Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Samsung Nexus 10

Tablet z Androidem, który w dniu swojej premiery (2012 rok) należał do wysokiej półki cenowej. Urządzenie charakteryzuje się niezmodyfikowanym przez producenta oprogramowaniem. Niestety, pomimo świetnej specyfikacji i wyjątkowego ekranu, pod względem użyteczności nie może on konkurować z Asusami Transformer, iPadami czy tabletami korzystającymi z Windows 8.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Obudowa jest wykonana z plastiku pokrytego przypominającym gumę materiałem. Pomimo braku metalowych elementów, całość robi bardzo dobre wrażenie. Wszystko dobrze spasowano, a ruchoma jest tylko elastyczna pokrywka, pod którą ukryto magnesy mocujące etui. Tablet świetnie leży w dłoni i bez problemu można go pewnie chwycić. Niestety, długotrwałe trzymanie Nexusa 10 w jednej dłoni uniemożliwia jego ciężar – ponad 600 gramów. Nie jest to też zbyt mobilne urządzenie. Spore gabaryty wymuszają noszenie go w torbie lub plecaku, więc pod tym względem mniejszy Nexus 7 wypada znacznie lepiej.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Przynależność do serii Nexus oznacza, że urządzenie działa na niezmodyfikowanym przez producenta Androidzie i jest aktualizowane do najnowszej wersji systemu przez kilka lat od swojej premiery. Modele te cieszą się też dużą popularnością wśród osób, które zajmują się modyfikowaniem oprogramowania smartfonów. Interfejs Nexusa jest minimalistyczny. Najwięcej jest kolorów czarnego i niebieskiego, a całość prezentuję się ciekawie. Użytkownik ma do czynienia z narzędziami domyślnie wbudowanymi w Androida (sklep z aplikacjami, odtwarzacz muzyczny i wideo, przeglądarka internetowa, Gmail, e-mail i kilka innych). Z jednej stron jest to zaleta, bo pamięć urządzenia nie jest marnowana na bezużyteczne, fabryczne programy, ale z drugiej, wszystkie przydatne narzędzia trzeba znaleźć własnoręcznie.

Niestety, trzeba pamiętać, że Android sprawdza się o wiele lepiej na smartfonach i nie jest idealnym systemem na tablety. Brakuje mu intuicyjności i prostoty znanej z iOS lub Windowsa 8 (bądź RT). Duża liczba dostępnych na niego gier oraz aplikacji nie jest dostosowanych do tego typu urządzeń i nie wykorzystuje potencjału większego ekranu (albo czasem w ogóle się nie włącza). Możliwościami też znacznie ustępuje komputerom PC oraz tabletom z Windowsem 8 (np. Acer Iconia W511).

Wyświetlacz

Zamontowana matryca 10,1 cala jest jedną z najlepszych, tabletowych paneli. Niesamowita rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli zapewnia rewelacyjną ostrość obrazu, dorównującą tej z iPada Mini 2. Bez zarzutu prezentują się też nasycone kolory, kontrast, jasność oraz głębia czerni. Zastrzeżenia można mieć tylko do jego czytelności w słońcu (błyszczące szkło zachowuje się jak lustro) oraz widocznego podczas wyświetlania czarnego koloru, nierównomiernego podświetlenia.

-~- Aparat -~-

Tylna kamerka ma 5 Mpix i zrobione nią zdjęcia można uznać za przeciętne. Odwzorowanie detali jest bez zastrzeżeń, obraz jest ostry i wyraźny. Oczywiście, nadal jest to co najwyżej poziom tabletów i do lepszych smartfonów fotografiom daleko. Niestety, aparat ma poważne problemy ze skrajnie oświetlonymi lub niedoświetlonymi elementami sceny, przez co zdjęcia często wychodzą prześwietlone lub zbyt ciemne. Trzeba też pamiętać, że robienie zdjęć tak dużym urządzeniem jest bardzo niewygodne.

Przednia kamerka (1,9 Mpix) nadaje się jedynie do prowadzenia wideorozmów lub tworzenia przeciętnych portretów.

Jakość nagrań wideo jest niezła. Urządzenie rejestruje obraz w rozdzielczości Full HD (1080p), który charakteryzuje się dobrą szczegółowością i płynnością. Jedynym mankamentem kamerki jest dosyć częste zmienianie temperatury barw w trakcie nagrywania, przez co kolory co chwila stają się bardziej czerwone lub niebieskie.

-~- Multimedia i Internet -~-

Jak prawie każdy dziesięciocalowy tablet, ten również świetnie sprawdza się w zastosowaniach multimedialnych. Rewelacyjny ekran pokazuje pazur podczas oglądania na nim filmów. Wbudowany odtwarzacz wideo otwiera pliki XviD i DivX, ale warto poszukać dla niego bardziej rozbudowanej alternatywy. Przeglądanie Internetu na Nexusie 10 to czysta przyjemność. Dzięki wysokiej rozdzielczości wyświetlacza nawet niewielkie litery są czytelne bez powiększania. Witryny wczytują się szybko, a ich obsługa jest płynna. Trzeba tylko pamiętać o braku wbudowanej łączności 3G. Z tego powodu użytkownik zmuszony jest do korzystania z lokalnych sieci Wi-Fi lub udostępniania połączenia ze smartfona.

W tablecie zamontowano dobrej jakości głośniki stereo, które trudno zakryć rękoma. Trudno mieć też zastrzeżenia do dźwięku odtwarzanego w słuchawkach. Niestety, dużą wadą Nexusa 10 jest brak gniazda na karty pamięci. Z tego powodu użytkownik ograniczony jest do wbudowanych 16 lub 32 GB (kilka tysięcy piosenek lub kilka filmów w dobrej jakości).

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Tablet działa dzięki dwurdzeniowemu procesorowi taktowanemu 1,7 Ghz i 2 GB pamięci RAM. Jest to jedna z najszybszych jednostek tego typu i wydajnością dorównuje układom czterordzeniowym. Nie mniej, do najlepszych, dostępnych obecnie procesorów trochę mu brakuje. Tablet działa szybko i bezproblemowo. Dobrze radzi sobie z zaawansowanymi graficznie grami, a duża ilość pamięci RAM umożliwia korzystanie z wielu programów jednocześnie.

Bateria

Ponadprzeciętnie prezentuje się czas pracy na baterii. Przy lekko przykręconym podświetleniu tablet pozwala na 11 godzin odtwarzania wideo. To świetny rezultat, który pozwala cieszyć się gadżetem nawet w trakcie bardzo długiej podróży. Trzeba jednak pamiętać, że rozjaśnienie wyświetlacza skraca żywotność baterii do 7 godzin (w przypadku Internetu) lub zaledwie 4, jeśli na tablecie ogląda się filmy.

Podsumowanie

Można powiedzieć, że ten model to flagowy, dziesięciocalowy tablet z Androiem, który miał za zadanie pokazać, jak powinny wyglądać tego typu urządzenia z tym systemem operacyjnym. Szkoda jednak, że właśnie wykorzystany system czyni z tego sprzętu zaledwie powiększonego smartfona. Zarówno Android jak i dostępne na niego aplikacje niestety nie potrafią spożytkować potencjału drzemiącego w dużym ekranie. Do tego dochodzi brak porządnej stacji dokującej z klawiaturą (takiej jak w np. Asus Transformer Prime TF201), dzięki której tablet mógłby służyć do czegoś więcej niż tylko zabawy, a i w tym zastosowaniu lepiej sprawdza się np. iPad 4 z iOS.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button