Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Sony Xperia V

Smartfon z Androidem, który w dniu swojej premiery (2012 rok) należał do średniej półki cenowej. Można uznać ten model za tańszą wersję Sony Xperii T, od której różni się mniejszym ekranem, gorszą przednią kamerką oraz wodoodpornością. Sprzęt ten jest dobrą propozycją dla osób, które szukają w miarę taniego smartfona o przyzwoitej specyfikacji i stylowej obudowie.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Telefon wykonano z plastiku oraz odpornego na zarysowania szkła nieznanego pochodzenia. Ten pierwszy został pokryty gumą, dzięki czemu jest przyjemny w dotyku, a do tego jest trudny do zarysowania. Jednak najważniejszą cechą obudowy Xperii V jest jej odporność na wodę oraz kurz. Smartfon może być zanurzony na głębokość 1 metra do 30 minut, a do tego umożliwia on zdjęcie pokrywy baterii, co jest dosyć nietypowe w tego typu konstrukcjach. Niestety, z czasem może to spowodować rozszczelnienie obudowy i utratę jej wodoszczelności. Innym problemem związanym z wodoszczelnością słuchawki są zaślepki zasłaniające gniazda, które po odczepieniu potrafią być irytujące (szczególnie w przypadku wyjścia słuchawkowego). Z drugiej zaś strony, problem ten rozwiązano dopiero rok później (po zaprezentowaniu Xperii Z1, w której mini jack jest sam w sobie wodoodporny).

Sam telefon jest stylowy, w miarę kompaktowy i świetnie leży w dłoni, aczkolwiek ma zbyt szeroką ramkę nad wyświetlaczem, która niepotrzebnie powiększa jego gabaryty. Z kolei przestrzeń pod ekranem jest niewykorzystana ze względu na brak przycisków funkcyjnych (są wyświetlane na ekranie). Z zalet konstrukcji trzeba za to wspomnieć o lekko wygiętej do wewnątrz pokrywie baterii, która nawiązuje do stylistyki Sony Xperii T lub starszego Sony Ericssona Xperia Arc i ułatwia chwycenie urządzenia.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Sony Xperia V działa (po aktualizacji) na Androidzie 4.3 wzbogaconym nakładką producenta. Dość znacznie zmienia ona wygląd interfejsu, jednak robi to w bardzo subtelny i elegancki sposób, dzięki czemu może się podobać i nie przeszkadza. Jest do tego bardzo stonowana i znacznie mniej rozbudowana od znanego z Samsungów Nature UX czy HTC Sense. Producent dodał też sporo autorskich narzędzi, np.: tryb Stamina, który wydłuża czas pracy na baterii, rozbudowany odtwarzacz Walkman, Mobile Bravia Engine poprawiający wygląd odtwarzanych na telefonie multimediów, integrację z portalami społecznościowymi, pakiet biurowy i wiele innych. Najczęściej są to przydatne aplikacje, ale jest też sporo bezużytecznych zapychaczy, których trudno pozbyć się bez specjalistycznej wiedzy.

Sam system działa bez zastrzeżeń. Telefon bez większego trudu radzi sobie z programami użytkowymi i tylko nieliczne tytuły z rozbudowaną grafiką 3D mogą się okazać dla niego zbyt dużym wyzwaniem. Na Androida dostępne są setki tysięcy aplikacji i gier, a większość fabrycznych programów można łatwo zastąpić wybranymi zamiennikami pobranymi z Google Play. Warto też wspomnieć, że obsługa urządzenia jest całkiem intuicyjna, co jest m.in. zasługą braku nadmiaru dodatkowych funkcji i fabrycznie wgranych aplikacji znanych z np. smartfonów Samsunga. Niestety, do prostoty interfejsu znanej z iOS czy Windows Phone nadal dużo mu brakuje.

Wyświetlacz

Wykorzystany ekran ma 4.3 cala i wysoką rozdzielczość 720 x 1280 pikseli. Takie parametry zapewniają idealnie ostry obraz, który umożliwia odczytanie nawet najmniejszych liter bez konieczności ich powiększania. Niestety, pozostałe cechy ekranu prezentują się gorzej. Wyświetlane kolory są bardzo naturalne, ale trochę wyblakłe. Nie zachwyca też głębia czerni oraz kontrast, które dają się we znaki podczas oglądania np. ciemnych scen w filmach (są mniej atrakcyjne, szare). Do tego wszystkiego dochodzą stosunkowo wąskie kąty widoczności (kolory szybko stają się przekłamane) oraz przeciętna czytelność w słońcu, która utrudnia korzystanie ze smartfona poza pomieszczeniami.

-~- Aparat -~-

Ma 13 Mpix i biorąc pod uwagę cenę telefonu, sprawia się bardzo przyzwoicie w dobrych warunkach oświetleniowych (zwłaszcza zdjęcia makro). Kolory są poprawnie odwzorowane, trudno mieć też zastrzeżenia do liczby rejestrowanych detali czy kontrastu. Jedynie po znacznym powiększeniu fotografii widoczny staje się kolorowy szum, aczkolwiek nie jest to duża wada. Niestety, aparat znacznie gorzej radzi sobie w ciemniejszym otoczeniu. Spadek szczegółowości jest wtedy gwałtowny, znacznie rośnie też ilość cyfrowego szumu. W przypadku zdjęć bliskich obiektów w słabym świetle np. innej osoby w restauracji przydaje się dioda doświetlająca, aczkolwiek korzystanie z niej wiąże się z oziębieniem fotografowanych kolorów (stają się nienaturalnie błękitne).

Nagrywane kamerką filmiki w rozdzielczości Full HD (1080p) są zaskakująco dobre. Obraz jest szczegółowy i płynny, a do tego ma poprawnie odwzorowane kolory i nie ma problemów z ostrością w przypadku przemieszczających się obiektów.

-~- Multimedia i Internet -~-

Pomimo małego ekranu, Sony Xperia V całkiem nieźle sprawdza się w roli przenośnego odtwarzacza multimediów. Po zaktualizowaniu oprogramowania (do Androida 4.3), urządzenie bez większych utrudnień obsługuje popularne formaty wideo DivX oraz XviD. Sporadyczne problemy mogą wystąpić w przypadku filmów z dźwiękiem w formacie AC3, ale to jest dosyć częsta przypadłość fabrycznych odtwarzaczy smartfonów.

Przeglądarka internetowa sprawuje się bardzo dobrze. Strony wczytywane są szybko, a ich obsługa jest idealnie płynna. Sporą zaletą Xperii V jest wysoka rozdzielczość ekranu, która umożliwia odczytanie nawet bardzo drobnych liter bez ich powiększania. Kolejnym plusem tego modelu jest obsługa łącznością 4G LTE, która bardzo przyspiesza transmisję danych (i niestety wyraźnie skraca czas pracy na baterii). Jeśli jednak komuś przeszkadza niewielki wyświetlacz, to powinien się zainteresować np. odrobinę starszą i większą Sony Xperią T.

Wiele osób ucieszy obecność rozpoznawalnego odtwarzacza muzycznego Walkman, który nawiązuje do historii Sony. Program ten jest bardzo schludny, oferuje kilka poprawiających dźwięk funkcji, a do tego jest prosty w obsłudze. Sama jakość brzmienia w słuchawkach jest dobra, ale nie rewelacyjna. Pod tym względem lepiej prezentują się podobne wiekowo Samsung Galaxy SIII lub HTC One X. Słabe wrażenie robi za to głośność głośnika zewnętrznego, ale to efekt jego odporności na wodę. Niedosyt pozostawia również ilość wbudowanej pamięci. Z 8 GB użytkownik ma dostęp do zaledwie 3.8 GB, czyli ok. 700 piosenek lub dwóch filmów Full HD. Na szczęście, przestrzeń na pliki rozszerzyć można kartą microSD do 32 GB.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Sony Xperia V korzysta z szybkiego, dwurdzeniowego procesora taktowanego 1.5 GHz, który ówcześnie był jedną z najszybszych jednostek na rynku i wydajnością przewyższą wiele czterordzeniowych układów. Obecnie ustępuje on czołowym układom montowanym w smartfonach, ale nadal zapewnia przyzwoitą płynność działania systemu, aplikacji oraz zdecydowanej większości dostępnych na Androida gier. Procesor wspiera 1 GB pamięci RAM, co można uznać za akceptowalną ilość w sprzęcie tej klasy, która pozwala na pracę z kilkoma programami jednocześnie bez obaw, że cokolwiek zostanie wyłączone przez system lub płynność działania urządzenia spadnie.

Bateria

Niestety, pomimo niewielkiego wyświetlacza, Xperia V nie pozwala na zbyt długą prace bez ładowania. Możliwość oglądania filmów przez niecałe 5 godzin lub dłuższe o godzinę przeglądanie stron internetowych to wyniki znacznie poniżej dzisiejszych standardów. Trochę lepiej wypada czas rozmów, który wynosie prawie 10 godzin. W ostatecznym rozrachunku trzeba być gotowym na codzienne ładowanie smartfona, aczkolwiek intensywne użytkowanie słuchawki może rozładować ją w kilka godzin, co trudno uznać za zadowalający wynik.

Podsumowanie

Pomimo stosunkowo niedużej popularności, Xperia V zasługuje na sporą uwagę. W wodoszczelnej, stylowej obudowie producentowi udało się zamknąć bardzo przyzwoity, dwurdzeniowy procesor, zadowalający aparat oraz wyświetlacz z ponadprzeciętnie wysoką rozdzielczością. Oczywiście, decydując się model ze średniej półki z 2012 roku trzeba być gotowym na pewne kompromisy, ale bardziej dotyczą one działania zaawansowanych graficznie gier, niż komfortu korzystania ze smartfona. Jeśli jednak komuś zależy na małym, wydajnym smartfonie, to lepszym wyborem może być podobnej wielkości, też wodoodporna Sony Xperia Z1 Compact lub trochę większy HTC One X.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button