Doświadczenia użytkowników priorytetem Microsoftu

Udziały Microsoftu w mobilny rynku stoją na bardzo niskim poziomie. Firma stara się odwrócić zły los, ale wraz ze stopniową popularyzacją Windowsa 10 może znacznie zmienić swoje plany.

Nie od dziś wiadomo, że w mobilnym świecie dominują Android i iOS, przejmując zdecydowaną większość rynku. Z danych Gartnera za trzeci kwartał 2015 roku wynika, że obydwie platformy stanowiły wówczas 97.8% całości, podczas gdy Windows Phone mógł się zadowolić udziałem na poziomie zaledwie 1.7%, czyli o połowę mniejszym niż rok wcześniej. Nietrudno więc zauważyć, o jak wielkich różnicach mowa i nic dziwnego, że od dawna spekuluje się na temat przyszłości Microsoftu w tym segmencie, poddając w wątpliwość dalszy sens działalności. Satya Nadella, CEO korporacji z Redmond, przyznał w wywiadzie z BuzzFeed, że sytuacja nie jest za ciekawa, a udziały Windows Phone na rynku są nietrwałe. Mimo to wierzy, że sukces nie leży tylko w liczbach – „Myślę, że wyrządzamy sobie krzywdę, jeśli mierzymy nasz sukces na podstawie: Jaki jest udział HoloLens? Jaki jest udział Xboxa? Jaki jest udział PC? Ile wynoszą udziały naszych telefonów.”  Nadella dodał również, że celem Microsoftu jest stworzenie ekosystemu, w którym urządzenie nie będzie miało tak wielkiego znaczenia, jak oferowane na nim usługi. W tym właśnie tkwi siła Windows 10, który swoją zaawansowaną synchronizacją pomiędzy aplikacjami mobilnymi a desktopowymi ma zagwarantować jak najlepsze doświadczenia użytkowników. CEO uważa, że trzeba spojrzeć na to z nieco szerszej perspektywy – „Czasami użytkownik skorzysta ze wszystkich urządzeń, innym razem z jednego lub dwóch. Chcemy być jednak pewni, żeby jego doświadczenie było jak najpełniejsze na każdym z nich.”

Źródło: Ubergizmo