Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Sony Xperia E1

Budżetowy smartfon z Androidem, z początku 2014 roku będący następcą taniej i dosyć udanej Sony Xperii E. Model ten jest wyraźnie nastawiony na funkcje związane z muzyką, o czym świadczą przyciski multimedialne na obudowie, a także pokaźny głośny głośnik zewnętrzny. Swojego poprzednika Xperia E1 przebija pod niemal każdym względem (wydajność, ekran, nowsza wersja systemu itp.). Na rynku dostępny jest też wariant Dual tej słuchawki, który pozwala na korzystanie z dwóch kart SIM jednocześnie.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Już na pierwszy rzut oka widać, że Sony Xperia E1 nawiązuje stylistyką i kolorami do wyglądu flagowych modeli producenta, czyli serii Xperia Z. Krawędzie obudowy mają inny kolor niż front i pokrywa baterii. W oczy rzuca się również węższa niż w przypadku konkurencji ramka wokół ekranu. Niestety, znane z droższych smartfonów szkło zostało zastąpione budżetowym, matowym plastikiem, który jednak dobrze leży w dłoni i jest odporny na uszkodzenia. Charakterystycznymi elementami słuchawki są szeroki głośnik z tyłu telefonu, który gra ponadprzeciętnie głośno, a także sporej wielkości przycisk Walkman znajdujący się na górnej krawędzi obudowy. Służy on do szybkiego zarządzania odtwarzaczem muzycznym. Uwagę przykuwa również znajdująca się pod ekranem dioda, której kolor zależy od tego, co w danym momencie wyświetlane jest na wyświetlaczu. Poza tym jednak Xperia E1 wygląda minimalistycznie i dosyć klasycznie. Nieduży, czterocalowy ekran bez problemu obsługiwać można jedną ręką, w czym pomagają zaokrąglone rogi słuchawki. Szkoda jednak, że całość jest dosyć pękata i pod tym względem odstaje od dzisiejszych standardów (telefon ma 12 mm grubości).

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Sony Xperia E1 korzysta z Androida 4.3 z nakładką producenta na interfejs, która bardzo przypomina oprogramowanie pozostałych, ówczesnych słuchawek Sony (np. Sony Xperia Z1 Compact). Trudno uznać ją za zbyt rozbudowaną i nie ingeruje ona nadmiernie w system, w przeciwieństwie do np. HTC Sense czy Samsung TouchWiz. Zmiany wizualne to kwestia gustu, ale wygląd systemu trzeba uznać za stylowy i stonowany. Producent umożliwił zmianę kolorystyki interfejsu (tzw. motywów) i dodał też sporo autorskich narzędzi, np.: tryb Stamina, który wydłuża czas pracy na baterii, rozbudowany odtwarzacz Walkman, Mobile Bravia Engine poprawiający wygląd odtwarzanych na telefonie multimediów, integrację z portalami społecznościowymi, pakiet biurowy i wiele innych. Najczęściej są to przydatne aplikacje, ale jest też kilka bezużytecznych zapychaczy (np. Sony Select, Smart Connect itp.), których trudno pozbyć się bez specjalistycznej wiedzy.

Działanie systemu jest bez zarzutu. Animacje są płynne, a reakcja na polecenia natychmiastowa. Stosunkowo aktualna wersja Androida daje też dostęp do setek tysięcy dodatkowych gier i aplikacji, z którymi Xperia E1 radzi sobie bez najmniejszego problemu.

Wyświetlacz

Ten element należy oceniać dwojako. W porównaniu do Xperii E ekran uległ znacznej poprawie. Zwiększono do 4 cali jego rozmiar, a także znacząco podniesiono rozdzielczość (do 480 x 800 pikseli). W efekcie, wyświetlany obraz stał się w miarę ostry i satysfakcjonujący. Powiększenie panelu pozytywnie odbiło się też na multimedialnych i Internetowych możliwościach słuchawki.

Niestety, porównując do dzisiejszych, budżetowych modeli (np. Nokia Lumia 620), wykorzystany ekran jest przeciętny. Stosunkowo niski kontrast oraz jasna czerń powodują, że obraz nie jest idealnie klarowny, co daje się we znaki np. podczas oglądania ciemnych scen w filmach, które prezentują się przez to mniej czytelnie. Drażnią też dosyć wąskie kąty widoczności, przez które nawet niewielkie odchylenie smartfona owocuje przekłamywanie kolorów. Istotnym problemem jest również niska czytelność w słońcu utrudniająca komfortowe korzystanie z telefonu poza pomieszczeniami. Niestety, nawet kolory nie ratują sytuacji, które są trochę wyblakłe i źle odwzorowane.

-~- Aparat -~-

Telefon został wyposażony w aparat 3.2 Mpix, który niestety robi słabe zdjęcia. Są one nadmiernie wyostrzone i jednocześnie brakuje im detali. Kolory są z kolei zazwyczaj wyblakłe i nieatrakcyjne. W efekcie, fotografie wyglądają nieciekawie i nawet po budżetowym modelu oczekiwać można czegoś więcej, tym bardziej, że Sony ma w swojej ofercie smartfony z bardzo dobrymi aparatami (np. Xperia Z2). Sytuacja wygląda jeszcze gorzej w przypadku zdjęć zrobionych w gorszych warunkach oświetleniowych, ponieważ do powyższych mankamentów dochodzi kolorowy szum oraz dodatkowy spadek liczby rejestrowanych detali. Z kolei brak diody doświetlającej utrudnia zrobienie udanego zdjęcia np. portretowego w ciemnym otoczeniu. Zważywszy na grubość słuchawki, dziwić też może brak sprzętowego spustu migawki, z którego słynie wiele telefonów Sony.

Osoby lubujące się w robieniu autoportretów będą zawiedzione brakiem przedniej kamerki, aczkolwiek jest to dosyć normalne w przypadku budżetowych smartfonów.

Niewiele lepiej od zdjęć prezentują się nagrywane kamerką filmiki w nietypowej rozdzielczości 800 x 600 lub w bardziej standardowej 640 x 480 pikseli. Szkoda jednak, że niezależnie od ustawień, nagraniom brakuje detali, nie są zbyt płynne, a do tego mają wyblakłe kolory.

-~- Multimedia i Internet -~-

Sony promuje ten model jako urządzenie multimedialne, ale dotyczy to tylko kwestii audio. W przypadku wideo sytuacja wygląda znacznie gorzej. Wbudowany odtwarzacz nie radzi sobie z popularnymi plikami DivX oraz XviD, dlatego konieczne jest zaopatrzenie się w alternatywną aplikację tego typu. Kolejnym problemem jest stosunkowo mały, kiepski ekran, który negatywnie wpływa na czytelność ciemnych scen, przez co oglądanie na Xperii E1 filmów nie jest zbyt komfortowe. Dobrze chociaż, że telefon radzi sobie z materiałami w rozdzielczości HD (aczkolwiek Full HD nie jest wspierane).

Trochę lepiej sprawa się ma z przeglądarką internetową, która działa całkiem żwawo (jak na tak tani smartfon). Strony wczytywane są dosyć szybko, a ich obsługa jest płynna i bezproblemowa. Jedynie stosunkowo mały ekran i niezbyt wysoka rozdzielczość powodują, że treści trzeba czasami powiększać by poprawić ich czytelność.

Sony Xperia E1 pokazuje pazur w przypadku odtwarzania muzyki. Wbudowany odtwarzacz – Walkman nawiązuje do wieloletniej tradycji firmy związanej z przenośnymi urządzeniami audio. Aplikacja jest schludna, ładna i prosta w obsłudze, a do tego oferuje sporo funkcji poprawiających jakość dźwięku. W przypadku słuchawek liczyć można na satysfakcjonujące brzmienie, które zadowolić powinno większość użytkowników. Jednak naprawdę dobre wrażenie robi głośnik zewnętrzny, który gra czysto (jak na telefon) i jest wyjątkowo głośny. Gorzej wypadają za to rozmowy, których jakość jest przeciętna, a do tego usłyszenie rozmówcy w głośnym otoczeniu potrafi być utrudnione. Niestety, zaledwie 4 GB wbudowanej pamięci, z których dostępne są raptem 2 GB pomieszczą jedynie 400 piosenek lub ok. 2 filmy w rozdzielczości HD. Z tego względu konieczne może być zaopatrzenie się w kartę pamięci (obsługiwane do 32 GB).

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Smartfon korzysta z niezbyt wydajnego, dwurdzeniowego procesora Snapdragon 200. Jednostka ta taktowana jest 1.2 GHz i wspiera ją tylko 512 MB pamięci RAM. W ostatecznym rozrachunku system działa płynnie, tak samo jak większość dostępnych na Androida aplikacji. Jedynie w przypadku bardziej rozbudowanych graficznie tytułów Xperia E1 nie radzi sobie z utrzymywaniem płynności animacji. Spowolnienia zdarzają się również podczas korzystania z wielu programów jednocześnie, co jest efektem wykorzystania raptem 512 MB RAM.

Bateria

Pod względem czasu pracy na baterii model ten prezentuje się co najwyżej znośnie. Telefon umożliwia rozmawianie przez ok. 9 godzin, co jak na dzisiejsze standardy jest przeciętnym wynikiem. Z kolei Internet przeglądać można przez trochę ponad połowę tego czasu, co dla większości osób przekłada się na konieczność codziennego ładowania słuchawki.

Obsługa dwóch kart SIM

Miłym dodatkiem w droższej wersji Sony Xperia E1 Dual jest możliwość korzystania z dwóch numerów jednocześnie. Dzięki temu można obniżyć koszt połączeń i SMS-ów (wykupując odpowiednie pakiety usług „w danej sieci”). Po umieszczeniu w słuchawce dwóch kart SIM w ustawieniach wybrać można, z którego numeru mają być wykonywane poszczególne czynności albo każdorazowo wybierać np. przed połączeniem wychodzącym lub wysłaniem SMS-a. Obsługa funkcji dual SIM nikomu nie powinna przysporzyć problemu i jest niezawodna.

Podsumowanie

Szukając markowego, budżetowego modelu z Androidem o akceptowalnej specyfikacji wybór jest dosyć ograniczony. Nie da się jednak ukryć, że Xperia E1 jest w takiej sytuacji godna rozpatrzenia. Kiepski ekran i aparat rekompensują dopracowane oprogramowanie, świetny głośnik zewnętrzny, przyzwoita wydajność oraz gustowna obudowa. Oczywiście, nie jest to sprzęt dla najbardziej wymagających użytkowników, ale bez kompleksów jest on w stanie konkurować z równie tanimi HTC Desire 300 lub Samsungiem Galaxy Trend Plus.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button