HTC stawia na wirtualną rzeczywistość. Powstanie osobna filia zajmująca się rozwojem technologii
HTC jest jednym z największych graczy na rozwijającym się rynku wirtualnej rzeczywistości. Aby wzmocnić swoją pozycję, firma chce odseparować oddział VR i na jego bazie utworzyć samodzielną spółkę.
Plan powołania nowej filii został przedstawiony przez HTC na ostatnim spotkaniu dla udziałowców. Tajwańczycy liczą, że przyciągnie to inwestorów i pozwoli na nawiązanie strategicznego partnerstwa z wieloma innymi firmami. Aktualnie HTC współpracuje z Valve, a owocem ich pracy są gogle Vive, które cieszą się dość dużym zainteresowaniem i mają szansę na przejęcie rynku kosztem dotychczas faworyzowanego Oculus Rift. Wiele w tym „zasługi” niedawnych działań należącej do Facebooka firmy Oculus – wpierw decyzja o blokowaniu gier na innych urządzeniach (już się z tego wycofano), potem negocjowanie czasowej ekskluzywności gier dla swojej platformy, co rzecz jasna nie spodobało się użytkownikom. Dodatkowo, mając za plecami wspomniane Valve i jego 130-milionową bazę użytkowników Steam, HTC jest w tej chwili na nieco lepszej pozycji od konkurenta. Niemniej, na premierę wciąż czeka produkt Sony – PlayStation VR. Możemy się spodziewać, że japoński gigant będzie mocno promował swoje urządzenie i zainwestuje sporo funduszy w osiągnięcie upragnionego sukcesu. Cher Wang, prezydent HTC, stwierdziła, że wirtualna rzeczywistość jest dla jej firmy niezwykle ważną technologią, z której nie trudno będzie generować zyski, gdyż w ciągu najbliższych 10 lat czeka nas prawdziwy wysyp aplikacji VR w sektorach edukacji, opieki zdrowotnej, sprzedaży detalicznej i rozrywki. W obliczu spadającej sprzedaży smartfonów, wydaje się to jedną z niewielu desek ratunku dla HTC.
Źródło: DigiTimes, własne