Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test LG Swift F6

Smartfon z Androidem z końcówki 2013 roku, który należy do średniej półki cenowej. Model ten charakteryzuje się dobrym stosunkiem jakości do ceny, a do tego został wyposażony w liczne rozwiązania znane z droższych urządzeń LG. Niestety, jest to jednocześnie bardzo przeciętny sprzęt, w który trudno dopatrzeć się charakterystycznych cen.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Pod tym względem Swift F6 wzbudza mieszane uczucia. Z jednej strony słuchawka jest dobrze spasowana i trudno mieć zastrzeżenia do jej konstrukcji. Z drugiej jednak wykorzystany do jej budowy, błyszczący plastik jest podatny na zarysowania i zabrudzenia, a do tego jest dosyć śliski. Trzeba jednak przyznać, że wzór wykorzystany na pokrywie baterii może się podobać – jest oryginalny i wygląda interesująco. Cieszy też możliwość wymiany ogniwa, która staje się coraz rzadszą cechą w dzisiejszych smartfonach.

Gabarytowo Swiftowi F6 trudno cokolwiek zarzucić. Smartfon jest spory, ale mimo to dosyć poręczny i da się go w miarę komfortowo używać jedną ręką. Bardzo praktycznym dodatkiem jest przycisk funkcyjny na lewej krawędzi słuchawki. Domyślnie otwiera on aplikację do notowania (którą jednak trudno obsługiwać bez rysika), ale można to zmienić przypisując mu np. funkcję sprzętowego spustu migawki aparatu. Problematyczne może za to być umiejscowienie włącznika ekranu, który znalazł się na samej górze prawej krawędzi obudowy i każdorazowe dosięganie go kciukiem potrafi być kłopotliwe.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

LG Swift F6 korzysta z przestarzałego Android 4.1 wzbogaconego nakładką producenta. Interfejs jest znacznie zmodyfikowany przez LG, ale trudno uznać to za zaletę. Całość jest pstrokata, przeładowana funkcjami i niekiedy niespójna graficznie. Pod wieloma względami nakładka LG przypomina Samsunga, zwaną TouchWiz. W przeciwieństwie do flagowych modeli (np. LG G2), użytkownik tym razem nie ma możliwości np. wyświetlenia dwóch aplikacji obok siebie. Niestety, oprogramowanie nadal cierpi ze względu na nadmiar dodatkowych funkcji i opcji personalizacji, które mogą przytłaczać, a praktyczność znacznej ich części jest dyskusyjna. To samo dotyczy fabrycznie zainstalowanych aplikacji, które trudno usunąć bez specjalistycznej wiedzy.

Wszystko to zmniejsza intuicyjność interfejsu, która wyraźnie odstaje od np. przejrzystych nakładek Sony lub HTC. Znacznie lepiej pod tym względem prezentują się również smartfony z iOS oraz Windows Phone. Nie zmienia to jednak faktu, że LG F6 działa w miarę szybko, interfejs jest płynny i żadne przycięcia nie mają miejsca. Z kolei Android daje dostęp do setek tysięcy dodatkowych aplikacji i gier, które znacznie rozszerzają możliwości smartfona.

Wyświetlacz

Ma 4.55 cala i rozdzielczość 540 x 960 pikseli. Nie jest to najlepszy wyświetlacz dostępny na rynku, ale trudno też uznać, że jest on zły. Wyświetlany obraz jest czytelny i tylko bardzo małe litery mogą być odrobinę mniej czytelne, w porównaniu do podobnej klasy smartfonów z ekranami HD. Dobre wrażenie robią jednak pozostałe parametry wyświetlacza. Kolory są nasycone, kąty widoczności szerokie, a kontrast i głębia czerni zadowalające. Co ciekawe, obraz pozostaje całkiem czytelny nawet w mocnym słońcu, dzięki czemu korzystanie ze Swifta F6 poza pomieszczeniami jest komfortowe.

-~- Aparat -~-

Ma 5 Mpix i jak na swoją półkę cenową robi niezłe zdjęcia. Nie należy go jednak porównywać do flagowych modeli konkurencji, bo w takiej sytuacji Swift F6 pozostaje bez szans. Fotografie mają dobrze odwzorowane kolory i są w miarę szczegółowe (jak na tą rozdzielczość). Niestety, dostrzegalne jest na nich lekkie rozmazanie, które szczególnie daje się we znaki w przypadku dobrze oświetlonych obiektów. Szkoda też, że aparat zupełnie nie radzi sobie w gorszych warunkach oświetleniowych. Zdjęcia zrobione w takim otoczeniu wychodzą pozbawione detali, bardzo zaszumione (pełne kolorowych plam), a do tego łatwo je rozmazać. Ma często też problem z ustawieniem poprawnego balansu bieli, zwłaszcza przy sztucznym świetle. Sytuację ratuje trochę dioda doświetlająca, która jednak sprawdza się jedynie w przypadku bliskich obiektów, a korzystanie z niej wiąże się z nienaturalną, zimną kolorystyką sceny.

Nagrywane kamerką filmiki w rozdzielczości Full HD (1080p) prezentują przeciętny poziom. Rejestrowany obraz jest w miarę szczegółowy, aczkolwiek widoczna jest nadmierna kompresja, która objawia się w postaci niepożądanych obiektów na filmie. Drażni też zbyt czuły mikrofon, który często nagrywa wiatr lub inne, niechciane dźwięki.

-~- Multimedia i Internet -~-

Ze względu na swój rozmiar, LG Swift F6 całkiem nieźle sprawdza się podczas korzystania z multimediów. Wbudowany odtwarzacz wspiera popularne pliki DivX oraz XviD i nie ma problemów z odtwarzaniem materiałów w rozdzielczości Full HD (aczkolwiek i tak parametr ten zostaje pogorszony i dopasowany do ekranu).

Bez zastrzeżeń sprawuje się również przeglądarka internetowa, która działa szybko i niezawodnie. Poza brakiem elementów flash (mapki, gry, animacje) poprawnie wyświetla ona strony, a nawigacja i ich obsługa jest płynna. Dodatkową zaletą tego modelu jest wsparcie dla łączności 4G LTE, która znacząco przyspiesza transmisję danych, ale też wyraźnie przyspiesza zużycie energii i czasami znacznie zwalnia bez większych przyczyn. Drażnić może też stosunkowo niska jakość rozmów, przez którą zrozumienie drugiej osoby potrafi być utrudnione.

Spory niedosyt pozostawia za to odtwarzacz muzyczny, który oferuje jedynie podstawowe funkcje i jest nadmiernie pstrokaty. Nie mniej, jakość odtwarzanego w słuchawkach dźwięku jest zadowalająca i powinna usatysfakcjonować większość użytkowników. Zaletą Swiftwa F6 jest również w miarę głośny głośnik zewnętrzny. Szkoda jednak, że producent zdecydował się na umieszczenie w telefonie zaledwie 8 GB pamięci, z których ma się dostęp do 5 GB, czyli ok. 1000 piosenek lub pięciu filmów w rozdzielczości HD. Na szczęście, telefon obsługuje karty microSD do 32 GB.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Smartfon korzysta z całkiem szybkiego, dwurdzeniowego procesora taktowanego 1.2 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. Takie połączenie zapewnia bezproblemową pracę systemu oraz aplikacji, ale może okazać się niewystarczające w przypadku rozbudowanych graficznie gier. Z kolei nadmiar fabrycznych narzędzi oraz programów oznacza, że spora część z 1 GB pamięci RAM jest zużywana przez system. W efekcie, korzystanie z kilku aplikacji jednocześnie czasami powoduje spowolnienia w działaniu smartfona lub też doprowadza do automatycznego wyłączania niektórych z nich.

Bateria

Wykorzystane ogniwo o całkiem sporej pojemności 2460 mAh wraz z energooszczędnym procesorem pozwalają na ok. 2 dni w miarę intensywnego użytkowania smartfona. To całkiem dobry wynik, jak na dzisiejsze standardy. Telefon umożliwia też rozmawianie na jednym ładowaniu przez kilkanaście godzin, co też trzeba uznać za satysfakcjonujący rezultat w przypadku urządzenia ze średniej półki cenowej.

Podsumowanie

Bezsprzecznie jest to sprzęt wart swojej ceny. Pomimo plastikowej, trochę nudnej obudowy może się on podobać, a do tego oferuje przyzwoitą wydajność, niezły, duży ekran oraz znośny aparat. Szkoda jednak, że producent najprawdopodobniej nie zaktualizuje już tego modelu, przez co jego system (z 2012 roku) dosyć szybko może stać się przestarzały, a do tego niczym nie odróżnia się od licznej konkurencji. Z tych względów ciekawymi i nadal wspieranymi alternatywami dla niego mogą być np. Sony Xperia L z lepszy aparatem lub dostępny w podobnej cenie, ale znacznie wydajniejszy LG Nexus 4.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button