Aplikacja mobilna McDonald’s pozwala udaremnić kradzież frytek

Prawdopodobnie każdemu zdarzyło się kiedyś podjadać czyjeś frytki lub (o zgrozo!) być ofiarą takiego czynu. Dzięki nowej funkcji zaimplementowanej w aplikacji mobilnej McDonaldsa możliwe będzie przyłapanie na gorącym uczynku tzw. podjadaczy.

Fry Defender zamieni każdy smartfon w prawdziwy „wykrywacz złodziei”. Poprzez zastosowanie technologii wykrywania ruchu, funkcja ta pozwala złapać każdego, kto zbliży się do pozostawionych frytek, dodatkowo uruchamiając alarm (trzy różne dźwięki do wyboru) oraz zacznie świecić intensywnie świecić na czerwono. Aplikacja potrafi również zrobić zdjęcie złodzieja w akcji, które można potem umieść na ulubionych portalach społecznościowych. Kto wie, może w okolicy grasuje „frytkowy gang” i tym sposobem ofiary udaremnią zbrodnie doskonałą i zdemaskują przestępców, którzy mogą później terroryzować ich przyjaciół.

Aplikacja mobilna McDonald’s Canada oferuje także całkiem „normalne” funkcje, takie jak informacje na tej ulubionych dań, lokalizator restauracji, czy też całe dostępne menu. Nie ma się co jednak oszukiwać – to właśnie Fry Defender jest jedynym powodem, dla którego warto byłoby zwrócić uwagę na tę aplikację. Przyłapać znajomego, który podjada frytki, gdy wyjdziemy do łazienki? Bezcenne.

Trzeba przyznać, że to dość błyskotliwy i zabawny ruch marketingowy ze strony kanadyjskiego McDonalda. Szkoda, że aplikacja dostępna jest tylko w Kanadzie, ale może w niedalekiej przyszłości się to zmieni.

Źródło: Fastcodesign