iOS 9 – co przyniesie nowa odsłona systemu?
Apple dość szybko i regularnie wypuszcza nowe wersje swojego systemu, wprowadza poprawki, aktualizacje. Niestety, wielu klientów firmy zaczyna uskarżać się na różne problemy związane z iOS, na co wpływ mają też nowo wprowadzane funkcje.
Apple co roku (od 2007) dostarcza nową wersję swojego systemu operacyjnego dla iPhone’ów, iPadów i iPodów touch, reklamując zmiany wniesione przez każdy z nich jako powód do zakupu nowego urządzenia. W 2013 roku przebudowano interfejs użytkownika, wprowadzając w tym samym czasie nowości, jak chociażby Touch ID i Control Center (Centrum sterowania). iOS 8 z kolei przyniósł kolejne poprawki, odświeżenie interfejsu i dodatki w postaci aplikacji Health i systemu płatności Apple Pay. Przy okazji położono podwaliny pod nadchodzący zegarek Apple Watch. Jednak, jak to zwykle bywa – więcej nie znaczy lepiej, co wytknęło wielu długoletnich, ale i przeciętnych konsumentów firmy.
Na ten rok, a zatem i iOS 9, którego nazwa kodowa brzmi Monarch, zmiany na pierwszy rzut oka raczej będą niewidoczne. Apple nie zamierza skupiać się na kwestiach wizualnych i upychać w system wielu nowych funkcji. Jak donoszą źródła, inżynierowie firmy z Cupertino przy „dziewiątce” zamierzają przede wszystkim położyć duży nacisk na poprawę wszelkich istniejących i zaraportowanych przez klientów błędów, stabilności i zwiększeniu wydajności iOS. Tym razem dodatki w postaci np. nowych aplikacji zostaną odstawione na bok, co nie znaczy jednak, że nic ciekawego w tej materii się nie ukaże. Poza tym, Apple pragnie nadal zmniejszać (lub przynajmniej utrzymać na tym samym poziomie) ilość miejsca potrzebnego w pamięci urządzenia do zainstalowania aktualizacji, na co uskarżało się wielu użytkowników iPhone’ów z 16 GB na pokładzie. Zostało to co prawda usprawnione w iOS 8.1.3, ale jak widać, producent nie zamierza już tej kwestii pomijać.
Więcej informacji powinno zostać ujawnione przez Apple na Worldwide Developers Conference, które odbędzie się w czerwcu tego roku.
Źródło: 9to5mac