(Prima Aprilis) Arabia Saudyjska oczekuje własnych, unikalnych emoji w WhatsApp
WhatsApp ma już ponad miliard aktywnych użytkowników. Niestety, nie każdego da się zadowolić, czego najlepszym przykładem jest postulat wielkiego muftiego Arabii Saudyjskiej, który pragnie aby dostępne w aplikacji emotikonki jak najlepiej oddawały ducha Islamu.
„Jako że nie jesteśmy w stanie odgadnąć, czy dostępne w aplikacji emotikony przedstawiają mężczyznę lub, co niewykluczone, łysą kobietę, wszystkie muszą zostać odpowiednio zakryte. Oczekujemy, że WhatsApp dostosuje się do naszych próśb i dokona niezbędnych zmian w swoim produkcie.” – stwierdził w niedawnym oświadczeniu rzecznik prasowy Abdula Aziza Al-Sheikha, wielkiego muftiego Arabii Saudyjskiej. Departament prawny WhatsApp starał się interweniować w tej sprawie, argumentując, że aktualne emoji mają charakter uniwersalny i stanowią idealną formę graficznej komunikacji, bez podziałów na wierzenia, kulturę czy kolor skóry. Niestety, mufti pozostał nieustępliwy i co więcej – podobne żądania zamierza wystosować do Twittera, Samsunga, Google i Apple. WhatsApp przygotował już projekt emotikon, które powinny spełniać narzucone wymagania (grafika tytułowa) – „Odzwierciedlają one około bogactwo emocji, które można dostrzec na twarzach arabskich mężczyzn i kobiet. Zawsze uważałem, że największą radość widać w oczach.” – tłumaczy jeden z projektantów. Modyfikacji ulec mają również inne piktogramy, np. kciuk w górę i w dół, choć nie ustalono, jak miałyby wyglądać, żeby zadowolić Abdula Aziza Al-Sheikha. Jedno jest pewne – część z nich, chociażby emoji przedstawiające banana i Świętego Mikołaja, pozostanie w dotychczasowej, oryginalnej formie.
Źródło: własne