Ericsson pozywa Apple i chce wprowadzenia zakazu sprzedaży iPhone’ów

Ericsson wniósł siedem nowych pozwów do amerykańskiego sądu przeciwko Apple za naruszenie patentów. Poza tym firma chce, aby amerykańska Międzynarodowa Komisja Handlowa zablokowała sprzedaż iPhone’ów.

Apple rzekomo dopuściło się złamania 41 patentów należących do Ericssona, które dotyczą m.in. łączności i technologii oszczędzania energii, jak również związanych z systemem operacyjnym i interfejsem użytkownika.

W przeszłości Apple płaciło firmie Ericsson za korzystanie z ich licencji, jednak kiedy umowa wygasła w połowie stycznia (trwała od 2008 r.), rozmowy na temat jej ponowienia zakończyły się fiaskiem. Na nic zdały się chęci szwedzkiego koncernu, który za wszelką cenę pragnął rozwiązania tej kwestii bez większego rozgłosu, bez udziału sądu. Teraz Ericsson chce jednak zabezpieczyć to, co do niego należy, chcąc zaangażować niezależnego rozjemcę, który określi kwotę zadośćuczynienia. Apple nie pozostało bierne stwierdzając, że jest to jawne wyłudzanie pieniędzy, nazywając działania szwedzkiej firmy „nieuczciwymi praktykami licencyjnymi”.

Sytuacja rozwinęła się tak szybko, że Ericsson wniósł już siedem nowych pozwów przeciwko gigantowi z Cupertino, ale na tym nie koniec. Poszkodowany zgłosił również dwie skargi do Komisji Handlowej, która ma prawo m.in. wstrzymywania importu dóbr do kraju, żądając wprowadzenia zakazu sprzedaży iPhone’ów.

Na ostateczne decyzje trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Apple z pewnością nie ma udanego tygodnia. Kilka dni temu, orzeczeniem Sądu Federalnego w Teksasie otrzymało karę w wysokości ponad 500 milionów dolarów. Za co? Oczywiście za nic innego jak złamanie patentów.

Źródło: Wall Street Journal