Test Samsung Star II Duos

Następca bardzo popularnego Samsunga Avila (ponad 10 milinów sprzedanych egzemplarzy!), od którego tylko nieznacznie się różni. Nadal jest to dotykowy telefon bez nowoczesnego systemu operacyjnego. Wariant Duos (C6712) od zwykłego Samsunga Star II (S5260) różni się obsługą dwóch kart SIM jednocześnie, odrobinę większym wyświetlaczem i nieznacznie pojemniejszą baterią.

Wykonanie i wygląd

Po tak tanim urządzeniu trudno spodziewać się obudowy z materiału innego niż plastik. Mógłby on być jednak trochę lepszej jakości. Pokrywa baterii się błyszczy i dosyć szybko rysuje, ale z daleka przypomina aluminium i może się podobać. Słuchawka wizualnie przypomina smartfona, jednak to tylko pozory, bo zarówno wykonaniem jak i możliwościami jej do nich daleko.

Menu i aplikacje

Samsung Star II Duos korzysta z autorskiego systemu operacyjnego Samsunga, który nie należy do nadmiernie rozbudowanych. Większość wbudowanych aplikacji, to tak naprawdę odnośniki do odpowiednich stron internetowych, które otwierane są przez niezbyt dobrą, powolną, wbudowaną przeglądarkę. Poza tym oprogramowanie wyposażono w alarm, kalendarz, pakiet biurowy, odtwarzacz muzyczny i wideo, radio FM itp. W razie potrzeby jest możliwość doinstalowania prostych aplikacji Java, jednak są one zdecydowanie prymitywniejsze niż programy dostępne na nowsze systemy operacyjne.

Niestety, możliwości jakie daje system nie są nawet zbliżone do dosyć przestarzałego Symbiana, nie wspominając o Androidzie czy iOS. Dlatego nie spełni on oczekiwań nawet niezbyt wymagających użytkowników.

Wyświetlacz

Trzycalowy panel znany z Avilii został zastąpiony przez odrobinę większy 3,2 cala. Niestety, poza rozmiarem niewiele się zmieniło względem o dwa lata starszego poprzednika. Rozdzielczość (240 x 400 pikseli) nie została zmieniona, więc pojedyncze piksele stały się teoretycznie bardziej widoczne. Obraz jest nadal stosunkowo lekko poszarpany i nieostry. Kolory są wyblakłe, czytelność w słońcu niska, a kąty widoczności wąskie, przez co jakość wyświetlacza wyraźnie odstaje od dzisiejszych standardów.

Jedyną, odczuwalną zmianą względem Avilii jest zastosowanie pojemnościowego panelu dotykowego zamiast oporowego. W efekcie, czułość telefonu na polecenia znacznie się podniosła, chociaż do komfortu znanego z nowoczesnych smartfonów Star II Duos sporo brakuje.

Aparat

Matryca ma 3.2 Mpix i również niewiele różni się od tej ze znacznie starszej Avilii. Star II Duos nadaje się do zrobienia przyzwoitego zdjęcia, ale tylko w idealnych warunkach oświetleniowych. Trzeba też pamiętać o braku autofocusa, bez którego bliskie obiekty wychodzą nieostre. W gorszych warunkach oświetleniowych aparat staje się całkiem bezużyteczny. Na fotografiach pojawiają się szumy (kolorowe plamy), a poziom szczegółów znacznie spada. We znaki daje się też brak diody doświetlającej, bez której fotografowanie znajomych w gorszym świetle jest niemal niemożliwe.

Tak jak w przypadku poprzednika, tak i tym razem o nagrywaniu filmików można tylko powiedzieć, że jest. Nagrania są kiepskiej jakości, niewiele na nich widać i trudno znaleźć praktyczne zastosowanie dla tej funkcji.

Multimedia i Internet

Wbrew pozorom nie jest to urządzenie ani multimedialne, ani internetowe. Przeglądarka nie radzi sobie z rozbudowanymi stronami. Brakuje obsługi gestów, dzięki którym można by było przybliżać i oddalać widok witryn. Tragedii dopełnia brak łączności 3G, bez której wszystko wczytuje się bardzo powoli. Na szczęście, Star II Duos dysponuje łącznością Wi-Fi, która trochę ratuje sytuację i pozwala na w miarę szybkie wczytywanie stron (będąc w zasięgu sieci lokalnych). Oglądanie filmów na tak małym i kiepskim ekranie też mija się z celem, a dodatkowo zniechęca brak obsługi popularnych plików wideo XviD i DivX.

Samsung Star II Duos trochę lepiej wypada w roli przenośnego odtwarzacza muzycznego. Samsung zdecydował się na zamontowanie w tym modelu zewnętrznego głośnika, który gra dużo lepiej niż ten od rozmów głosowych znany z Avilii. Pojawił się też gniazdo mini jack, dzięki któremu podłączanie własnych słuchawek jest znacznie ułatwione. Dźwięk w słuchawkach jest przyzwoity, chociaż nie należy spodziewać się po nim cudów. Problemem jest niewielka ilość wbudowanej pamięci (30 MB), która pomieści tylko kilka utworów. Dlatego konieczne jest zakupienie karty microSD (do 16 GB).

Bateria

Telefon dysponuje trochę większym ogniwem, niż w przypadku standardowej wersji słuchawki, mimo to korzystając z dwóch kart SIM czas czuwania wyraźnie się skraca. Bateria wystarcza na około 3 dni dosyć intensywnej pracy. Jeśli jednak użytkownik ograniczy się do pisania SMS-ów, to spokojnie może wytrzymać o połowę dłużej. Dobre wrażenie robi również czas rozmów, który wynosi ok. 10 godzin.

Obsługa dwóch kart SIM

To najciekawsza funkcja tego telefonu, dzięki której znacząco można obniżyć koszt połączeń i SMS-ów (wykupując odpowiednie pakiety usług „w danej sieci”). Po umieszczeniu w słuchawce dwóch kart SIM, do wybierania, z którego numeru ma być wykonane połączenie (czy jakakolwiek inna czynność) służy przycisk na obudowie. Obsługa funkcji dual SIM nikomu nie powinna przysporzyć problemu i jest niezawodna.

Podsumowanie

Producenci telefonów komórkowych często chcą powtórzyć sukces swoich hitów sprzedażowych. Samsung Avila był właśnie jednym z nich, oferując niezłe podzespoły za stosunkowo niewielkie pieniądze. Jednak wypuszczanie dwa lata później niemal identycznego urządzenia to lekkie nieporozumienie. W efekcie, Star II Duos trudno uznać za dobry telefon – mała klawiatura ekranowa jest niewygodna, jakość rozmów przeciętna, a czas pracy na baterii poniżej oczekiwań. Do multimediów model ten niestety też się nie nadaje, dlatego znacznie ciekawiej prezentuje się np. inna „gwiazda”, czyli działający na Androidzie Alcatel One Touch Star w równie atrakcyjnej cenie.