Apple zdominowało okres świąteczny

Oczywistym jest, że Święty Mikołaj przerzucił się z ciastek na jabłka, gdyż to właśnie gigant z Cupertino może nazwać się największym wygranym tegorocznych Świąt. iPhone’y i iPady stanowiły ponad połowę urządzeń, które zostały aktywowane w tym okresie.

Najnowsze dane ujawniły, że sprzęt Apple stanowił blisko 51% wszystkich urządzeń aktywowanych podczas świątecznego tygodnia, aczkolwiek interesujący jest wynik Microsoftu i jego Lumii – prawie 6% udziału zgodnie z informacją podaną przez firmę analityczną Flurry. Wielkim zaskoczeniem nie jest druga pozycja, którą okupował Samsung z wynikiem 18% aktywacji. Wynika z tego, że na każde aktywowane przez koreańskiego producenta urządzenie przypadały prawie trzy smartfony/tablety od Apple. Analogicznie, na jedną Lumię przypadało około dziewięciu produktów kalifornijskiej firmy. Sony i LG ledwo znaleźli się w zestawieniu, mogąc „pochwalić się” rezultatem na poziomie odpowiednio 1.6% i 1.4%. Reszta, czyli m.in. Xiaomi, Huawei, czy HTC miały mniej niż jeden procent udziału.

W tym roku zaobserwowano również duży wzrost aktywacji phabletów (urządzeń z ekranami większymi niż 5.5 cala, ale mniejszymi niż 7 cali). Chociaż Samsung Galaxy Note 4 z pewnością miał w tym duży wkład, jeszcze większą rolę odegrał iPhone 6 Plus. Było to jedno z pięciu najlepszych urządzeń aktywowanych podczas Świąt. W sumie, około 13% aktywacji dotyczyło phabletów (zaledwie 4% w zeszłym roku). Ich sukces przełożył się jednocześnie na spadek zainteresowania tabletami, których udział w tym okresie wyniósł 11%, podczas gdy w Święta 2013 roku wynik ten był o 6% wyższy.

Raport przyniósł także informacje odnośnie aplikacji (dotyczy USA). Z opublikowanych danych wynika, że liczba zainstalowanego na telefonie/tablecie oprogramowania wzrosła w badanym okresie 2.5-krotnie w porównaniu do zwykłych dni, w pierwszym trzech tygodniach grudnia. Naturalnie ma to związek z zakupionymi urządzeniami – większość użytkowników dopada wtedy mania pobierania mnóstwa aplikacji. Zazwyczaj ściąga się wszystko, co może się przydać lub zapewnić rozrywkę, a czasem po prostu z ciekawości i chęci przetestowania nowego sprzętu.

Źródło: Engadget