 Mpix i robi dobre zdjęcia (biorąc pod uwagę wiek urządzenia). Widać na nich sporo detali, kolory są żywe, ale nieprzesadnie nasycone. Telefon nieźle sprawdza się też w przypadku fotografowania bliskich obiektów, co zawdzięcza funkcji autofocus. Zastrzeżenia można mieć tylko do znacznego spadku szczegółowości bardziej zacienionych obszarów kadru. W przypadku ciemniejszego otoczenia Samsung i7110 sprawuje się dość przeciętnie. Na zdjęciach widać mniej detali, pojawia się za to kolorowy szum. Sytuację trochę poprawia dioda LED, która przydaje się podczas fotografowania w niedoświetlonych pomieszczeniach.

Kamerka umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczości 640 x 480 pikseli (VGA). Jakość nagrań jest całkiem zadawalająca (chociaż do dzisiejszych smartfonów się nie umywa). Jest nawet możliwość rejestrowania filmików w zwolnionym tempie (kosztem rozdzielczości).

Multimedia i Internet

Jeśli zaakceptuje się mały ekran Samsung i7110, to okazuje się, że to całkiem niezłe urządzenie multimedialne. Telefon bez problemu radzi sobie z odtwarzaniem popularnych plików wideo DivX i XviD. Optyczna czujka świetnie sprawdza się podczas nawigowania po stronach internetowych, umożliwiając poruszanie kursorem myszki w sposób znany z laptopów. Dzięki obsłudze 3G i Wi-Fi witryny wczytują się dosyć szybko, a przeglądarka dobrze dopasowuje układ tekstu do szerokości ekranu. Nie można się też przyczepić do odtwarzacza muzycznego i jakości odtwarzanej w słuchawkach muzyki. Konieczne jest jednak zaopatrzenie się w kartę pamięci (do 16 GB), bo wbudowane 78 MB pomieści raptem kilkanaście piosenek. Warto też wspomnieć o wbudowanym transmiterze FM, dzięki któremu pobliskie radio może służyć za głośniki telefonu.

Bateria

Delikatnie rzecz biorąc nie zachwyca. Ogniwo umożliwia około dwa dni całkiem intensywnej pracy, co przy ograniczonych możliwościach urządzenia nie jest satysfakcjonującym wynikiem. Równie przeciętnie wypada czas rozmów. W przypadku połączeń wykorzystujących łączność 2G liczyć można na ok. 10 godzin, ale już w 3G wynik ten spada a połowę.

Podsumowanie

To dobry telefon, który w ostateczności może zastąpić smartfona, o ile komuś nie przeszkadza brak dużego ekranu i tysięcy dostępnych na niego gier i aplikacji. Po przywyknięciu do niewygodnych klawiszy nawigacyjnych i7110 sprawdzi się też jako zwykła słuchawka do dzwonienia, chociaż przeszkadzać może stosunkowo krótki czas pracy na baterii. Szukając telefonu do biznesu, który znacznie dłużej wytrzymuje bez ładowania warto też rozważyć ponadczasową Nokię E52 lub świetnie wykonaną Nokię C3-01.