Test Sony Ericsson Zylo

Klasyczny telefon z rozsuwaną obudową. Poza kilkoma funkcjami ułatwiającymi słuchanie muzyki, niczym nie wyróżnia się od dziesiątek innych tego typu słuchawek. Lepszymi alternatywami dla tego modelu mogą być Sony Ericsson W395 lub W705.

Wykonanie i wygląd

Obudowa w całości zrobiona jest z plastiku i sprawia wrażenie dosyć taniej. Mechanizm rozsuwania działa sprawnie, ale w niektórych egzemplarzach może mieć luzy i łatwo go uszkodzić. Słuchawka wygląda młodzieżowo i może się podobać (zwłaszcza młodszym użytkownikom). Klawiatura jest wygodna i pisanie na niej nawet bez patrzenia jest bezproblemowe. Miłym dodatkiem jest skrót do odtwarzacza muzyki na bocznej krawędzi obudowy, który podczas robienia zdjęć zmienia się w spust migawki. Przydatne są też dotykowe przyciski do obsługi muzycznych funkcji telefonu.

Menu i aplikacje

Telefon korzysta z zamkniętego systemu operacyjnego o ograniczonych możliwościach. Względem starszych słuchawek producenta pojawiły się jednak programy do obsługi portali społecznościowych (Facebook, Flickr, Twitter). Poza tym to stare, dobre oprogramowanie znane z innych modeli Sony Ericssona, którego obsługa nie powinna nikomu przysporzyć problemów. Niestety, nadal instalować można tylko proste, nieliczne programy i gry Java. Z wbudowanych narzędzi warto jeszcze wspomnieć o odtwarzaczu muzycznym i i wideo, radiu FM, przeglądarce internetowej, funkcji rozpoznawania utworów trackID i kilku innych.

Wyświetlacz

Zamontowany ekran ma 2,66 cala. Niestety, rozdzielczość 240 x 320 pikseli na takiej powierzchni nie zapewnia zadowalającej ostrości obrazu. Poza tym wyświetlacz jest bardzo przeciętny. Jego czytelność w słońcu jest przyzwoita, tak samo jak kąty widoczności.

Aparat

Ma 3,2 Mpix i należy go traktować wyłącznie jako dodatek. Brak lampy doświetlającej czy autofokusa (wyostrzanie bliskich obiektów) utrudniają jego praktyczne wykorzystanie w ciemniejszym otoczeniu. Tylko w idealnych warunkach oświetleniowych da się nim zrobić przyzwoitej jakości fotografie.

Nagrania wideo prezentują się trochę lepiej od zdjęć, głównie za sprawą ich stosunkowo wysokiej rozdzielczości (640 x 480 pikseli). Nie ma w nich jednak niczego nadzwyczajnego.

Multimedia i Internet

Korzystanie z multimediów i Internetu, to ostateczność. Mały, niedotykowy ekran uniemożliwia komfortowe przeglądanie zasobów Sieci. Z kolei brak Wi-Fi zmusza do korzystania z płatnej transmisji danych. Oglądanie filmów jest bezsensowne, a dodatkowym problemem jest brak obsługi popularnych plików wideo DivX i XviD. Dobrze, że chociaż jako odtwarzacz muzyczny Zylo sprawdza się całkiem przyzwoicie, ale równie dobry w tej roli jest tańszy Sony Ericsson W705. Szkoda, że model wyposażono w zawodne gniazdo Fast Port, które zastępuje wyjście słuchawkowe i wtyk ładowarki. Wbudowane 260 MB pamięci pozwala na zapisanie kilkudziesięciu piosenek, aczkolwiek nie ma problemu ze skorzystaniem z karty microSD.

Bateria

Umożliwia około 4 dni całkiem intensywnej pracy urządzenia (komunikacja, Internet). Niestety, znacznie gorzej prezentuje się czas rozmów, który wynosi zaledwie 4 godziny!

Podsumowanie

Jest to muzyczny model, który zadowoli głównie niewymagających młodszych użytkowników. Działa sprawnie i niezawodnie, a do tego jest tani. Jednak, brak standardowego gniazda mini jack i obsługi Wi-Fi może być dla wielu osób sporymi wadami. Nie nadaje się również do większość multimedialnych zastosowań i warto dlatego lepiej rozważyć np. Nokia 5330 XpressMusic lub Nokia C2-06, które kupić można w podobnych cenach.