Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Operatorzy coraz chętniej przenoszą sprzedaż usług do Internetu

Zgodnie z informacjami Dziennika Gazety Prawnej, w ciągu ostatnich kilku lat polskie sieci komórkowe przyjęły nową strategię i coraz chętniej przenoszą swój handel do Internetu, tym samym zamykając co piąty salon sprzedaży.

Według szacunków, w latach 2010-2014 Orange, Plus oraz T-Mobile pozbyły się około 640 sklepów, czyli 20% wszystkich punktów sprzedaży. Pierwszy operator zmniejszył liczbę salonów i punktów partnerskich z 1070 w 2011 roku do 845 dzisiaj. Natomiast Plus zamknął 185 salonów (967 w 2010/11, a na przełomie 2013/14 roku już 782). Jeśli jednak brać pod uwagę punkty Cyfrowego Polsatu (który wykupił Plusa), to usługi operatora dostępne są w 1300 lokalizacjach. Z kolei T-Mobile, które jeszcze w 2010 roku posiadało 1045 lokali sprzedażowych, obecnie ma ich 810.

Również P4 ograniczył liczbę salonów, jednak operator sieci Play rozbudowuje swoje punkty handlowe w galeriach handlowych i dużych sklepach z elektroniką. W rezultacie, usługi operatora można zakupić w około tysiącu miejsc.

Po uruchomieniu przez Plusa nowej strony Internetowej, operator zanotował czterokrotny wzrost udziału e-sklepu w ogólnej sprzedaży produktów/usług. Jednocześnie sieć zamierza nadal rozwijać ten kanał dystrybucji, a także inne, śledząc trendy rynkowe. Niemniej interesujące są też wyniki T-Mobile, którego sprzedaż przez Internet wzrosła kilkakrotnie, jak wynika z szacunków ekspertów. Także w tym przypadku wiązało się to z wdrożeniem nowego e-sklepu i platformy do zdalnej obsługi klientów. Coraz więcej transakcji generują też aplikacje mobilne udostępniane przez operatora.

Jako przyczynę zamykania przez telekomy swoich placówek i skupienia się na sprzedaży przez Internet podaje się m.in. dynamiczny rozwój tego segmentu, dzięki czemu klienci mogą tam znaleźć znacznie korzystniejsze oferty niż w tradycyjnych sklepach. W przypadku Orange wiąże się to również z rebrandingiem Telekomunikacji Polskiej i późniejszym łączeniem stacjonarnej i komórkowej części firmy pod jedną marką. Jak jednak podkreśla Bożena Leśniewska, dyrektor ds. sprzedaży Orange Polska, tradycyjne kanały sprzedaży nieprędko odejdą w zapomnienie –

Expert image

Nie traktujemy rozwoju e-commerce jako substytucji dla salonów sprzedaży, lecz jako element podejścia, w ramach którego obydwie formy sprzedaży wzajemnie się uzupełniają

– podkreśla. Jej zdaniem przykładem takiej synergii jest ciesząca się dużą popularnością usługa pick-up in store, czyli możliwość zamówienia i zakupu usług w sklepie internetowym, a następnie odebrania sprzętu w salonie sprzedaży.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button