Test Nokia 2323
Nokia 2323 jest klasycznym telefonem bez zbędnych wodotrysków. Nie ma w nim aparatu, ekran jest niewielki, a bateria wytrzymuje ponad tydzień. Do tego dochodzi niska cena i brak nawet ułamka funkcji oferowanych przez smartfony.
Wykonanie i wygląd
Telefon wykonano z plastiku niezłej jakości, a jego wygląd nawiązuje do klasycznych Nokii. Elementy obudowy są poprawnie spasowane, a urządzenie całkiem dobrze znosi upadki. Zastrzeżenia można mieć jedynie do klawiatury, która wymaga przyzwyczajenia – trudno bezwzrokowo wyczuć przyciski.
Menu i aplikacje
Urządzenie korzysta z prostego systemu operacyjnego Nokii, który po prostu jest i działa. Nie ma na niego zbyt dużo dodatkowego oprogramowania, ale niewymagającemu użytkownikowi w zupełności powinny wystarczyć fabryczne narzędzia, takie jak: przeglądarka internetowa, kalkulator, kalendarz, e-mail, dyktafon, radio FM, odtwarzacz muzyczny, sklep z oprogramowaniem My Nokia i kilka innych.
Niestety, zapomnieć można o zrobieniu z telefonu odtwarzacza MP3. Wbudowane jest jedynie 32 MB pamięci, której nie ma możliwości rozszerzenia. Z tego powodu na urządzenie zmieści zaledwie 7 piosenek.
Wyświetlacz
Kojarzyć go można z innych, tanich modeli Nokii z tamtego okresu. Ma 1,8 cala i rozdzielczość 128 x 160 pikseli. Co za tym idzie, wyświetla on obraz tragicznej jakości, który trudno uznać za zadowalający w nawet tak prostym urządzeniu. Wystarczy on jednak do komfortowego pisania i dzwonienia.
Bateria
Telefon wytrzymuje bez ładowania od 4 do 14 dni, w zależności od intensywności korzystania z Opery Mini (przeglądarki) i odtwarzacza muzycznego. W przypadku kilkunastu minut rozmów dziennie wynik dwóch tygodni jest jak najbardziej osiągalny, co trzeba uznać za bardzo imponujący rezultat.
Podsumowanie
Jest to bardzo przyzwoite urządzenie, które w awaryjnej sytuacji umożliwia sprawdzenie czegoś w Internecie. Poza powyższym wyjątkiem jest to zwykły telefon, który ponadprzeciętnie długo wytrzymuje na jednym ładowaniu i jest tani. Trzeba jednak pamiętać o jego znikomych możliwościach multimedialnych oraz istnieniu ładnej i niezawodnej Nokii 113 lub tańszej 100.