Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Twoja kolekcja płyt CD może… zgnić

W momencie ich wprowadzenia na rynek najbardziej reklamowaną zaletą płyt kompaktowych była ich wytrzymałość i trwałość. Niestety, jak się okazuje, płyty CD mogą paść ofiarą zjawiska zwanego „disc rot” – czyli dosłownie „gnicia płyt”.

Jak wygląda „disc rot”?

Najczęstszym symptomem degradacji posiadanego nośnika jest brązowawe przebarwienie podobne do plamy z kawy, którego nijak nie da się pozbyć. Niekiedy można również napotkać bardzo małe otwory na powierzchni płyty. Często można spotkać się także z przypadkiem, gdy cała powierzchnia płyty zmienia barwę na brązową. Taki problem jest znany już od lat 80-tych, kiedy firma Nimbus – jeden z pierwszych brytyjskich producentów płyt CD – przeprowadziła badania, które wykazały, że płyty kompaktowe mają tendencję do niszczenia się już po 8–10 latach. Choć wydawcy muzyki i filmów podeszli sceptycznie do takiego stwierdzenia, teraz już wiemy, że obawy Nimbusa nie były ani trochę bezpodstawne.

Koszmar kolekcjonera

„Zgniłe” płyty to realny problem dla kolekcjonerów albumów muzycznych wydawanych na CD, filmów na DVD, oraz gier. Nawet jedna mała kropka na płycie reprezentuje nieodwracalnie stracone dane. Według pewnego blogera z zajmującej się grami strony RF Generation problem dotyczy płyt każdego rodzaju i różnych producentów. Jak się okazuje, utrata danych nie jest nawet zależna od częstotliwości używania płyty – otwory na powierzchni można znaleźć nawet na nigdy nie otwieranych egzemplarzach.

Nie wszystko stracone

Michele Youket, archiwistka zatrudniona w waszyngtońskiej Bibliotece Kongresu (największej tego typu instytucji na świecie), zauważa, że większość problematycznych płyt pochodzi z okresu, gdy technologia ich produkcji jeszcze się rozwijała. Nowsze dyski korzystają już z trwalszych materiałów i rzetelniejszych procesów produkcji, co skutkuje dużo bezpieczniejszymi danymi. Do długoterminowego przechowywania lepiej nadadzą się wracające do łask winyle; dobrym pomysłem będzie też migracja danych na dysk komputera.

Źródło: A.v. club, Tedium
Back to top button