Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Galileo przemówił: europejski GPS działa!

Prace nad europejską nawigacją satelitarną rozpoczęły się w ubiegłym wieku, w lipcu 1999 roku. 17 lat oczekiwania i 11 miliardów wydatków na Galileo w końcu przyniosło efekty.

Problemy na starcie

Zaplanowany w latach 80. system miał stanowić alternatywę dla amerykańskiego NAVSTAR Global Positioning System i rosyjskiego GLONASS (ros. Globalnaja nawigacionnaja sputnikowaja sistiema). Pierwszy element Galileo trafi na orbitę 28 grudnia 2005 roku. Wystrzelony z Bajkonuru satelita GIOVE-A (ang. Galileo In-Orbit Validation Element) trafił na orbitę na wysokości 23 258 kilometrów. Testowy GIOVE-A pracował bez przerwy do 2012 roku, następnie został przesunięty na wyższą orbitę.

Zgodnie z pierwotnym harmonogramem prac system Galileo miał być uruchomiony już w 2008 roku. Jednak rok wcześniej było już wiadomo, że terminy prac nie zostaną dotrzymane, a budżet przeznaczony na realizację projektu został dawno przekroczony. To zaledwie wierzchołek góry lodowej problemów Galileo: doszły do niego opóźnienia związane z dostosowaniem centrum kosmicznego w Gujanie Francuskiej do wymagań rakiet Sojuz oraz konflikt częstotliwości z chińskim GPS-em Beidou.

Ostatecznie dwa pierwsze satelity systemu trafiły na orbitę 21 października 2012, kolejne dwa zostały tam umieszczone rok później. Pierwszy poważny sukces Galileo to poprawne ustalenie pozycji obiektu na bazie danych z czterech satelitów 12 marca 2013 roku. Kolejne opóźnienia i problemy związane z niektórymi z satelitów spowodowały że postanowiono uruchomić niekompletny (złożony z 18 satelitów) system Galileo pod koniec 2016 roku. Docelowo, pełna funkcjonalność Galileo przewidziana jest na 2020 rok, wraz z umieszczeniem na orbicie ostatniego, 24 satelity.

Dokładny jak Galileusz

I stało się, tym razem Galileo zadziałał. Od 15 grudnia można już odbierać sygnały od nowego, mozolnie budowanego systemu nawigacji satelitarnej, który umożliwia ustalanie pozycji ze znacznie większą precyzją niż jego konkurenci – z dokładnością do jednego metra. To niewątpliwy atut Galileo, problemem może jednak okazać się znalezienie odpowiednich smartfonów, które umożliwią korzystanie z europejskiej nawigacji. Witryna informujących o kompatybilnych urządzeniach wymienia jedynie telefony BQ Aquarius X5 Plus i Huawei Mate 9. Z Galileo mogą współpracować również urządzenia wyposażone w procesory Snapdragon 435, 617, 650, 652, MediaTek MT6595, Intel WCS 2100, Broadcom BCM477 oraz u-blox UBX-M8030. Niezbędna będzie jednak aktualizacja oprogramowania.

Źródła: GalileoGNSUseGalileo, ESA

Back to top button