Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Motorola Moto G

Model ten przez długi czas nie był oficjalnie dostępny w Polsce. Dobrze jednak, że to się zmieniło, ponieważ ten stosunkowo tani produkt Motoroli oferuje jeden z najlepszych stosunków jakości do ceny wśród smartfonów z Androidem. Za stosunkowo niewielkie pieniądze użytkownik otrzymuje niezły procesor, świetny, spory ekran HD, długie wsparcie aktualizacyjne producenta oraz dobrze wykonaną obudowę. Oczywiście, nie obeszło się bez pewnych cięć, ale nie zmieniają one faktu, że Motorola Moto G jest bardzo interesującym urządzeniem.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Obudowa składa się z niezłej jakości plastiku oraz hartowanego szkła Gorilla Glass 3, które zapewnia przyzwoitą ochronę przed zarysowaniami. Tył słuchawki jest matowy i bardzo minimalistyczny – znajduje się na nim tylko obiektyw aparatu, głośnik, dioda LED oraz wklęsłe, okrągłe logo producenta. Co ciekawe, pokrywa baterii jest wymienna, a w Internecie dostępna jest cała gama różnorodnych paneli. Pozwala to na spersonalizowanie słuchawki i nadanie jej charakteru. W innym przypadku wygląd telefonu jest bardzo zachowawczy, wręcz nudny. Z drugiej jednak strony, to standard w smartfonach z tej półki cenowej. Nie mniej, jakość wykonania obudowy i użytych materiałów nie wzbudzają żadnych zastrzeżeń. Telefon pomimo swojego rozmiaru jest dość poręczny i jego obsługa jedną ręką jest stosunkowo łatwa (ale niezbyt komfortowa).

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

Urządzenie korzysta z najnowszej, dostępnej wersji Androida. A ze względu na fakt, że Motorola należała ówcześnie do Google, zapewne otrzyma on jeszcze jedną większą aktualizację. Jest to też system pozbawiony jakiejkolwiek nakładki, czyli taki, jakim stworzył go Google. Dla jednych to olbrzymia zaleta, dla innych wada. Z plusów należy wymienić świetną płynność działania i optymalizację pod podzespoły słuchawki. Ponadto oprogramowanie jest wolne od jakichkolwiek zbędnych aplikacji. Jest w nim przeglądarka, e-mail, usługi Google, odtwarzacz wideo, muzyki i niewiele więcej. Jest to fajne, gdy ktoś wszelkie dodatkowe narzędzie chce doinstalować sobie sam. Gorzej, jak ktoś lubi, gdy to producent zapewnia wszystkie potrzebne aplikacje zaraz po wyjęciu sprzętu z pudełka. Nie wszystkim musi też przypaść zbytnia prostota systemu Google, który bez nakładki pozbawiony jest wielu zmian w interfejsie.

Z tego powodu Motorola Moto G nie jest idealnym smartfonem dla osób, które wcześniej nie miały do czynienia z Androidem, bądź nie lubią majstrować przy oprogramowaniu.

Wyświetlacz

Ta cecha jest jedną z największych zalet tego modelu. Wykorzystany panel to zdecydowana czołówka wśród smartfonów z tej kategorii cenowej. Ekran ma 4.5 cala i rozdzielczości HD (720 x 1280), która powoduje, że wyświetlany obraz jest perfekcyjnie ostry i nawet najdrobniejsze litery są czytelne. Do tego dochodzą świetne kąty widoczności oraz nasycone, naturalne kolory. Jedynie czerń mogłaby być odrobinę głębsza, ale nadal jest ona satysfakcjonująca. Żadnych zastrzeżeń nie można mieć do czytelności panelu w słońcu – wysoka jasność oraz niezbyt odbijające światło szkło powodują, że korzystanie ze smartfona jest komfortowe niezależnie od pogody.

-~- Aparat -~-

Ma 5 Mpix i wzbudza mieszane uczucia. W oczy rzuca się specyficzny interfejs aparatu, do którego trzeba przywyknąć. Brakuje też szerokiej gamy dodatkowych opcji i funkcji, znanej z urządzeń konkurencji. Jeśli jednak chodzi o jakość zdjęć, to jest ona bardzo przeciętna. Fotografie są w miarę szczegółowe, ale ciemniejsze fragmenty kadru ogólnie cierpią z powodu kolorowego (cyfrowego) szumu. Widocznej jest też rozmazywanie boków fotografii, co trudno uznać za pożądany efekt. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej w ciemniejszym otoczeniu. Zdjęcia tracą swoją jedyną zaletę, czyli szczegółowość, a do tego pojawia się na nich więcej kolorowego szumu. Jedynie dioda doświetlająca pozwala na w miarę komfortowe fotografowanie bliskich obiektów w takich warunkach.

Również pod względem jakości nagrywanych filmików w rozdzielczości HD (720p) Motorola Moto G nie bryluje. Nagrania są niezbyt szczegółowe, mają często problem z niskim kontrastem, a do tego aparat nie radzi sobie ze skrajnie oświetlonymi obiektami, co dodatkowo obniża czytelność obrazu.

-~- Multimedia i Internet -~-

W tego typu zastosowaniach smartfon Motoroli sprawuje się bardzo dobrze, niewiele ustępując znacznie droższym urządzeniom konkurencji. Wbudowany odtwarzacz wideo radzi sobie z większością formatów plików, a świetny, spory ekran uprzyjemnia oglądanie na telefonie filmów i seriali. Bezproblemowo sprawuje się też przeglądarka internetowa, która działa szybko i płynnie. Strony wczytywane są zazwyczaj błyskawicznie, aczkolwiek przydałaby się łączność 4G LTE, która przyspieszyłaby transmisję danych pakietowych. Nie mniej, rozbudowane witryny rzadko robią na Moto G wrażenia, a ich powiększanie i przybliżanie jest płynne.

Smartfon świetnie sprawdza się też w roli przenośnego odtwarzacza muzycznego. Jakość dźwięków w słuchawkach jest bez zastrzeżeń. Niestety, w zestaw słuchawkowy trzeba zaopatrzyć się we własnym zakresie, ponieważ telefon sprzedawany jest bez takowego. Sporym problemem dla niektórych osób może być stosunkowo mała ilość wbudowanej pamięci (8 lub 16 GB), której nie można rozszerzyć kartami microSD. W efekcie, użytkownik ma dostęp do zaledwie 3 lub 11 GB pamięci, na których zmieści się odpowiednio 600 / 2000 piosenek lub ok 3 / 10 filmów w rozdzielczości HD.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność

Smartfon korzysta ze średniej klasy, czterordzeniowego procesora taktowanego 1.2 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. Takie podzespoły zapewniają płynną pracę systemu, interfejsu, aplikacji oraz większości dostępnych na Androida gier. W ostatnim przypadku jedynie najbardziej rozbudowane graficzne tytuły mogą mieć problemy z płynnym działaniem przy maksymalnej szczegółowości grafiki. Smartfon skutecznie radzi sobie też podczas korzystania z kilku aplikacji jedocześnie, co jest zasługą 1 GB pamięci RAM oraz braku pamięciożernej nakładki na interfejs.

Bateria

Stosunkowo mały ekran oraz energooszczędny procesor rekompensują przeciętną pojemność baterii (2070 mAh). Smartfon pozwala na 1 dzień intensywnej pracy lub ok. 2, jeśli ograniczy się wykorzystanie jego multimedialnych i internetowych funkcji. Niestety, grając ogniwo rozładować można w mniej niż 5 godzin, co jest słabym wynikiem. Równie słabo prezentuje się odtwarzanie wideo, które pustoszy baterię przed upływem 7 godzin. Trochę lepiej ocenić można czas rozmów wynoszący ponad 10 godzin, aczkolwiek do smartfonowej czołówki (Sony Xperia Z2, HTC One M8) sporo mu brakuje. Warto też wspomnieć, że w zestawie z telefonem nie ma ładowarki (jest tylko kabel USB), więc zaopatrzyć się w nią trzeba we własnym zakresie. Kolejną niedogodnością jest niewymienna bateria, która może dziwić w telefonie ze zdejmowalną pokrywą.

Podsumowanie

Ostatni model Motoroli przed przejęciem przez chińskie Lenovo okazał się doskonałym przykładem na to, jak powinien wyglądać smartfon ze średniej półki cenowej. Pomimo dosyć niskiej ceny, słuchawka charakteryzuje się wysoką wydajnością, świetnym ekranem, niezłym czasem pracy na baterii i dobrze zoptymalizowanym oprogramowaniem. Obraz całości psują jedynie ograniczona, wbudowana pamięć, której nie można rozszerzyć kartami microSD oraz przeciętny aparat. Jest to jednak niewielki koszt, jeśli odniesie się go do zalet tego modelu. Gdyby jednak powyższe wady były dla kogoś nie do zaakceptowania zależy na innym, to warto rozważyć np. Sony Xperię L lub HTC One S.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button