Jeżyny z Chin: TCL będzie odpowiadał za rozwój smartfonów BlackBerry

Na podstawie umowy licencyjnej z chińskim koncernem TCL, kolejne modele telefonów BlackBerry będą opracowywane i produkowane przez Chińczyków.

Zarówno systemy zabezpieczeń, usługi, logo, jak i elementy związane z marką BlackBerry będą od tego momentu używane przez TCL. W kolejnych latach to właśnie TCL będzie odpowiadać za tworzenie i produkcję nowych modeli smartfonów BlackBerry. W rękach Kanadyjskiej firmy pozostanie jedynie rozwój oprogramowania dla telefonów sprzedawanych przez TCL. Chińska korporacja przygotuje za to wydzielony zespół zajmujący się globalną sprzedażą produktów marki BlackBerry.

Dla przypomnienia: ostatnie telefony kanadyjskiej firmy to tak naprawdę produkty TCL: BlackBerry DTEK50 jest rebrandowanym Idolem 4, w którym zamiast Androida wykorzystano oprogramowanie kanadyjskiej firmy. Podobnie DTEK60, opracowany na bazie smartfona TCL 950.

Czy wielbiciele marki BlackBerry mogą teraz obawiać się ataku chińskich klonów, a każdy nowy model BlackBerry będzie wyglądać jak androidowe smartfony sprzedawane z logo TCL lub Alcatela? Miejmy nadzieję, że nie – w planach jest też produkt o nazwie kodowej Mercury z fizyczną klawiaturą.

Oby współpraca Kanadyjczyków z Chińczykami doprowadziła do powstania przynajmniej kilku solidnych smartfonów, bo w przeciwnym wypadku użytkownicy dotychczasowych smartfonów BlackBerry będą musieli pozostać przy szybko starzejących się modelach telefonów kanadyjskiej firmy.

Oprócz BlackBerry, w ręce Chińczyków trafiły już inne, dobrze rozpoznawane europejskie i amerykańskie marki, m.in: Alcatel, Motorola i Wiko. Która będzie następna?

Źródło: Phonearea