Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Ericsson uważał iPhone-a za wyjątkowo kiepski telefon

Ase Lindskog, dawny pracownik firmy Ericsson opisał w swojej książce dość ciekawą sytuację – błędnie oceniono potencjał pierwszego iPhone’a, a otrzymany przez firmę prototyp spotkał się z ogromną krytyką inżynierów.

Autor książki, pracujący na stanowisku rzecznika prasowego w Ericssonie w latach 2001-2009 ujawnił, że firma przyjechała na targi MWC w Barcelonie z prototypem iPhone’a oraz czterech innych smartfonów. Następnie każdy z modeli zabrano do siedziby w Sztokholmie, gdzie inżynierowie Ericssona poddali je intensywnym testom, głównie badając ich działanie w sieciach telefonicznych. Okazało się, że iPhone nie spełniał żadnych norm i specyfikacji, a wiele jego funkcji określano mianem niedopracowanych. Wniosek był jeden – „jest to naprawdę kiepski telefon”. Do podobnych wniosków doszli również pracownicy oddziału Sony Ericsson, który swego czasu proponował Apple autorskie urządzenie, z nadzieją, że firma z Cupertino będzie je sprzedawała pod swoją marką. Oczywiście, Steve Jobs kategorycznie odmówił. Dzień po premierze pierwszego iPhone’a, Ericsson zwołał zebranie, na którym jeden z członków kadry zarządzającej zasugerował, aby bacznie przyglądać się produktowi Apple. Nikt jednak nie był tym zainteresowany twierdząc, że smartfon nie przetrwa zbyt długo na rynku, co pokażą przyszłe, mizerne wyniki sprzedaży. Od tego czasu iPhone’y sprzedały się w nakładzie ponad 700 milionów egzemplarzy, z czego debiutancki model osiągnał w III kwartale 2007 roku wynik na poziomie niemal 50 milionów. Cóż, każdemu zdarza się pomyłka i zapewne nie tylko Ericsson źle ocenił potencjał „jabłkofona”.

Źródło: NYTeknik

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button