Słabnąca sprzedaż Apple Watch
Analityk firmy Pacific Crest Securities, Brad Hargreaves twierdzi, że po udanym starcie popyt na Apple Watch powoli słabnie. Uważa on jednak, że pierwsze tygodnie sprzedaży zadecydowały o tym, że producent osiągnie założony cel.
Apple założył, że sprzeda około 5.5 miliona sztuk zegarka w drugim kwartale tego roku. W związku z początkowym boomem na urządzenie, w którego posiadanie chciało wejść wielu fanów marki, wcześniejsze prognozy sprzedażowe mają szansę się ziiścić. Według nieoficjalnych danych z połowy czerwca, od momentu premiery rozeszło się prawie 3 miliony zegarków Apple Watch. Tydzień temu urządzenie wprowadzono natomiast do siedmiu kolejnych krajów (m.in. Włochy, Hiszpania i Korea Południowa), zatem łatwo wyrokować, że i one dorzucą sporo egzemplarzy do ogólnej puli. Następne miesiące mają być jednak oznaką zmniejszającego się zainteresowania Apple Watch’em. Tak przynajmniej twierdzi analityk Pacific Crest Securities, powołując się na statystyki zebrane z wyszukiwarki Google, informacje o dostawach sklepowych i odwiedzinach Apple Store oraz dane sporządzone przez podmioty trzecie. Analizując zebrane materiały, Brad Hargreaves ustalił, że w trzecim i czwartym kwartale 2015 roku sprzedaż smartwatcha Apple osiągnie pułap 10.5 miliona sztuk, zamiast 11 milionów. Oczywiście jest bardzo mała różnica względem ustaleń firmy z Cupertino, ale zdaniem analityka oznacza to jedno – Apple Watch nie będzie cieszył się takim zainteresowaniem, jak spekulowano. Na potwierdzenie dodał też, że w 2016 roku sprzedaż wyniesie 21 miliona zegarków, a nie 24 miliony, których oczekuje producent. Mimo wszystko, wielu twórców smartwatchy życzyłoby sobie chociażby połowy z tych wyników. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku sprzedano zaledwie 700 tysięcy inteligentnych zegarków z Android Wear.
Źródło: Phonearena