Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

9 września narodzi się iPhone 6. A Windows 7 umrze

Data 9 września ucieszy zapewne fanów Apple’a czekających z drżącymi rękami na nowy model iPhone’a. Ale tego samego dnia dłonie mogą zadrżeć także użytkownikom jednej z wersji systemu Windows Phone. Z zupełnie innego powodu…

Narodziny i śmierć. Odwieczny rytm życia na naszej planecie nie dotyczy wyłącznie człowieka lub zamieszkujących nasz glob innych żywych istot. Dotyczy także świata telekomunikacji.

W cieniu nagłośnionej ponad wszelką miarę premiery iPhone’a 6 pod datą 9 września 2014 roku kryje się także inne wydarzenie. Na ten właśnie dzień koncern Microsoft zapowiedział koniec wsparcia dla systemu operacyjnego Windows Phone w wersji 7.8. To będzie oznaczało brak dalszych aktualizacji i rozwoju aplikacji dla mobilnych okienek oznaczonych siódemką.

Mogłoby się wydawać, że sprawa jest błaha, dotyczy bowiem oprogramowania powstałego w 2010 roku (a więc z punktu widzenia tempa rozwoju mobilnych technologii wieki temu), z którego dzisiaj korzystają wyłącznie pustelnicy zamieszkujący wymarzłą tundrę Mongolii lub środek amazońskiej puszczy. Nic bardziej mylnego. Według danych firmy analitycznej AdDuplex Windows Phone 7 jest nadal używany przez 20 procent wszystkich osób korzystających z systemu Microsoftu (np. Nokii Lumii 510 oraz Lumii 800). Chodzi więc o sporą armię użytkowników, którym teraz nie pozostanie nic innego, jak tylko zmienić stary smartfon na nowy. Trzeba bowiem pamiętać, że Microsoft nie przewidział możliwości aktualizacji systemu Windows Phone 7 do 8 – głównie ze względu na to, że ten pierwszy został stworzony w znacznie starszej architekturze Windows CE, ten drugi zaś wykorzystuje nowsze jądro Windows NT.

Źródło: Microsoft

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button