Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Samsung S5530

Klasyczny, rozsuwany telefon z 2010 roku z rozsuwaną obudową. Tak naprawdę, jest to model Samsung S5510 ubrany w inny wygląd. Podobnie do swojego klapkowego odpowiednika, ten model również trudno uznać za interesujący, aczkolwiek jego elegancki wygląd może przypaść do gustu np. kobietom.

Wykonanie i wygląd

W przeciwieństwie do innych modeli z tej serii, w Samsung S5530 nie uświadczy się metalu. Obudowa w całości jest plastikowa, jednak trudno znaleźć jakieś jej większe mankamenty. Do tego telefon wygląda zgrabnie i nowocześnie. Mechanizm rozsuwania działa dobrze, z odpowiednim oporem. Całkiem nieźle sprawuje się również klawiatura, ale jej duże, płaskie klawisze utrudniają pisanie bezwzrokowe, ponieważ przyciski niełatwo wyczuć pod palcami.

Menu i aplikacje

Telefon korzysta z zamkniętego systemu operacyjnego producenta, który oferuje całkiem sporo wbudowanych funkcji (jak na tak proste urządzenie). Daleko mu jednak do możliwości Androida czy iOS. Z fabrycznych narzędzi warto wymienić multikomunikator Parlingo, słownik, przeglądarkę internetową oraz notatnik. Niestety, umieszczone w menu skróty do Facebooka oraz Twittera, to tylko odnośniki do mobilnych wersji stron internetowych tychże serwisów, a nie dedykowane aplikacje do ich obsługi. Korzystanie z Internetu przyspiesza obsługa sieci 3G, chociaż niewielki ekran i brak panelu dotykowego nie sprzyjają długotrwałemu przeglądaniu stron. Przeszkadza też brak Wi-Fi, bez którego użytkownik skazany jest na korzystanie z płatnej transmisji danych.

Słuchawka może służyć jako odtwarzacz muzyczny, ale nie ma wyjścia mini jack 3,5, więc konieczne jest zaopatrzenie się w przejściówkę. Jednak nawet wtedy jakość dźwięku w słuchawkach pozostawia sporo do życzenia. Użytkownik nie obejdzie się też bez karty pamięci, bo dostępne dla użytkownika 30 MB pomieści maksymalnie kilka piosenek.

Wyświetlacz

Telefon wyposażono w ekran 2.2 cala (240 x 320 pikseli), który wyświetla w miarę ostry i czytelny obraz. Niczym jednak nie odróżnia się on na tle konkurencji. Kolory są dosyć wyblakłe, kąty widoczności wąskie, a kontrast niski. Z kolei czytelność w słońcu uznać można za przeciętną. Zdecydowanie lepiej pod względem wyświetlacza wypada np. trochę droższy Samsung Shark II z panelem AMOLED.

Aparat

Jest dokładnie taki sam, jak w modelu Samsung S5510 i nie należy oczekiwać po nim cudów. Rozdzielczość 3,2 Mpix daje wyraźnie do zrozumienia, że nie jest to urządzenie fotograficzne. W dobrych warunkach zrobione zdjęcia są całkiem szczegółowe, ale widoczny jest na nich delikatny, kolorowy szum. W gorzej oświetlonym otoczeniu jakość fotografii drastycznie spada, co objawia się spadkiem liczby rejestrowanych detali, a także wyższym poziomem niepożądanego, kolorowego szumu. Telefon niestety nie został też wyposażony w diodę doświetlającą, więc zrobienie udanego zdjęcia portretowego w ciemności jest znacznie utrudnione.

O nagrywanych kamerką filmikach w rozdzielczości 320 x 240 pikseli trudno napisać cokolwiek dobrego. Rejestrowany obraz jest pozbawiony szczegółów, niewiele na nim widać, a w przypadku dynamicznych scen widoczny staje się brak niektórych klatek obrazu. Do tego nagrywane dźwięk jest przytłumiony i niewyraźny.

Bateria

Niestety, w tym przypadku również nie zostały poczynione żadne zmiany względem S5510. W efekcie, czas pracy na baterii S5530 wypada bardzo słabo. Siedmiogodzinna rozmowa do cna rozładowuje akumulator, tak samo jak kilkugodzinne korzystanie z odtwarzacza muzycznego czy przeglądanie Internetu. Jak na tak prosty telefon jest to tragiczny wynik, który dla wielu osób będzie nie do zaakceptowania.

Podsumowanie

Stylowych telefonów z rozsuwaną obudową jest na rynku jedynie kilka i bez wątpienia S5330 jest jednym z nich. Poza ciekawym wzornictwem model ten oferuje też znośny aparat oraz wygodną klawiaturę z dużymi klawiszami. Szkoda jednak, że słaba bateria, przeciętna jakość dźwięku w słuchawkach oraz ograniczony system operacyjny skutecznie zniechęcają do tego urządzenia. Z tych powodów znacznie ciekawszy wydaje się np. stylowa Nokia C2-02 lub trochę droższy, ale lepiej wykonany Sony Ericsson W705.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button