Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Rozszerzona rzeczywistość? Ocenzurowana w Chinach

Zeszłoroczne zamieszanie wokół Pokémonów to tylko forpoczta gier, które mogą wkrótce zdominować mobilną rozrywkę. Jeśli ludzie wokół ciebie właśnie polują na niewidzialne stworki, to… nie są to Chińczycy.

Zgodnie z wykładnią chińskiego urzędu cenzury, do czasu określenia, czy gry w rozszerzonej rzeczywistości nie stanowią zagrożenia dla ich użytkowników oraz bezpieczeństwa narodowego, nie będą udzielane licencje na ich rozpowszechnianie na terenie Państwa Środka.

Obawy Chińczyków są na swój sposób zrozumiałe. Na świecie odnotowano już przypadki zranień, wypadków drogowych i śmierci, do których przyczyniła się niefrasobliwość grających w Pokémon Go. Jednak liczba niefortunnych zdarzeń jest znikoma, jak na skalę zjawiska i popularność cyfrowych stworzeń.

Wielki Mur Chiński nie tylko w wyobraźni

Wyobraźmy sobie jednak turystów poszukujących rzadkich gatunków Pokémonów wokół chińskich obiektów wojskowych, albo gromadę dzieci, która przedziera się przez płoty tajnych zabudowań, wyposażona w kamery aparatów…

W świecie, w którym przez Wielki Cyfrowy Mur Chiński nie sposób sięgnąć po tak oczywiste elementy naszego życia jak wyszukiwarka i mapy Google’a wszystko jest możliwe, a moce wirtualnych Pokémonów wydają się być prawdziwe (przynajmniej dla chińskich cenzorów).

Źródła: Engadget, Reuters

Back to top button