Smartfon Amazona rynkową klapą

Tuż po pojawieniu się rozczarowującego raportu finansowego za III kwartał tego roku, firma zwołała specjalną konferencję prasową. Jak się okazało, nie bez powodu. Fire Phone nie odniósł oczekiwanego sukcesu.

Amazon ogłosił, że rynkowe niepowodzenie smartfona będzie kosztowało korporację blisko 170 milionów dolarów. Na tak dużą sumę składają się koszt wyceny inwentaryzacyjnej oraz wszelkie zobowiązania wobec dostawców.

Akcje Amazonu poszybowały w dół o 11% tuż po opublikowaniu zwiększonych z 41 do 437 milionów strat, w porównaniu do III kwartału poprzedniego roku. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest bez wątpienia smartfon amerykańskiego przedsiębiorstwa – Fire Phone. Urządzenie, którego premiera odbyła się w okresie wakacyjnym, nie spotkało nie spotkało sięgorącym przyjęciem.

Najczęściej urządzeniu wytykano nieprzydatność większości jego funkcji. Sytuacji nie poprawiała też cena sprzętu, która w dniu debiutu wynosiła 199 dolarów. Została ona jednak dosyć szybko obniżona do poziomu 99 centów. Niestety, w zamian klient musiał zgodzić się na dwuletni abonament w sieci AT&T, czyli tak naprawdę jedynego operatora obsługiwanego przez pierwszy telefon Amazona.

Na taki, a nie inny stan rzeczy złożyło się także zbiegnięcie premiery urządzenia z ogłoszeniem nowych iPhone’ów. Chociaż Fire Phone zawierał kilka unikalnych funkcji, takich jak chociażby technologia Firefly (rozpoznawanie obrazu), nie powstrzymało to użytkowników przed wystawianiem krytycznych komentarzy pod adresem smartfona. Obecnie jego ocena na stronie Amazon wynosi 2.1 na 5 gwiazdek. Przekłada się to na najgorszy rezultat spośród listy 10 najlepiej sprzedających się telefonów na abonament.

Na innej konferencji, dyrektor finansowy firmy – Tom Szkutak, nazwał Fire Phone’a dobrym urządzeniem na bardzo konkurencyjnym rynku. W odniesieniu do słów CEO Amazona, Jeffa Bezosa, jest to o wiele mniej pozytywna wypowiedź. W wywiadzenie udzielonym kilka miesięcy temu, Bezos stwierdził, że ich celem jest stworzenie najlepszego urządzenia, jaki są w stanie zrobić.

Oczywiście cała sytuacja może się jeszcze obrócić o 180 stopni i w dłuższej perspektywie Fire Phone okaże się sukcesem. Warto wspomnieć, że wraz z telefonem klienci otrzymują darmową, roczną subskrypcję Amazon Prmie. Jest to specjalny program dostawy produktów, który standardowo kosztuje 79 dolarów rocznie. Pakiet zawiera również dostęp do olbrzymiej biblioteki programów telewizyjnych, filmów oraz muzyki. Jest to jednocześnie jeden z kluczowych segmentów rozwoju Amazona.

W tej chwili sytuacja Fire Phone’a nie wygląda kolorowo. Przy takiej konkurencji na rynku urządzeń mobilnych i z tak restrykcyjną polityką dotyczącą obsługiwanego przez smartfon operatora sieci, trudno liczyć na sukces. Wszystkie te czynniki na pewno też ograniczą zainteresowanie kolejnymi telefonami firmy, o ile takowe powstaną.

Źródło: Recode