Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Aparat OnePlus 5 powstanie we współpracy z DxO

Nowa edycja chińskiego „zabójcy flagowców” na razie zapowiada się na jeden z najciekawszych smartfonów 2017 roku. Do znanych już informacji dołączył szczegóły na temat produkcji aparatu w OnePlus 5. Na forum OnePlus ogłoszono współpracę z niemiecką firmą DxO, która zajmuje się szczegółowym badaniem aparatów, a także ich produkcją.

Korzyści ze współpracy

dxo

Najbardziej znanym produktem DxO jest benchmark DxOMark, który jest obecnie najczęściej wykorzystywanym narzędziem do określania jakości przeróżnych obiektywów. Niemieckie laboratorium fotograficzne rozwija także zestaw programów do obróbki zdjęć – PhotoSuite, w którego skład wchodzą FilmPack, OpticsPro i ViewPoint. Kolejnym interesującym punktem w ofercie DxO jest One, czyli moduł aparatu z 20-megapikselową matrycą i obiektywem f/1.8, który można przymocować do smartfona, aby wykonywać dużo ładniejsze zdjęcia. Od lat DxO współpracuje także z różnymi producentami smartfonów i tabletów. Można zatem bez zawahania stwierdzić, że chińskie OnePlus połączyło siły z prawdziwymi profesjonalistami.

Niestety nie znamy jeszcze szczegółów współpracy między dwoma firmami. Przedstawiciel OnePlus wypowiedział się na oficjalnym forum, że „dzięki DxO OnePlus 5 z pewnością będzie w stanie wykonywać najlepsze zdjęcia na rynku smartfonów”. Wiemy już jednak, że „piątka” będzie wyposażona w podwójny obiektyw głównego aparatu.

Niestety wcale nie musi być tak kolorowo

u11dxo
Według DxO świeżo wydany HTC U 11 jest obecnym liderem mobilnej fotografii – wielu nie zgadza się z tym wynikiem, zarzucając tajwańskiemu producentowi przekupienie autorów rankingu

Jak już wspominaliśmy, DxO jest autorem najpopularniejszego benchmarku fotografii mobilnej. Wiele osób zarzuca firmie manipulowanie wynikami i nierzetelne rankingi, a czasem wręcz korupcję. Jeśli OnePlus 5 z marszu trafi na pierwszą pozycję w zestawieniu, będzie trzeba to potraktować z przymrużeniem oka. Oczywiście niewykluczone, że aparat OnePlus 5 będzie faktycznie aż tak dobry – warto będzie jednak poczekać na kilka recenzji z różnych źródeł.

Specyfikacja urządzenia

 

OnePlus 5 ma trafić na rynek już w przyszłym miesiącu. Według obecnie dostępnych informacji smartfon będzie wyposażony w 5,5-calowy ekran AMOLED pracujący w rozdzielczości 1920×1080, procesor Snapdragon 835 (4 x Kryo 280 z zegarem 2,45 GHz, 4 x Kryo 280 z zegarem 1,9 GHz, grafika Adreno 540), 6 GB pamięci RAM LPDDR4 i 64 lub 128 GB miejsca na dane. Aparat do selfie ma korzystać z obiektywu o rozdzielczości 16 megapikseli, jednak nie wiadomo jeszcze, jak konkretnie prezentować się będzie matryca (a raczej dwie matryce) głównego aparatu. Bateria o pojemności 3 400 mAh będzie korzystać z najnowszej wersji technologii szybkiego ładowania Qualcomm Quick Charge. W roli systemu operacyjnego pojawi się Android 7.0 Nougat z autorską nakładką Oxygen OS.

One, 2, X, 3, 3T i… 4? Nie, 5

Choć kolejne modele OnePlus zdają się być numerowane w miarę sensownie, ciężko nie zauważyć braku cyfry 4. Dlaczego „czwórkę” pominięto w nazewnictwie smartfonów chińskiego producenta? Powód jest bardzo prosty, choć wielu może wydawać się zabawny. Otóż liczba 4 jest wymawiana w wielu wariantach języka chińskiego identycznie jak słowo „śmierć”, przez co cyfra ta jest uważana za pechową. Numerologia jest dość poważnie traktowana w Państwie Środka, co prowadzi do tak absurdalnych sytuacji jak chociażby pomijanie czwartego piętra w budynkach. Podobnie postąpiło OnePlus – po modelach z cyfrą 3 pojawi się właśnie „piątka”. Swą drobną cegiełkę do zamieszania dodaje także OnePlus X z 2015 roku, przez który 5 będzie właściwie szóstym modelem OnePlus (piątym był natomiast 3T).

Źródło: Oneplus
Back to top button